Mówi: | prof. dr hab. inż. Jan Deja |
Firma: | Akademia Górniczo-Hutniczej w Krakowie |
Przybywa dróg betonowych. Są tańsze w budowie i znacznie bardziej wytrzymałe niż asfaltowe
Na koniec roku w Polsce będzie blisko 750 km autostrad i dróg ekspresowych o nawierzchni betonowej. Takie inwestycje prowadzone są także na drogach lokalnych. Rocznie powstaje ich 120–150 km. Drogi betonowe już na etapie budowy są ok. 30 proc. tańsze od podobnych z nawierzchnią asfaltową. Po 30 latach eksploatacji oszczędności mogą przekraczać 50 proc. Do tego nośność autostrady czy drogi ekspresowej z nawierzchnią betonową jest 3–4 razy wyższa niż nawierzchni klasycznej – ocenia prof. dr hab. inż. Jan Deja z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
– W tej chwili mamy około 670 km betonowych autostrad i dróg ekspresowych oddanych do użytkowania. Zakładamy, że w ciągu najbliższych 5–6 lat zostanie oddanych kolejnych 730 km. W perspektywie roku 2023, może 2025, powinny one stanowić 26 proc. całej sieci głównych dróg, którymi zarządza GDDKiA. Drogi betonowe w Polsce to dzisiaj również drogi lokalne, samorządowe. Szacujemy, że jest ich w Polsce już blisko tysiąc kilometrów – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes prof. dr hab. inż. Jan Deja z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, dyrektor Biura Stowarzyszenia Producentów Cementu.
Stowarzyszenie Producentów Cementu podaje, że w 2019 roku w Polsce zostanie oddanych do użytku ok. 182 km dróg ekspresowych o nawierzchni betonowej. Na koniec 2019 roku będzie już blisko 742 km autostrad i dróg ekspresowych z nawierzchnią betonową. W kwietniu została otwarta 13-kilometrowa betonowa obwodnica Suwałk, w ciągu drogi ekspresowej S61. W tym roku zostaną także oddane droga ekspresowa S17 Warszawa – Lublin (łącznie 6 odcinków o długości 86 km), trzy odcinki autostrady A1 (36,6 km) i dwa odcinki drogi ekspresowej S8 (21,5 km).
– Według analiz różnica w koszcie budowy drogi betonowej i asfaltowej sięga dwudziestu kilku procent na etapie budowy. Jeżeli do tego doliczymy koszty 30-letniej eksploatacji, to ta różnica jest ponaddwukrotna. To naprawdę jest powód do tego, żeby poważnie tę alternatywę betonową rozpatrywać – przekonuje prof. Jan Deja.
Potwierdzają to dane z raportu „Badania i analizy kosztów budowy i utrzymania nawierzchni betonowych i asfaltowych” przeprowadzonego przez zespół ekspertów z Politechniki Wrocławskiej pod kierownictwem prof. Antoniego Szydło. Wynika z niego, że już na etapie budowy kilometr drogi ekspresowej z nawierzchnią betonową (w zależności od kategorii ruchu) jest 29–33 proc. tańszy od podobnej drogi z nawierzchnią asfaltową. Po 30 latach eksploatacji droga ekspresowa betonowa jest o 54,5–57 proc. tańsza.
– Od lat apeluję, żeby podchodzić do całego problemu w perspektywie przynajmniej 30 lat, czyli tzw. half-life cost. Łączny koszt budowy i kilkudziesięcioletniej eksploatacji to jest coś, co powinno być podstawą decyzji. Tak się dzieje w wielu krajach, cieszę się, że również polska administracja drogowa zaczyna to dostrzegać i przynajmniej zapowiada, że tego typu podejście będzie obowiązywać. To jest zgodne z gospodarskim podejściem do problemu. Przecież nie chcemy naprawiać dróg po 5–7 latach – wskazuje ekspert.
Nawierzchnie betonowe to nie tylko niższy łączny koszt budowy oraz eksploatacji, lecz także niższe koszty społeczne ze względu na większą nośność i trwałość. Znacznie mniej jest kosztownych i uciążliwych dla kierowców remontów. Po 30 latach użytkowania nawierzchnia asfaltowa musi być w 100 proc. wybudowana od nowa, a betonowa może służyć jeszcze przez kolejne 20 lat.
– Nośność autostrady z nawierzchnią betonową czy drogi ekspresowej jest 3–4 razy wyższa niż nawierzchni klasycznej bitumicznej. Na tych nawierzchniach nie ma zjawiska koleinowania. To jest kolejny element, który decyduje o bezpieczeństwie – wskazuje prof. Deja.
Jak podkreśla, drogi betonowe to także krótsza droga hamowania, lepsza widoczność, niższe zużycie paliwa związane z mniejszymi oporami toczenia. Dodatkowo nawierzchnie betonowe podlegają całkowicie recyklingowi. To sprawia, że są coraz popularniejsze także w innych krajach, m.in. Niemczech, Austrii czy Czechach.
