Mówi: | Jacek Domański |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Drims |
Polska największym w Europie eksporterem stolarki otworowej. W tym roku eksport drzwi i okien może urosnąć o kolejne 10 proc.
W Polsce produkuje się około 8 mln sztuk drzwi rocznie, a wartość sprzedaży sięga 2,5 mld zł. Przeciętny klient na zakup pojedynczej sztuki wydaje od 300 zł do nawet 6 tys. zł. Rynek jest podzielony między 2,5 tys. producentów, wśród których są zarówno lokalne stolarnie, jak i duzi eksporterzy. Pod tym względem Polska jest europejską potęgą, a w ubiegłym roku na zagraniczne rynki trafiło łącznie całej stolarki otworowej za 1,35 mld euro.
Na polskim rynku przedział cenowy w zakresie zakupu drzwi jest bardzo szeroki i wynosi od 300 zł do 6 tys. zł. Polacy najmniej wydają na drzwi do mieszkania, zaś największe kwoty przeznaczają na drzwi do biura bądź wykonywane na indywidualne zamówienie. W opinii Jacka Domańskiego, prezesa firmy Drims, producenta i dystrybutora drzwi z 23-letnim doświadczeniem, na polskim rynku można wyróżnić cztery główne typy klientów.
– Przewaga jest oczywiście po stronie klienta masowego, który szuka drzwi od ręki, tzw. „na cito”. Jego zainteresowania są bardzo ograniczone pod kątem jakości. Drugi typ klientów interesuje się tym, co jest dostępne na rynku i jest skłonny wydać 1-1,2 tys. zł na zakup drzwi, ale w tym wypadku budżet jest nadal jednym z ograniczeń w wyborze. Kolejna grupa to świadomi klienci, którzy dokładnie wiedzą, czego poszukują i są gotowi zapłacić 2 - 2,5 tys. za sztukę drzwi – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Jacek Domański. prezes firmy Drims.
Ostatnią grupą są natomiast klienci, którzy korzystają z pomocy architekta wnętrz, szukają nowości albo wyjątkowych rozwiązań, sa bardzo świadomi tego czego potrzebują a na zakup pojedynczej sztuki drzwi są w stanie przeznaczyć od 4 do nawet 6 tys. zł. Roczna produkcja drzwi na polskim rynku sięga 8 mln sztuk, a wartość sprzedaży wynosi około 2,5 mld zł. Cały segment jest jednak bardzo rozdrobniony.
– Wartość sprzedaży na rynku stolarki otworowej szacuje się w przybliżeniu na 14 mld zł. Z tego około 61 proc. przypada na okna, natomiast 18 proc. stanowią drzwi, co w przeliczeniu na złotówki daje 2,5 mld zł. Polski rynek jest bardzo podzielony, działa na nim 2,5 tys. producentów. Są wśród nich zarówno duże firmy, które operują również na zagranicznych rynkach, jak i niewielkie stolarnie, które działają lokalnie – mówi Jacek Domański, prezes zarządu firmy Drims, producenta i dystrybutora z 23-letnim doświadczeniem.
Polska jest obecnie największym w Europie eksporterem stolarki otworowej, wyprzedzając pod tym względem Niemcy i Włochy. Według danych Centrum Analiz Branżowych, wartość eksportu w 2015 roku wyniosła 1,5 mld Euro, co stanowiło 13-procentowy wzrost rok do roku.
– Warto podkreślić, że eksport stolarki otworowej jest o wiele większy, niż w przypadku całej naszej gospodarki. Przyrost eksportu stolarki otworowej sięga kilkunastu procent rok do roku, natomiast w przypadku eksportu całej gospodarki jest to ok. 6 proc. rocznie – mówi Jacek Domański.
