Mówi: | Marcin Poniatowski |
Funkcja: | członek zarządu, dyrektor ds. marketingu |
Firma: | Lewiatan Holding SA |
Z powodu szybko rosnących cen Polacy zmieniają swoje przyzwyczajenia zakupowe. Co piąty rezygnuje z produktów premium
Niewidziana od przeszło ćwierćwiecza w takiej skali inflacja spowodowała, że konsumenci rozważniej wydają pieniądze. To oznacza, że jeszcze bardziej niż przed tak dynamicznymi podwyżkami zwracają uwagę na ceny na sklepowych półkach. 31 proc. konsumentów przyznaje, że częściej porównuje ceny w różnych sklepach, 38 proc. wybiera przecenione produkty, a 18 proc. zrezygnowało z produktów premium – wynika z badań sieci PSH Lewiatan. Nawet jeśli wzrost cen wyhamuje, to część nowych przyzwyczajeń pozostanie w zachowaniach konsumentów, podobnie jak stało się to w trakcie i po pandemii.
– Głównym kryterium zakupowym dla Polaków jest cena. W naszym ostatnim badaniu 31 proc. respondentów zadeklarowało, że wybierając produkt, kieruje się głównie ceną, natomiast 38 proc. zadeklarowało, że ogląda produkty promocyjne – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marcin Poniatowski, członek zarządu i dyrektor ds. marketingu w Lewiatan Holding SA.
W sierpniu 2022 roku w ramach inicjatywy Urodzeni Przedsiębiorcy sieć PSH Lewiatan przeprowadziła wśród klientów badanie „Zachowania konsumenckie”. 17 proc. respondentów zadeklarowało w nim, że nabywa mniej niż rok wcześniej, co trzeci wybiera raczej tylko niezbędne produkty, a 18 proc. ogranicza lub w ogóle rezygnuje z zakupów produktów premium. 33 proc. konsumentów przywiązuje też większą niż wcześniej wagę do planowania zakupów, by unikać nieprzemyślanych wydatków.
– To wskazuje, że klienci bardzo chętnie kupują produkty z niższymi cenami. Biorąc pod uwagę dzisiejszą sytuację rynkową, wydaje się być oczywiste przy rosnącej inflacji, przy problemach kosztowych wielu z nas, że klienci będą szukali produktów, które mają niższą cenę – mówi Marcin Poniatowski.
Od kwietnia 2021 roku inflacja przekracza nie tylko cel inflacyjny NBP (2,5 proc.), ale i dopuszczalne pasmo odchyleń od niego (1,5–3,5 proc.). W dodatku wciąż przyspiesza z wyjątkiem jednorazowego lekkiego cofnięcia w lutym 2022 roku, gdy zadziałały tarcze antyinflacyjne. Najnowszy odczyt Głównego Urzędu Statystycznego, za wrzesień 2022 roku, dokumentuje wzrost cen w tempie 17,2 proc. w ujęciu rocznym, czyli w relacji do września 2021 roku. To najwięcej od lutego 1997 roku. Najmocniej do takiego odczytu przyczyniły się ceny nośników energii, które są droższe o 44,2 proc. względem sytuacji sprzed roku i o 3,7 proc. względem sierpnia.
Wyraźnie droższa była też żywność – ogółem za produkty spożywcze i napoje bezalkoholowe trzeba było płacić o 19,3 proc. więcej niż 12 miesięcy wcześniej. Statystyki sierpniowe pokazują, że najbardziej wzrosły ceny podstawowych artykułów: mąki (44,6 proc.), pieczywa (30,4 proc.), drobiu (32,8 proc.) czy mleka (28 proc.). Tłuszcze roślinne były o połowę droższe niż przed rokiem, a masło o jedną trzecią. Za cukier konsumenci musieli płacić ponad dwa razy tyle, co w sierpniu 2021 roku. Sery i twarogi podrożały o jedną czwartą.
– Obecnie 62 proc. Polaków mówi, że zmieniło swoje preferencje pod wpływem obecnej sytuacji, czyli bardzo dużej dynamiki inflacyjnej, niepewnej sytuacji związanej z kosztami i sytuacji geopolitycznej, w której się znaleźliśmy w związku z wojną za naszą wschodnią granicą – mówi członek zarządu Lewiatan Holding.
