Newsy

Prześladowcy w internecie nie mogą czuć się bezpiecznie. Łatwiej będzie namierzyć IP komputera

2014-09-15  |  06:10

Uzyskanie adresu IP komputera osoby piszącej w internecie obraźliwe komentarze będzie łatwiejsze. Wystarczy poinformowanie administratora danych o zamiarze złożenia pozwu o naruszenie dóbr osobistych. Choć droga od uzyskania IP do danych osobowych jest wciąż długa i trudna, to zdaniem ekspertów wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w tej sprawie może sprawić, że prześladowcy przestaną czuć się bezkarni.

 – Administratorzy stron, blogów czy portali internetowych do tej pory powoływali się na przepisy ustawy o ochronie danych osobowych, które uniemożliwiały im udzielenie informacji osobom, których prawa mogły zostać naruszone przez wpisy. Jeśli udzieliliby takich informacji, mogliby zostać ukarani karą grzywny lub pozbawienia wolności do 2 lat – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Marek Porzeżyński, prawnik z Kancelarii Prawnej Chałas i Wspólnicy.

Dotychczas uzyskanie danych prześladowcy, tak by móc wszcząć postępowanie, wymagało dużego wysiłku. Należało zgłosić na policję zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa i dopiero wówczas można było wejść w posiadanie wnioskowanych informacji.

W tym momencie możemy samodzielnie uzyskać takie dane osobowe i wytoczyć powództwo na drodze cywilnej – mówi Porzeżyński.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z 18 lipca br. choć nie precyzuje całej praktyki, to w pewien sposób koryguje nieścisłe przepisy. Sąd orzekł, że w kontekście wykładni artykułu 23 ustawy o ochronie danych osobowych jasnym jest, że do uzyskania adresu IP wystarczy sam zamiar powództwa cywilnego. Wskazano też, że nie należy do zakresu obowiązków administratorów ocena tego, czy zamiar powództwa ma uzasadnienie faktyczne lub prawne.

To istotna zmiana, zwłaszcza że jak podkreśla prawnik, organy ścigania nie działały jednakowo w całym kraju. Często też skutki tych działań były zdaniem osób dochodzących ochrony swoich praw niewystarczające. Teraz nie tylko będzie łatwiej uzyskać dane, lecz także droga ta będzie szybsza.

Można zgłosić się po dane do osoby administrującej danym portalem internetowym samemu lub poprzez osobę reprezentującą. Następnie można wytoczyć powództwo na drodze cywilnej jako powództwo o ochronę prywatności za jej naruszenie – tłumaczy ekspert z Kancelarii Chałas i Wspólnicy.

Mimo że wyrok pozwala na uproszczenie procesu, nie oznacza to, że w łatwy sposób będzie można uzyskać wszystkie niezbędne dane prześladowcy (np. imię i nazwisko) do wytoczenia powództwa. Droga do uzyskania danych osobowych wciąż jest długa, a IP nie jest wystarczające, żeby rzeczywiście zidentyfikować prześladowcę.

Jeśli mamy adres IP, możemy zidentyfikować daną osobę, udając się do dostawcy usług internetowych. Będą to jednak dane osoby, która zawarła umowę – przyznaje Porzeżyński.

Pojawiły się głosy, że uproszczona procedura uzyskiwania danych osób komentujących w internecie, to pierwszy krok do cenzury. Zdaniem eksperta jest to jednak uproszczenie, a potrzebne są przepisy, które sprawią, że internetowi prześladowcy przestaną czuć się bezkarni.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Trzynaście państw UE wytwarza już więcej energii z OZE niż z paliw kopalnych. Polska jeszcze nie, ale też bije rekordy w zielonej energii

30 do 27 proc. – tak wyglądał w UE w I połowie br. udział energii z odnawialnych źródeł versus z paliw kopalnych. To oznacza, że po raz pierwszy w historii mieliśmy na Starym Kontynencie więcej zielonej energii. Takim osiągnięciem może się już pochwalić prawie połowa państw członkowskich. W Polsce – po bardzo dynamicznym wzroście produkcji energii słonecznej – udział OZE sięga już ok. 30 proc., a węgla spada poniżej 60 proc. Mimo znaczących postępów w ostatnich dwóch latach wciąż wiele aspektów zielonej transformacji w kraju wymaga poprawy. Motywacją do przyspieszenia zmian są korzyści finansowe – na rachunkach za prąd – oraz środowiskowe.

Sport

Siatkówka z coraz większym wsparciem sponsorów. Największe firmy inwestują nie tylko w drużyny narodowe, ale i ligowe kluby

Polska liga siatkówki jest jednym z chętniej oglądanych w Polsce wydarzeń sportowych. W ubiegłym sezonie spotkania w fazie zasadniczej przyciągnęły do hal ponad pół miliona osób, a średnia oglądalność meczów ligowych wzrosła do ponad 84 tys. Sukcesy sportowe i zainteresowanie widzów przekładają się na coraz większe zaangażowanie sponsorów, także w siatkówkę ligową. Stołeczny zespół siatkarzy Projekt Warszawa pozyskał nowego sponsora tytularnego – została nim PGE Polska Grupa Energetyczna.

Infrastruktura

Na budowę sieci światłowodowych w Polsce trafi z UE niespełna 7 mld zł. Inwestycje może jednak zahamować biurokracja

W Polsce światłowód ma już blisko połowa z 9,5 mln użytkowników internetu stacjonarnego, a ta technologia szybko zyskuje na popularności – w ubiegłym roku zwiększyła swój udział w rynku o 10 proc. – Środki unijne przeznaczone na dobudowanie sieci światłowodowych w Polsce to w tej chwili w sumie 6–7 mld zł – zauważa Jacek Wiśniewski, prezes zarządu Nexery. Jak wskazuje, w praktyce zagospodarowanie tych pieniędzy może być jednak problematyczne ze względu na biurokrację, brak koordynacji między różnymi urzędami i resortami oraz krótki czas, jaki pozostał na ich wydatkowanie.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.