Prezes zarządu firmy Drims podkreśla, że Polska jest potęgą eksportową w dziedzinie stolarki otworowej, a w przyszłym roku spodziewane są kolejne wzrosty. Z kolei Centrum Analiz Branżowych szacuje, że w 2016 roku eksport polskiej stolarki otworowej urośnie o kolejne 10 proc. rok do roku, co wynika głównie z faktu, że polscy producenci oferują wysoką jakość przy relatywnie niskich kosztach produkcji.
Czytaj także
- 2025-06-11: Bolt rozpoczyna szkolenia z bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Będzie wprowadzać także nowe funkcje bezpieczeństwa
- 2025-06-06: Otyłość i niedożywienie u seniorów często idą w parze. Źródłem problemu często tańsza, wysokoprzetworzona żywność
- 2025-05-30: Doda: Realizacja filmu o moim życiu obudziła wielu ludzi, którzy mi bardzo źle życzą. Wśród moich byłych też są jakieś nerwowe ruchy
- 2025-05-20: Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca
- 2025-05-05: Konkurs NCBR i Orlenu ma wesprzeć najciekawsze rozwiązania dla przemysłu rafineryjno-petrochemicznego. Na ich rozwój trafi blisko 200 mln zł
- 2025-05-02: Zmiany w globalnej gospodarce będą wspierać reindustrializację. To szansa dla Śląska
- 2025-04-25: Piwo bezalkoholowe stanowi już 6,5 proc. sprzedaży browarów. Konsumenci świadomie ograniczają spożycie alkoholu
- 2025-04-16: Brakuje decyzji KOWR o przyszłości dzierżawionej ziemi rolnej. To zagrożenie dla polskiego rolnictwa i zatrudnionych w nim pracowników
- 2025-04-08: Alkohol najbardziej rozpowszechnioną substancją psychoaktywną u młodzieży. Coraz większa popularność e-papierosów
- 2025-04-01: Europa zapowiada walkę o bezpieczeństwo lekowe. Wsparcie dla tych inwestycji ma się znaleźć w przyszłym budżecie UE
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Uchodźcy z Ukrainy pomogli wygenerować 2,7 proc. PKB Polski w 2024 roku. Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy
Uchodźcy z Ukrainy coraz lepiej radzą sobie na polskim rynku pracy – pracuje 69 proc. z nich – wynika z najnowszego badania przeprowadzonego przez Deloitte dla UNHCR. Jednocześnie wciąż w tym obszarze jest wiele wyzwań, w tym bariery językowe czy kwestie dotyczące uznawania kwalifikacji, np. w zawodach medycznych i prawniczych. Na rosnącej aktywności zawodowej Ukraińców mocno skorzystała polska gospodarka, ale też sam rynek pracy: wzrosła konkurencja, a Polacy uzyskali możliwość specjalizacji i objęcia stanowisk menedżerskich, eksperckich i technicznych.
Ochrona środowiska
W UE wciąż więcej kontroli działań firm w ramach ESG niż zachęt. Konieczne jest złagodzenie podejścia

Instytucje unijne powinny bardziej koncentrować się na celach i możliwościach rozwoju, jakie daje ESG, a nie kontroli działań firm w tym obszarze i obowiązków sprawozdawczych – twierdzą przedstawiciele organizacji Business for Good. Konieczne jest więc złagodzenie obowiązujących regulacji. Europa powinna również dążyć do utworzenia wspólnego rynku o ujednoliconych przepisach i mechanizmach.
Konsument
Wakacje wyzwaniem dla operatorów komórkowych. W najpopularniejszych kurortach ruch w sieci rośnie nawet pięciokrotnie

Długie weekendy i wakacje to wymagający czas dla operatorów komórkowych. W najbardziej obleganych kurortach udział abonentów tylko sieci Play w stosunku do liczby mieszkańców przekracza 500 proc. Dlatego operator planuje dalszą rozbudowę swojej sieci komórkowej do minimum ponad 15 tys. stacji bazowych. W latach 2020–2024 Play zainwestował w sieć i częstotliwość ponad 6 mld zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.