Mówi: | Piotr Broncel |
Funkcja: | członek zarządu |
Firma: | Grupa Kopex |
Problemy polskiego górnictwa zmuszają firmy z branży do zwiększania aktywności za granicą. Chiny, Rosja i Argentyna mają duży potencjał
W ciągu ostatnich 25 lat górnictwo jako gałąź gospodarki w Polsce straciło na znaczeniu, a ostatnie problemy branży powodują, że firmy, np. producenci sprzętu górniczego, zwiększają swoją aktywność na rynkach zagranicznych. Dla Kopeksu najbardziej perspektywiczne pozostają Chiny i Argentyna, gdzie spółka systematycznie umacnia swoją pozycję. Pierwsze miesiące roku przyniosły również ożywienie w górnictwie rosyjskim.
– W Chinach jesteśmy obecni od co najmniej sześciu lat. Mamy tam produkcyjną spółkę joint-venture, która radzi sobie bardzo dobrze – informuje agencję Newseria Biznes Piotr Broncel, odpowiedzialny za sprzedaż członek zarządu Grupy Kopex. – Mimo trudnych warunków panujących dziś w Państwie Środka i spadającej produkcji węgla nasza spółka produkuje tam rocznie około tysiąca sekcji obudów zmechanizowanych na potrzeby tamtejszego górnictwa.
Prócz tego Kopex dostarcza do Chin kombajny (dotychczas sprzedał ich siedem) i przygotowuje się do wejścia na ten rynek z kolejnym produktem, Mikrusem, czyli systemem ścianowym do najcieńszych pokładów, uważanym za „maszynę do zadań specjalnych”.
– Jest to proces długotrwały, wymagający od nas i od strony chińskiej przede wszystkim sporego zaangażowania – mówi Broncel.
Kolejnym perspektywicznym rynkiem dla spółki jest Rosja. Po ubiegłorocznej stagnacji w inwestycjach pierwsze miesiące tego roku wskazują na ożywienie.
– Ten dość długi czas bez inwestycji spowodował, że teraz trzeba inwestować w nowe urządzenia. Dlatego startujemy w przetargach, jeden już wygraliśmy. Mam nadzieję, że w ciągu najbliższych miesięcy będziemy mogli pochwalić się kolejnym sukcesem – twierdzi Piotr Broncel.
Kopex jest obecny również w Ameryce Południowej. Broncel przyznaje, że Argentyna jest jednym z najważniejszych rynków zbytu dla spółki. Do tej pory Kopex sprzedawał tam głównie urządzenia do górnictwa podziemnego oraz eksploatacji podziemnej metodą ścianową.
– Kolejne kontrakty chcielibyśmy podpisać już w zakresie przeróbki mechanicznej węgla w zakresie systemów transportu. Nie mogę jeszcze pochwalić się takimi kontraktami, ale pracujemy nad nimi bardzo mocno. W przeciągu kolejnych kilku lat jest również szansa na kolejne kontrakty w zakresie drążenia szybów – wyjaśnia Piotr Broncel.
Z kolei w Australii spółka odczuwa spowolnienie inwestycyjne.
– Nie ogłasza się przetargów na kompleksy ścianowe, czyli na sztandarowy produkt spółki. Natomiast po restrukturyzacji naszej firmy Kopex Waratah jest już ona w pełni dostosowana do potrzeb rynkowych w zakresie produktów, które oferuje, czyli głównie wozów odstawczych – zauważa członek zarządu Kopeksu.
Polska jest największym producentem i rynkiem zbytu dla węgla kamiennego wśród krajów Unii Europejskiej. Na Starym Kontynencie jedynie Turcja ma równie wysoki udział tego surowca w bilansie energetycznym. Jak wynika z danych Agencji Rozwoju Przemysłu, w roku 2014 polskie kopalnie wyprodukowały ok. 72,5 mln ton węgla kamiennego, o około 5,2 proc. mniej niż rok wcześniej. Sprzedaż spadła o 9,3 proc. do poziomu 70,3 mln ton.
– W sytuacji zwijania się krajowego górnictwa, przy znacznej redukcji jego potrzeb inwestycyjnych, kierunek zagraniczny wydaje się oczywisty – twierdzi Piotr Broncel. – Podobnie postępują inne duże firmy. W długim okresie udział przychodów eksportowych na pewno będzie większy niż jest obecnie.
Największe wydobycie (w wielkości 201 mln ton) miało miejsce w latach 80. ubiegłego wieku. Od 1988 roku produkcja systematycznie maleje. Znacząco zmniejszyła się też liczba kopalń (z 70 do 30 w ubiegłym roku). W okresie największego wydobycia sektor odpowiadał za blisko 400 tysięcy miejsc pracy w krajowej gospodarce. Pod koniec grudnia ubiegłego roku w polskim górnictwie pracowało nieco ponad 100 tysięcy osób.
Czytaj także
- 2024-05-10: Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna
- 2024-05-02: Nadwyżki zbóż pozostaną problemem także w kolejnym sezonie. Wszystko zależy od zwiększenia możliwości eksportowych
- 2024-04-25: Polskie rolnictwo potrzebuje inwestycji infrastrukturalnych. Niezbędna jest budowa agroportów i rozwój połączeń kolejowych
- 2024-04-25: Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych
- 2024-04-22: Rynek makaronów w Polsce wart jest około 800 mln zł. Producenci pracują nad nowymi funkcjami tych produktów w diecie
- 2024-04-10: Producenci owoców i warzyw pełni obaw po przywróceniu 5-proc. VAT-u na żywność. Spodziewają się większej presji sieci handlowych na obniżkę cen
- 2024-04-09: Integracja energetyki i ciepłownictwa w Polsce może przynieść 4 mld euro oszczędności. Emisja CO2 w tych sektorach może spaść o 57 proc.
- 2024-04-05: Cyfryzacja polskiej energetyki mocno spowolniła. Pilną potrzebą jest wdrożenie rozwiązań z zakresu cyberbezpieczeństwa
- 2024-02-28: Kolejne rozmowy ministerstwa z Ukrainą i protestującymi rolnikami. Wiceprezes PUIG: W dyskusji o granicy i Ukrainie przeważają emocje, a nikt nie patrzy na twarde dane
- 2024-02-16: Produkcja cukru pod dużą presją kosztową. Dobre zbiory buraka nie przełożą się na spadek cen
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Polityka
Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.