Mówi: | Dawid Volkmer |
Funkcja: | kierownik Działu Elektroniki |
Firma: | PG IMKIUS |
Polska spółka stworzyła innowacyjny system poprawiający bezpieczeństwo pożarowe w kopalniach. Właśnie wchodzi z nim na globalny rynek
Według statystyk Wyższego Urzędu Górniczego w tym roku w polskich kopalniach doszło do 17 pożarów. Mimo że ich liczba ostatnimi laty znacząco spadła, to taki incydent wciąż niesie ze sobą poważne zagrożenie dla pracującej pod ziemią załogi i powoduje duże straty materialne. Dlatego też kluczowe jest błyskawiczne opanowanie żywiołu, zanim zdąży się rozprzestrzenić. Temu właśnie służy innowacyjny projekt, realizowany w ramach „Ścieżki SMART” z Funduszy Europejskich dla Nowoczesnej Gospodarki, który finalizuje polska spółka PG IMKIUS.
– System detekcji w strefach zagrożonych wybuchem wraz z autonomicznym systemem gaśniczym obejmuje ciągły monitoring temperatury i wykrywanie wczesnych zagrożeń związanych z pożarami urządzeń pracujących w wyrobiskach górniczych – mówi agencji Newseria Dawid Volkmer, kierownik Działu Elektroniki PG IMKIUS. – System mierzy i nadzoruje temperaturę, a w momencie jej wzrostu urządzenie sygnalizuje przekroczenie bezpiecznego progu. Wówczas uruchamiany jest automatyczny system gaśniczy, który stara się stłumić powstałe zarzewie ognia.
Jak wskazuje, aby opanować pożar, ważne jest podjęcie możliwie jak najszybciej odpowiednich działań i niedopuszczenie do rozprzestrzeniania ognia i gazów. Temu właśnie służy innowacyjny projekt, który finalizuje PG IMKIUS.
– Zakończyły się wszystkie prace związane z produkcją systemu, jesteśmy na etapie wprowadzania tego produktu do sprzedaży i dystrybuowania go na rynku – mówi Dawid Volkmer. – Projekty takie jak nasz poprawiają bezpieczeństwo pracowników i maszyn. Mamy tu na uwadze nie tylko górnictwo węgla kamiennego, lecz także rud – takich jak np. ruda miedzi, bo inspiracją tego projektu były kopalnie KGHM, gdzie występuje bardzo duże natężenie pracy urządzeń i maszyn dołowych.
System opracowany przez PG IMKIUS umożliwia nie tylko wykrywanie pożarów urządzeń w wyrobiskach górniczych, ale także ciągły monitoring elementów ruchomych tych maszyn, takich jak wiatraki, turbiny. Pożary w takich urządzeniach są poważnym problemem w przemyśle, ponieważ mogą prowadzić do dużych strat materialnych oraz zagrażać bezpieczeństwu pracowników. Statystyki wskazują, że 10–30 proc. uszkodzeń turbin wiatrowych jest związanych z pożarami. W większości przypadków ogień powstaje w gondoli wiatraka, gdzie znajduje się generator oraz system przekładni, co czyni to miejsce szczególnie podatnym na przegrzewanie. Z kolei w przypadku turbin przemysłowych problematyczne są przegrzewające się wirniki oraz awarie systemów smarowania.
Co więcej, trudność w gaszeniu pożarów takich urządzeń wynika często z ograniczonego dostępu do miejsca awarii – w przypadku turbin wiatrowych ogień może wybuchnąć na wysokości kilkudziesięciu metrów, co utrudnia działania ratunkowe.
– Nasz system, dzięki zastosowaniu precyzyjnych czujników temperatury i zaawansowanych algorytmów, może nie tylko wczesnym alarmem zapobiegać rozwojowi pożarów w tych urządzeniach, ale również wspomagać diagnostykę w celu zapobiegania awariom. Precyzyjne lokalizowanie źródła wzrostu temperatury pozwala na podjęcie szybkich działań, co ma kluczowe znaczenie w ochronie urządzeń i środowiska pracy – mówi kierownik Działu Elektroniki PG IMKIUS.
Opracowany przez spółkę system detekcji i gaszenia pożarów w zagrożonych strefach to wynik prac badawczo-rozwojowych, które trwały od 2018 roku. Innowacyjność projektu spowodowała, że został on objęty patentem.
– Prace badawcze są fundamentem tego projektu: począwszy od prac koncepcyjnych, poprzez dobór kadry, po zagadnienia związane z testowaniem całego systemu – podkreśla Dawid Volkmer. – Jego innowacyjność polega przede wszystkim na zastosowaniu nowoczesnych technologii. Mam tu na myśli m.in. wykorzystanie algorytmów, zbiory rozmyte czy sieci neuronowe.
System opracowany przez PG IMKIUS umożliwia ciągły, bardzo dokładny pomiar temperatury (od -40 do +125°C) i rejestrowanie jej wzrostu w jednostce czasu, a tym samym wykrycie pożaru, zanim wystąpią jego wizualne objawy, czyli ogień i dym. Zastosowanie nowoczesnych technologii – w tym m.in. algorytmów AI – pozwala na precyzyjną lokalizację źródła alarmu (np. w konkretnym pomieszczeniu). Całość jest odporna m.in. na interakcje z gazami i zjawiska elektromagnetyczne, przy tym ma niskie zapotrzebowanie na energię. Ponadto zastosowanie w każdym czujniku dwóch elementów pomiarowych powoduje, że w razie awarii jednego z nich drugi nadal spełnia funkcje pomiarowe, a jednocześnie informuje o konieczności naprawy jednostkę centralną. Pozwala to na uniknięcie przestojów pracy całego systemu i wyeliminowanie fałszywych alarmów.
