Newsy

Wzmocniona ochrona ponad 1,2 mln ha lasów. Część zostanie wyłączona z pozyskiwania drewna

2024-12-02  |  06:25
Mówi:Bożydar Neroj
Funkcja:naczelnik Wydziału Urządzania Lasu
Firma:Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych

Lasy Państwowe przedstawiły plan zwiększenia ochrony dla 17 proc. terenów leśnych, którymi zarządzają. To w sumie ponad 1,2 mln hektarów, z których 0,5 mln ha ma być całkowicie wyłączone z pozyskania drewna. Dodatkowa ochrona obejmie najcenniejsze przyrodniczo lasy w Polsce, w tym m.in. nadleśnictwa Puszczy Białowieskiej i najstarsze lasy w Polsce. Przedstawiciele LP podkreślają, że propozycja jest bezpieczna gospodarczo, ponieważ uwzględnia potrzeby przemysłu drzewnego i lokalnych mieszkańców.

Zmienia się społeczne i przyrodnicze postrzeganie tego, jak mamy dbać o lasy. W ostatnich 10–15 latach stres klimatyczny spowodował wiele złego, wiele zdarzeń katastrofalnych, które je niszczą. Dlatego ważne jest identyfikowanie i chronienie tych lasów, które są siedliskami przyrodniczymi, są stabilne i najbardziej zdrowe. Właśnie w tym celu wyznaczamy te dodatkowe obszary – mówi agencji Newseria Bożydar Neroj, naczelnik Wydziału Urządzania Lasu w Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych.

Obszar ponad 1,2 mln ha, które zostaną objęte dodatkową ochroną, obejmie m.in. nadleśnictwa Puszczy Białowieskiej, powstające rezerwaty – czyli lasy zaproponowane do ochrony rezerwatowej w ramach projektu „100 rezerwatów na 100-lecie Lasów Państwowych", lasy społeczne, strome stoki wymagające szczególnej ochrony, lasy objęte moratorium leśnym Ministerstwa Klimatu i Środowiska oraz tzw. starolasy, czyli najstarsze lasy w Polsce, z drzewami starszymi niż 100 lat.

Kryteria, na podstawie których zidentyfikowano te obszary, są wynikiem pracy leśników w całym kraju. Nadleśnictwa zostały poproszone o wskazanie i przegląd takich lokalizacji, który objął w sumie ponad 820 tys. tzw. wydzieleń leśnych. Wyznaczając obszary, które zostaną objęte dodatkową ochroną, Lasy Państwowe wsparły się też fachową opinią naukowców z polskich uniwersytetów przyrodniczych.

– Poprosiliśmy o wyselekcjonowanie na podstawie kryteriów przyrodniczych i zweryfikowanie w terenie tych najcenniejszych lasów, które chcemy wyłączyć z pozyskania drewna i gdzie mamy do czynienia z siedliskami czy gatunkami, które wymagają ochrony. Zbierając te dane z nadleśnictw, uzyskaliśmy informację o powierzchni, która objęła ponad 1,2 mln ha. Razem z lasami społecznymi, których wytypowano w ciągu ostatniego pół roku ponad 100 tys. ha, daje to 17 proc. – mówi Bożydar Neroj.

W trakcie Ogólnopolskiej Narady o Lasach, która odbyła się w ubiegłym tygodniu, Lasy Państwowe wskazywały, że proces obejmowania wytypowanych terenów leśnych większą ochroną ma zająć około pięciu–sześciu lat. Wymaga to bowiem m.in. aktualizacji planów urządzenia lasu (PUL) w nadleśnictwach. Jest to podstawowy dokument, który zawiera opis i ocenę stanu lasu oraz wyznacza sposoby prowadzenia gospodarki leśnej na danym obszarze.