– Uważam, że przy polskich uwarunkowaniach i dostępie do surowców, beton jest uzasadnioną alternatywą dla nawierzchni bitumicznych, choć podkreślam, że jest miejsce dla jednej i dla drugiej technologii. Technologie mają ze sobą konkurować, to jest podstawa sukcesu. Dzisiaj asfalt jest dużo lepszy niż 20 lat temu, również beton się poprawił w międzyczasie, nie jest taki głośny. Konkurencja sprzyja więc poprawie jakości – podkreśla prof. Jan Deja.
Czytaj także
- 2024-07-05: Wymiana oświetlenia w stolicy na ostatniej prostej. Zwrot z inwestycji już widać na rachunkach za prąd
- 2024-07-09: Zielone aspekty będą zyskiwać w przyszłych przetargach infrastrukturalnych. Branża inwestuje w technologie asfaltowe wspierające dekarbonizację
- 2024-07-10: Producenci systemów sterowania ruchem kolejowym przygotowani do ochrony przed cyberatakami. Czekają na uruchomienie nowych inwestycji na kolei
- 2024-07-23: Problem wykorzystywania seksualnego dzieci online wymaga pilnych regulacji. To może wymagać rezygnacji w pewnym stopniu z szyfrowania korespondencji
- 2024-06-10: Zaawansowane skanery produkowane pod Warszawą pomagają w ochronie granic i walce z przemytem. Są wykorzystywane przez służby we wszystkich krajach UE
- 2024-06-04: Nowe systemy biletowe muszą lepiej chronić dane osobowe pasażerów. To cenny łup dla cyberprzestępców
- 2024-05-20: Przewodniczący KNF: Niepokoi nas ograniczone zainteresowanie przedsiębiorców inwestycjami. To wpływa na niski popyt na kredyty inwestycyjne
- 2024-05-29: Infrastruktura krytyczna w polskich miastach jest dobrze chroniona. Nadal są jednak słabe punkty
- 2024-06-18: Reforma UE ma wzmocnić europejskie bezpieczeństwo lekowe. Konieczne będą też inwestycje w produkcję leków
- 2024-06-05: Unia Europejska musi mocniej współpracować z NATO. Wybory po obu stronach Atlantyku będą kluczowe
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Ochrona środowiska
![](https://www.newseria.pl/files/11111/riccardo-annandale-7e2pe9wjl9m-unsplash,w_274,_small.jpg)
Polska wciąż bez strategii transformacji energetyczno-klimatycznej. Zaktualizowanie dokumentów mogłoby przyspieszyć i uporządkować ten proces
Prace nad nowym Krajowym planem w dziedzinie energii i klimatu powinny, zgodnie z unijnymi zobowiązaniami, zakończyć się w czerwcu br., ale do tej pory nie trafił on do konsultacji społecznych. Trzydzieści organizacji branżowych i społecznych zaapelowało do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o przyspieszenie prac nad dokumentem i jego rzetelne konsultacje. Jak podkreśliły, nie powinien on być rozpatrywany tylko jako obowiązek do wypełnienia, lecz również jako szansa na przyspieszenie i uporządkowanie procesu transformacji energetyczno-klimatycznej w kraju. Polska pozostaje jedynym państwem w UE, który nie przedstawił długoterminowej strategii określającej nasz wkład w osiągnięcie neutralności klimatycznej UE do 2050 roku.
Bankowość
Firmy mogą się już ubiegać o fundusze z nowej perspektywy. Opcji finansowania jest wiele, ale nie wszystkie przedsiębiorstwa o tym wiedzą
![](https://www.newseria.pl/files/11111/lewicki-zmitrowicz-srodki-ue-foto,w_133,_small.jpg)
Dla polskich firm środki UE są jedną z najchętniej wykorzystywanych form finansowania inwestycji i projektów rozwojowych. W bieżącej perspektywie finansowej na lata 2021–2027 Polska pozostanie jednym z największych beneficjentów funduszy z polityki spójności – otrzyma łącznie ok. 170 mld euro, z których duża część trafi właśnie do krajowych przedsiębiorstw. Na to nakładają się również środki z KPO i programów ramowych zarządzanych przez Komisję Europejską. Możliwości finansowania jest wiele, ale nie wszystkie firmy wiedzą, gdzie i jak ich szukać. Tutaj eksperci widzą zadanie dla banków.
Ochrona środowiska
Biznes chętnie inwestuje w OZE. Fotowoltaika na własnym gruncie najchętniej wybieranym rozwiązaniem
![](https://www.newseria.pl/files/11111/edp-biznes-oze,w_133,r_png,_small.png)
Możliwości związanych z inwestowaniem w zieloną energię jest bardzo dużo, jednak to fotowoltaika na własnych gruntach jest najchętniej wybieranym przez biznes rozwiązaniem OZE. Specjaliści zwracają uwagę, że wydłużył się okres zwrotu z takiej inwestycji, mimo tego nadal jest atrakcyjny, szczególnie w modelu PV-as-a-service. Dlatego też firm inwestujących w produkcję energii ze słońca może wciąż przybywać.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.