Mówi: | Dominik Kimla |
Funkcja: | starszy analityk |
Firma: | Frost & Sullivan |
Przez cięcia budżetowe w MON w ciągu 6 lat o 11 mld zł mniej na obronność niż planowano
Według nieoficjalnych wciąż informacji tegoroczny budżet Ministerstwa Obrony Narodowej może zostać uszczuplony o ponad 3 mld złotych. To element cięć w resortach, które mają na celu ograniczenie deficytu. Eksperci ostrzegają, że zmniejszenie środków na obronność może mieć negatywne skutki nie tylko dla bezpieczeństwa kraju i stanu polskich sił zbrojnych, ale też dla sektora przemysłu obronnego i związanych z nim gałęzi gospodarki.
Ustawa o przebudowie i modernizacji technicznej oraz finansowaniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej z 25 maja 2001 r. mówi, że do Ministerstwa Obrony Narodowej muszą być przekazane środki stanowiące równowartość co najmniej 1,95 proc. PKB z ubiegłego roku.
– Osoby, które chcą dokonać cięć, argumentują jednak, że w ustawie jest zapis tylko o tym, że środki te muszą być przekazywane do MON, a nie o ich wydatkowaniu – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Dominik Kimla, analityk w firmie doradczej Frost & Sullivan. – Mimo to cięcia są sprzeczne z duchem ustawy, ponieważ intencją jej autorów było zapewnienie stabilnych ram finansowania modernizacji sił zbrojnych, będącej procesem wieloletnim – dodaje.
Kimla zauważa, że nie jest to pierwsza próba szukania oszczędności w resorcie obrony narodowej w ostatnich latach. W 2008 i 2009 roku budżet MON zmniejszono o ponad 5 mld zł, a w okresie 2010-12 samo Ministerstwo Obrony Narodowej nie wydatkowało kwoty około 2,8 mld złotych.
– Teraz jest mowa o oszczędnościach rzędu 3-3,3 mld złotych. Jeśli zsumujemy te kwoty, to dadzą nam one 11 mld złotych w ciągu niespełna sześciu lat – wylicza ekspert.
Szacuje, że gdyby nie ograniczone wydatki resortu do polskiego przemysłu zbrojeniowego mogłoby trafić dodatkowe 7,5 md zł. Jak podkreśla, sektor, który jest w trakcie restrukturyzacji i konsolidacji, potrzebuje nowych zamówień, które mogłyby zwiększyć konkurencyjność tej gałęzi gospodarki.
– To strata nie tylko dla przemysłu zbrojeniowego. Pamiętajmy, że jest to przemysł wiedzochłonny, który generuje również dodatkowe efekty mnożnikowe w innych sektorach gospodarki – podkreśla Kimla. – Co więcej znaczna część tych środków i tak wróciłaby do budżetu państwa w postaci podatków VAT, CIT i PIT. Pozbawiając nas tych inwestycji, państwo w zasadzie pozbawiło się stabilnego dodatkowego czynnika stymulującego rozwój gospodarki.
Cięcia nie zagrożą projektowi budowy tarczy antyrakietowej, gdyż ustawa o finansowaniu tej budowy wymaga przeznaczania na ten cel konkretnej kwoty. Mogą natomiast utrudnić finansowanie modernizacji Marynarki Wojennej. Budzi to pewne obawy, gdyż podobne cięcia mają również miejsce w innych krajach NATO. Tymczasem Rosja planuje wydać do końca tej dekady ponad 600 mld dolarów na modernizację swoich sił zbrojnych.
Czytaj także
- 2024-05-17: Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
- 2024-03-22: Coraz gorsza sytuacja humanitarna w Sudanie Południowym. Głodem zagrożonych jest ponad 7 mln ludzi
- 2022-12-27: Kryzysy humanitarne dotykają blisko 340 mln ludzi na świecie. Zmiany klimatu mają w nich coraz większy udział
- 2021-09-07: Patrioty trafią do Polski w przyszłym roku. Polskie spółki włączą się w globalny łańcuch dostaw amerykańskiego koncernu zbrojeniowego
- 2021-08-17: Polska potrzebuje nowoczesnych systemów obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. Trwają programy mające unowocześnić armię
- 2021-07-30: Od pięciu lat rośnie liczba osób głodujących lub zagrożonych głodem. Pandemia przyspieszyła ten proces
- 2021-06-24: Wojna przyszłości na znacznie większą skalę będzie korzystać ze strategii hybrydowej. Zagrożeniem jest włączenie do konfliktów sztucznej inteligencji
- 2021-05-12: Ekspresowy przetarg na fregaty dla Marynarki Wojennej. Eksperci wskazują, że zwycięzca może być już znany
- 2021-03-30: Niejasny wybór dostawcy fregat dla Marynarki Wojennej. Posłowie wzywają MON do zapewnienia transparentnego przetargu
- 2019-11-28: Polski przemysł stoczniowy czeka na zlecenia. Zamówienia z MON mogą jednak trafić do szwedzkiej stoczni
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Polityka
Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.