Spółka wskazuje, że wdrożenie tego systemu w polskich kopalniach pozytywnie wpłynie nie tylko na bezpieczeństwo, lecz także politykę zrównoważonego rozwoju, ponieważ szybka reakcja i ugaszenie zarzewia pożaru przyczynia się do ograniczenia emisji CO2 oraz innych gazów i dymów powstałych przy zajęciu ogniem elementów składowych maszyn i urządzeń takich jak farby, oleje, paliwa czy plastikowe i gumowe elementy.
– Bez wsparcia funduszy europejskich realizacja tak dużego projektu byłaby niemożliwa, bo zakup potrzebnego sprzętu wymaga znacznych nakładów finansowych – dodaje kierownik Działu Elektroniki PG IMKIUS.
Firma w ramach programu Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki (FENG) na lata 2021–2027, w naborze „Ścieżka SMART”, pozyskała prawie 500 tys. zł na wdrożenie na rynek opracowanego systemu.
Czytaj także
- 2025-08-05: 1 października ruszy w Polsce system kaucyjny. Część sieci handlowych może nie zdążyć z przygotowaniami przed tym terminem
- 2025-07-30: Adaptacje poddaszy bez odpowiednich zabezpieczeń to realne zagrożenie pożarowe. Eksperci apelują o lepsze egzekwowanie przepisów
- 2025-07-16: Konflikty i żywioły wpływają na wakacyjne plany Polaków. Bezpieczeństwo coraz ważniejsze przy wyborze letniej destynacji
- 2025-07-25: M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania
- 2025-07-17: Unia Europejska wzmacnia ochronę najmłodszych. Parlament Europejski chce, by test praw dziecka był nowym standardem w legislacji
- 2025-08-08: Daniel Obajtek: Własne wydobycie i operacyjne magazyny to filary bezpieczeństwa. Zgoda na magazyny gazu poza krajem to rezygnacja z suwerenności energetycznej
- 2025-08-14: Obowiązek zapełniania magazynów gazu w UE przed sezonem zimowym ma zapewnić bezpieczeństwo dostaw. Wpłynie też na stabilizację cen
- 2025-08-19: UE przyspiesza inwestycje w obronność i bezpieczeństwo. Pomagają w tym nowe narzędzia finansowe i uproszczenia dla przemysłu obronnego
- 2025-07-02: Unijne mechanizmy ułatwiają zwiększenie wydatków na obronność przez europejskie kraje NATO. Ważnym aspektem infrastruktura podwójnego zastosowania
- 2025-07-18: Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Kolejne polskie miasta chcą być przyjazne dzieciom. Planują stworzyć najmłodszym dobre warunki do rozwoju
Cztery miasta w Polsce posiadają tytuł Miasta Przyjaznego Dzieciom nadany przez UNICEF Polska. Dziewięć kolejnych miast czeka na certyfikację, a w ostatnich miesiącach do programu zgłosiło się kilka następnych. Na całym świecie inicjatywa została przyjęta już w ponad 4 tys. samorządów, a w Hiszpanii objęła połowę dziecięcej populacji miast. Program UNICEF-u ma na celu zachęcenie włodarzy do traktowania najmłodszych obywateli w sposób podmiotowy, respektowania ich praw i zaproszenia ich do współdecydowania o przyszłości.
Przemysł
W ciągu roku w Polsce ubyło 500 przedsiębiorstw odzieżowo-tekstylnych. Problemem są spadki zamówień z Europy Zachodniej i wzrost kosztów

Wartość rynku odzieżowego w Polsce wynosi 66,9 mld zł, z czego 10 mld zł to wartość krajowej produkcji – wynika z danych PIOT. Od czasu pandemii branża mierzy się z szeregiem wyzwań, wśród których najpoważniejsze to wzrost kosztów pracy i produkcji, przerwane łańcuchy dostaw i spadek zamówień – zarówno w kraju, jak i za granicą, a także wzrost nieuczciwej konkurencji na rynku, czyli głównie importu z Chin. Skala wyzwań sprawia, że w ubiegłym roku z rynku zniknęło 500 firm. Producenci odzieży apelują do rządu o wsparcie.
Handel
D. Obajtek: Orlen powinien być o 30–40 proc. większą spółką. Byłoby to z korzyścią dla konsumentów

Orlen jest największym polskim przedsiębiorstwem. Jego przychody ze sprzedaży w 2024 roku wyniosły blisko 295 mln zł, a rok wcześniej – ponad 372 mln – wynika z raportu Rzeczpospolitej „Lista 500”. W ubiegłorocznym rankingu Fortune 500 uwzględniającym największe korporacje znalazł się na 216. miejscu na świecie i 44. w Europie. Według Daniela Obajtka, europosła PiS-u i byłego prezesa Orlenu, spółka powinna jeszcze urosnąć, tym samym gwarantując konsumentom szereg korzyści, a także przyspieszać inwestycje m.in. w obszarze petrochemii i energetyki zero- oraz niskoemisyjnej.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.