– Naszą mapą drogową dojścia do tego celu, który wyznaczyliśmy, jest wzmacnianie ochrony poprzez plany urządzenia lasu. To jest praca, którą wykonujemy w trybie ciągłym – mamy 429 nadleśnictw i ok. 10 proc. z nich co roku ma nowe plany – mówi przedstawiciel Lasów Państwowych. – Taki plan to bardzo złożone zadanie, wykonuje się go w ciągu dwóch lat i dobiera się odpowiednie zabiegi do miejsca, żeby osiągnąć określone cele. Biorąc pod uwagę, że wymaga to m.in. dostosowania składów gatunkowych do aktualnego stanu środowiska, to z całą pewnością zajmie ładnych kilka lat. Ale wiemy, że nie mamy aż tak dużo czasu, żeby rozciągać ten proces w nieskończoność. Musimy to robić szybko.

Tereny zaplanowane do objęcia dodatkową ochroną będą podzielone na dwie kategorie. Pierwsza z nich obejmie ponad 564 tys. ha (czyli prawie 8 proc. powierzchni LP), które będą objęte całkowitą ochroną i wyłączone z pozyskiwania drewna. Druga natomiast obejmie ponad 647 tys. ha (czyli ponad 9 proc. powierzchni LP), na których gospodarka leśna zostanie zmodyfikowana lub ograniczona.

– Zaproponowaliśmy podział na obszary całkowicie wyłączone z pozyskania drewna, objęte szczególną ochroną, gdzie naszą aktywność ograniczymy w zasadzie wyłącznie do zabiegów związanych z bezpieczeństwem ludzi odwiedzających te lasy i ingerowaniem co najwyżej w momencie, kiedy pojawiają się tam jakieś szkodliwe czynniki, oraz drugą grupę terenów, gdzie zmodyfikujemy nasze działania – mówi Bożydar Neroj.

Lasy Państwowe podkreślają, że decyzja o objęciu dodatkowych obszarów wzmocnioną ochroną nie dotyczy parków narodowych ani lasów prywatnych. Poza tym jest ona bezpieczna gospodarczo, ponieważ uwzględnia potrzeby przemysłu drzewnego i lokalnych mieszkańców oraz zapewnienia stabilności zatrudnienia pracowników sektora leśno-drzewnego.

Przemysł drzewny jest bardzo ważny dla polskiej gospodarki, Polska plasuje się w światowej czołówce producentów mebli i to tych najlepszych, wykonywanych z dość rzadkich gatunków drzew, takich jak dąb, buk czy jawor. One występują na siedliskach, które z jednej strony musimy chronić, a z drugiej strony musimy też zapewnić dostęp do tego surowca drzewnego. Dlatego, żeby nie wprowadzać na rynku dużych turbulencji i nie spowodować szokowego odcięcia, musimy rozłożyć ten proces w czasie, z poszanowaniem interesów wszystkich stron. To jest bardzo trudne zadanie, które stoi przed leśnikami – wskazuje ekspert.

Zwiększenie terenów objętych ochroną pociągnie za sobą również wzrost kosztów ponoszonych przez Lasy Państwowe. 

– Szacujemy, że te 17 proc. terenów leśnych, gdzie chcemy wzmocnić ochronę – czy to poprzez wyłączenie z pozyskania drewna, czy poprzez modyfikację działań – będzie się przekładać na kilkaset milionów złotych rocznie poświęconych właśnie na te zmiany – mówi Bożydar Neroj.

Organizacje ekologiczne, m.in. Greenpeace, wskazują, że obszar objęty ochroną to znacznie mniej niż 20 proc., które obiecywał rząd w kampanii wyborczej. Dyrektor generalny Lasów Państwowych podczas ubiegłotygodniowej narady podkreślił, że na brakujących 3 proc. leśnicy będą wspierać ewentualne inicjatywy MKiŚ oraz strony społecznej dotyczące tworzenia nowych parków narodowych. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Prawo

W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi

W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski wybrał Portugalkę Teresę Anjinho na stanowisko Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Ombudsman przyjmuje i rozpatruje skargi dotyczące przypadków niewłaściwego administrowania przez instytucje unijne lub inne organy UE. Tylko w 2023 roku pomógł ponad 17,5 tys. osobom i rozpatrzył niemal 2,4 tys. skarg.

Problemy społeczne

Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu

Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.