Newsy

Biedronka wzmacnia promocję świeżych produktów od polskich dostawców. Polskie towary odpowiadają za ponad 90 proc. sprzedaży mięs i ryb

2021-04-15  |  06:20

– Pandemia koronawirusa powoduje perturbacje gospodarcze. Dzięki zwiększeniu sprzedaży polskich produktów wspieramy krajową gospodarkę – mówi Arkadiusz Mierzwa, dyrektor ds. komunikacji sieci Biedronka. Największa w Polsce sieć handlowa od ponad 25 lat stale i konsekwentnie bazuje na współpracy z krajowymi rolnikami i dostawcami. W ubiegłym roku sprzedała 93 proc. mięs, niemal 100 proc. ryb i 67 proc. warzyw i owoców pochodzących od polskich firm. W kwietniu sieć prowadzi akcję promującą rodzimych dostawców, skierowaną do wszystkich, którzy mają w portfelu kartę Moja Biedronka.

Największa sieć handlowa w Polsce stawia mocny akcent na współpracę z lokalnymi, krajowymi dostawcami i rolnikami. Widać to też w wynikach sprzedaży. W 2020 roku wśród produktów świeżych Biedronka sprzedała aż 99,9 proc. ryb, 93 proc. mięsa oraz 67 proc. owoców i warzyw pochodzących właśnie od polskich dostawców.

 Jabłka, gruszki, marchewki czy ziemniaki są polskie. Jednak mamy też owoce egzotyczne, które z powodów klimatycznych nie są możliwe do uprawy w Polsce, a niektóre z odmian owoców i warzyw mogą być uprawiane tylko sezonowo, a nie przez cały rok. Dlatego ten udział krajowych warzyw i owoców w całości sprzedaży jest nieco niższy, ale wciąż na wysokim poziomie – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Arkadiusz Mierzwa, dyrektor ds. komunikacji sieci Biedronka.

Jak deklaruje, sieć systematycznie działa na rzecz zwiększania sprzedaży produktów od krajowych dostawców. Temu ma służyć uruchomiona właśnie akcja Kupuj Świeże Polskie Produkty, która potrwa do końca kwietnia. Jest ona skierowana do posiadaczy karty Moja Biedronka, którą ma już ponad 10 mln Polaków.

– W ramach tej akcji od 15 kwietnia do końca miesiąca wszystkim klientom, którzy są posiadaczami karty Moja Biedronka, będziemy zliczali wartość ich zakupów przeznaczonych na świeże polskie produkty – czyli mięso, ryby, owoce i warzywa. Każdy klient, który w tym dwutygodniowym okresie wyda na polskie produkty 499 zł, otrzyma voucher o wartości 99 zł do wykorzystania w maju na dowolne zakupy, poza standardowymi wyłączeniami – tłumaczy dyrektor ds. komunikacji sieci Biedronka.

Wartość zakupów będzie sumowała się na karcie Moja Biedronka, będzie też drukowana na paragonach podczas zakupów. Voucher będzie można wykorzystać jednorazowo na zakupy z całego asortymentu Biedronki. Jak podkreśla Arkadiusz Mierzwa, do promocji będą się wliczać wyłącznie ryby, mięso czy owoce i warzywa z Polski.

– To jest oferta, którą chcemy zachęcić naszych klientów, żeby dokładnie sprawdzali na produktach kraj pochodzenia, żeby w pewien sposób preferowali i premiowali w swoim koszyku zakupowym te towary, które będą miały znaczek Produkt Polski. To jest szczególnie istotne właśnie w kategorii produktów świeżych, które stanowią większość naszego codziennego koszyka zakupowego – mówi.

Startująca właśnie akcja to niejedyna forma wsparcia Biedronki dla krajowych producentów.

– Podejmujemy też wiele innych działań, które mają promować polskie produkty wśród naszych klientów. To z jednej strony edukacja, a z drugiej działania stricte promocyjne, które w sposób komercyjny mają zachęcić klientów do ich zakupu – mówi Arkadiusz Mierzwa.

Jedną z takich akcji była kampania Kupuj Co Polskie, która wystartowała w sierpniu ub.r. i trwa do dziś. Przez osiem miesięcy klienci Biedronki wsparli gospodarkę zakupami polskich produktów o wartości ponad 23,6 mld zł.

– Ta wartość jest porównywalna ze środkami budżetowymi przeznaczanymi przez nasz kraj na niektóre ważne dziedziny życia – wyjaśnia dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej JMP. – W ramach tej akcji każdemu klientowi pokazujemy na paragonie, jaka część i jaka dokładna kwota z jego zakupów została przeznaczona na produkty wytworzone w Polsce albo takie, które dodają wartość do krajowej gospodarki

Kiedy rozpoczęła się pandemia COVID-19, Biedronka ogłosiła program „Czas na wspieranie małych producentów” i zaoferowała im możliwość współpracy. W efekcie ok. 200 produktów od 140 małych, lokalnych dostawców – znanych dotąd tylko regionalnie – trafiło na półki jednej z największych sieci handlowych w Polsce, co pomogło im w zachowaniu miejsc pracy i utrzymaniu biznesów. Z początkiem tego roku Biedronka wprowadziła też specjalne stanowisko kupców lokalnych owoców i warzyw, którzy poszukują mniejszych rodzinnych gospodarstw rolnych i nawiązują z nimi bezpośrednią współpracę.

– Biedronka ma ponad 3 tys. sklepów w całej Polsce, które każdego dnia odwiedza ok. 4 mln klientów. Przez to mamy kontakt z większością Polaków. W skali miesiąca niewątpliwie większość z nich odwiedzi sklep Biedronka. Dlatego promocja polskich produktów, namawianie do patriotyzmu konsumenckiego i do tego, żeby dokonując zakupów, przy okazji zadbali o krajową gospodarkę, to jest wsparcie niebagatelne. Zwłaszcza że pandemia koronawirusa wywołała pewne perturbacje gospodarcze – wyjaśnia Arkadiusz Mierzwa.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Infrastruktura

Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku

Ustawa o jawności cen miała na celu ułatwić klientowi szybkie sprawdzenie aktualnych cen mieszkań i lepsze zrozumienie oferty dewelopera. Przedstawiciele branży mówią wprost: idea ustawy jest słuszna, jednak kształt, jaki przybrała w praktyce, podobnie jak tryb jej uchwalenia, budzi już niepokój. Błyskawiczny tryb procedowania sprawił, że powstała ustawa, która obejmie 12,4 proc. rynku. Zdaniem Polskiego Związku Firm Deweloperskich ostatnią deską ratunku, by poprawić ten akt, jest Senat, który zajmie się nim już podczas wtorkowego posiedzenia komisji infrastruktury.

Handel

Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie

Prognozy rynkowe wskazują, że wart ok. 10 mld dol. globalny rynek dostaw realizowanych jednego dnia będzie w kolejnych latach dynamicznie rosnąć. Wpływają na to przede wszystkim oczekiwania konsumentów co do szybkich i terminowych doręczeń. Zarówno firmy kurierskie, jak i sklepy internetowe coraz mocniej inwestują w ten trend. W Amazon opcja Same-Day Delivery jest już możliwa w 135 lokalizacjach w Europie, a w tym roku przybędzie 20 kolejnych. W I kwartale br. Amazon dostarczył w tym trybie o 80 proc. paczek więcej niż przed rokiem. Głównie były to produkty z kategorii niezbędnych przedmiotów codziennego użytku.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.