27 proc. pytanych zdecydowanie zmieniło swoje nawyki zakupowe w obliczu obecnej sytuacji gospodarczej w Polsce, a 35,1 proc. udzieliło odpowiedzi „raczej tak”. 19,4 proc. odpowiedziało „raczej nie”, a tylko 5,3 proc. było całkiem przekonanych, że kupuje według takich samych kryteriów jak rok wcześniej. Przeszło 13 proc. nie potrafiło udzielić odpowiedzi na to pytanie
– To, czy obecne trendy się utrzymają, zależy od tego, jak będzie się zmieniała nasza sytuacja geopolityczna. Jeżeli nadal będziemy poddawani presji kosztowej, jeżeli nadal inflacja będzie rosła, to duża część tych trendów się utrzyma w dłuższym czasie i musimy się do tego przyzwyczaić – ocenia Marcin Poniatowski. – Na pewno klienci będą patrzyli, ile pieniędzy im zostaje i jak je odpowiednio zagospodarować. Jeśli sytuacja geopolityczna się poprawi, możemy liczyć na to, że klienci będą bardziej otwarci, będą kupowali więcej produktów premium i szukali dodatkowych elementów rozrywkowych.
Jak podkreśla, zmiany w nawykach konsumenckich można było obserwować także po wybuchu pandemii. Dziś, mimo uspokojenia sytuacji epidemicznej, wiele z tych przyzwyczajeń zostało. To m.in. częstsze zwracanie uwagi na walory prozdrowotne żywności czy korzystanie z samoobsługowych kas. Podobnie może być z nowymi nawykami „inflacyjnymi”.
– Sklepy cały czas poszukują rozwiązań, żeby dać jak najwięcej korzyści klientom. Akurat reprezentuję grupę mniejszych sklepów, którym jest łatwiej dostosować się do zmieniających się oczekiwań, bo są blisko klientów, właściciele są na miejscu i potrafią szybko zmienić swój sposób pracy czy asortyment i dopasować go do potrzeb klientów – mówi członek zarządu Lewiatan Holding.
Jednym z rozwiązań, które dobrze odpowiadają na potrzebę kontrolowania wydatków, są aplikacje sklepowe podpowiadające promocje i specjalne oferty indywidualizowane pod konkretnego klienta.
Lewiatan Holding, właściciel Polskiej Sieci Handlowej Lewiatan, skupia ponad 3 tys. prowadzonych przez franczyzobiorców sklepów w całej Polsce.
Czytaj także
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
- 2024-11-13: Europejscy rolnicy przeciw umowie UE i Mercosur. Obawiają się zalewu taniej żywności z Ameryki Południowej
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-10-31: Rosnące ceny energii i usług podbijają inflację. W pierwszej połowie przyszłego roku będzie się utrzymywać około 5-proc. wzrost cen
- 2024-11-05: Wyniki wyborów w USA kluczowe dla przyszłości NATO i Ukrainy. Ewentualna wygrana Donalda Trumpa będzie bardziej nieprzewidywalna
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-11-06: Coraz więcej Polaków deklaruje, że nie marnuje żywności. Wciąż jednak do kosza trafia 5 mln t jedzenia rocznie
- 2024-11-04: Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
- 2024-10-28: Firmy zainteresowane udziałem w odbudowie Ukrainy z nowym instrumentem wsparcia. Na początku 2025 roku ruszą preferencyjne pożyczki
- 2024-11-20: Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Polityka
Akcesja Ukrainy będzie dużym wyzwaniem dla unijnego rolnictwa. Obie strony czeka kilka lat przygotowań
Ukraina ze względu na wielkość terytorium i żyzne grunty jest rolniczą potęgą. Jej przystąpienie do Unii Europejskiej może być wyzwaniem dla całego europejskiego rolnictwa. Pokazały to ostatnie lata, kiedy zwolnienie z ceł ukraińskich produktów zdestabilizowało sytuację rynków rolnych w części krajów. Ukraińskie rolnictwo wciąż nie spełnia unijnych wymagań. Komisja Europejska oceniła gotowość branży rolnej na 2 w sześciopunktowej skali.
Zdrowie
Ochrona zdrowia w Polsce ma być bardziej oparta na jakości. Obowiązująca od roku ustawa zostanie zmieniona
Od października placówki ochrony zdrowia mogą się ubiegać o akredytację na nowych zasadach. Nowe standardy zostały określone we wrześniowym obwieszczeniu resortu zdrowia i dotyczą m.in. kontroli zakażeń, sposobu postępowania z pacjentem w stanach nagłych czy opinii pacjentów z okresu hospitalizacji. Standardy akredytacyjne to uzupełnienie obowiązującej od stycznia br. ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta, która jest istotna dla całego systemu, jednak zdaniem resortu zdrowia wymaga poprawek.
Konsument
Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
Ponad 60 proc. konsumentów kupiło produkt na podstawie rekomendacji lub promocji przez twórców internetowych. 74 proc. uważa, że treściom przekazywanym przez influencerów można zaufać – wynika z badania EY Future Consumer Index. W Polsce na influencer marketing może trafiać ok. 240–250 mln zł rocznie, a marki widzą ogromny potencjał w takiej współpracy. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się mikroinfluencerzy, czyli osoby posiadające od kilku do kilkudziesięciu tysięcy followersów, ale o silnym zaangażowaniu.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.