Mówi: | Jacek Siwiński |
Funkcja: | dyrektor generalny |
Firma: | Velux Polska |
Polska największym eksporterem stolarki otworowej w Europie. Pozycję lidera straciły Niemcy
Polska wyprzedziła dotychczasowego europejskiego lidera, czyli Niemcy,w eksporcie stolarki otworowej. Udział naszego kraju w całym eksporcie okien przekroczył 20 proc., a tylko w ubiegłym roku sprzedaż zagraniczna wzrosła o 12 proc. Jednym z głównych graczy jest Velux, który odpowiada za ¼ wartości eksportu.
– W zeszłym roku osiągnęliśmy jako branża sukces, dlatego że zdetronizowaliśmy dotychczasowego lidera eksportu stolarki otworowej w Europie, którym byli Niemcy. Myślę, że w najbliższym czasie nie tylko tę pozycję utrzymamy, lecz także ją wzmocnimy – zapewnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Jacek Siwiński, dyrektor generalny Velux Polska.
Produkcja okien w kraju wzrosła w ubiegłym roku o ok. 4,5 proc. do 13 mln sztuk, zaś eksport, jak wynika z danych Centrum Analiz Branżowych, zwiększył się już o 12 proc. Cały udział Polski w eksporcie okien w Europie przekroczył jedną piątą.
– Prognozy dla całej branży stolarki otworowej w Polsce są bardzo korzystne, a to głównie dzięki pozytywnym prognozom rozwoju eksportu – mówi Siwiński. – Nasz rynek krajowy od kilku lat zachowuje się dość stabilnie i właściwie główne impulsy wzrostowe pochodzą właśnie z rynków eksportowych. Będziemy to obserwować również w najbliższych latach, co doprowadzi do dalszego umocnienia się polskich producentów stolarki na rynkach eksportowych.
Grupa Velux ma w Polsce zakłady produkcyjne w Gnieźnie, Namysłowie i Wędkowach koło Tczewa, które specjalizują się w produkcji wyrobów przeznaczonych na rynki eksportowe Europy Zachodniej. W segmencie okien drewnianych spółka wysyła na inne rynki europejskie trzy na cztery okna pochodzące z Polski.
– Okna marki Velux sprzedawane są głównie na rynkach niemieckim, francuskim, brytyjskim oraz na rynkach skandynawskich. Blisko ¼ wartości całego polskiego eksportu okien to jest eksport realizowany przez Grupę Velux i spółki siostrzane – mówi Siwiński.
Grupa Velux i spółki siostrzane osiągnęły w 2015 roku przychody przewyższające 1,5 mld zł, co oznaczało wzrost o 6,7 proc. W ubiegłym roku na inwestycje przeznaczyły 125 mln zł, a od 2012 roku – 0,5 mld zł. Rozbudowano m.in. fabrykę okuć w Gnieźnie, Powstała też nowa hala produkcyjno-magazynowa w Namysłowie oraz budynek lakierni proszkowej w Wędkowach. W związku z tymi projektami zatrudnienie w spółkach grupy otrzymało 180 osób.
– Aby sprostać wymaganiom i rosnącym oczekiwaniom klientów, musimy ciągle inwestować w modernizację i rozwój produkcji. Dlatego dziś w naszych zakładach lokalnych produkowane są najnowocześniejsze, najbardziej zaawansowane i energooszczędne okna, które są bardzo poszukiwane na rynkach Europy Zachodniej, na najbardziej rozwiniętych rynkach, i właśnie dlatego największa część tych okien jest sprzedawana na eksport – mówi Jacek Siwiński.
Rozwój potencjału produkcyjnego wiąże się także z planami zwiększenia produkcji i sprzedaży, zwłaszcza eksportowej, w 2016 roku. W ślad za tym ma też pójść dalszy wzrost liczby pracowników. Już dziś zatrudnionych w polskich zakładach jest 3,5 tys. osób. Co czwarty pracownik Grupy VKR, która jest właścicielem Grupy VELUX jest zatrudniony w Polsce. Na świecie produkcja odbywa się w 9 krajach, a Polska jest bardzo ważnym zapleczem produkcyjnym dla Grupy.
Czytaj także
- 2025-08-21: K. Gawkowski: Polska w cyfrowej transformacji gospodarki awansowała do pierwszej ligi w Europie. 2,8 mld zł z KPO jeszcze ten proces przyspieszy
- 2025-08-14: Polacy nie korzystają z hossy trwającej na warszawskiej giełdzie. Na wzrostach zarabiają głównie inwestorzy zagraniczni
- 2025-07-25: Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]
- 2025-07-29: Dobrobyt Polski uzależniony od wiedzy społeczeństwa o ekonomii i finansach. Takiej edukacji wciąż za mało jest w szkołach
- 2025-07-16: Banki spółdzielcze coraz ważniejsze dla finansowania gospodarki. Współpraca z BGK ma pobudzić lokalne inwestycje
- 2025-06-18: Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
- 2025-07-07: Branża budowlana przygotowuje się na boom w inwestycjach infrastrukturalnych. Wyzwaniem może być dostęp do kadr i materiałów
- 2025-06-30: Kończą się konsultacje Planu Społeczno-Klimatycznego. 2,4 mld euro trafi na sektor transportu po 2026 roku
- 2025-06-12: Wakacje wyzwaniem dla operatorów komórkowych. W najpopularniejszych kurortach ruch w sieci rośnie nawet pięciokrotnie
- 2025-05-29: Trwają prace nad zmianami w finansowaniu kolei. Obecny system powoduje duże problemy branży i brak konkurencyjności transportu szynowego
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

K. Gawkowski: Polska w cyfrowej transformacji gospodarki awansowała do pierwszej ligi w Europie. 2,8 mld zł z KPO jeszcze ten proces przyspieszy
Uruchomiony na początku lipca przez Ministerstwo Cyfryzacji i BGK program „KPO: Pożyczka na cyfryzację” cieszy się dużym zainteresowaniem. Samorządy, uczelnie oraz firmy mogą wnioskować o wsparcie finansowe dla inwestycji w transformację cyfrową, m.in. modernizację infrastruktury czy cyberbezpieczeństwo. W sumie na ten cel trafi 2,8 mld zł (650 mln euro). Ze względu na krótki czas naboru obie instytucje organizują w poszczególnych województwach warsztaty dla wnioskodawców, które mają rozwiać ich wątpliwości przy przygotowywaniu wniosków.
Prawo
Koszty certyfikacji wyrobów medycznych sięgają milionów euro. Pacjenci mogą stracić dostęp do wyrobów ratujących życie

Od 2027 roku wszystkie firmy produkujące wyroby medyczne w Unii Europejskiej będą musiały posiadać certyfikat zgodności z rozporządzeniem MDR (Medical Devices Regulation). Nowe przepisy wprowadzają dużo ostrzejsze wymagania w zakresie dokumentacji, badań klinicznych oraz procedur certyfikacyjnych. Branża ostrzega, że część małych i średnich producentów nie zdąży się dostosować. Problemem jest także wysoki koszt i długi czas uzyskiwania certyfikatów. W konsekwencji z rynku mogą zniknąć urządzenia ratujące życie.
Infrastruktura
Nowe przepisy o ochronie ludności cywilnej wprowadzają obowiązkowe elastyczne zbiorniki na wodę. Mają one służyć w razie suszy, pożarów czy wybuchu wojny

Samorządy będą musiały posiadać m.in. elastyczne zbiorniki na wodę pitną i przenośne magazyny wody przeciwpożarowej. To element odpowiedniego przygotowania zasobów na wypadek sytuacji kryzysowych, kataklizmów czy wybuchu konfliktu, wprowadzony nowymi przepisami o ochronie ludności. Eksperci podkreślają, że tego typu rozwiązania to innowacyjne produkty, które nie tylko ułatwiają logistykę w sytuacjach kryzysowych, ale także mogą znacząco skrócić czas reakcji służb ratunkowych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.