Newsy

Przyszłość należy do smartfonów i tabletów - prognozuje szef Google Polska

2012-07-03  |  06:25
Mówi:Artur Waliszewski
Funkcja:Dyrektor
Firma:Google Polska
  • MP4

    Z badań Agencji MEC Analytics and Insight wynika, że smartfony posiada już 80 procent polskich internautów, a co szósty korzysta za jego pomocą z sieci.  Czyli dużo więcej ludzi na świecie ma przy sobie telefon komórkowy lub tablet niż stacjonarny komputer czy laptopa. Te urządzenia mamy przy sobie cały czas i w każdych okolicznościach  mówi dyrektor Google Polska Artur Waliszewski.

    Szef polskiego Googla twierdzi, że jesteśmy świadkami zmiany polegającej na rezygnacji przez indywidualnego konsumenta z klasycznych komputerów i laptopów na rzecz najnowocześniejszej technologii.

     – Cały Internet, który dzisiaj znamy, który jest internetem w dużym stopniu ciągle "pecetowo-laptopowym", bardzo szybko stanie się w dużym stopniu internetem mobilno-tabletowym – wyjaśnia Agencji Informacyjnej Newseria Artur Waliszewski.

    Consumer Electronics Association (organizator targów CES w Las Vegas) na podstawie aktualnych badań konsumenckich prognozuje, że ten rok będzie należał do smartfonów i tabletów, które zamierza kupić kolejno 46 i 22 proc. badanych.

    Zmiana przyzwyczajeń użytkowników stoi, zdaniem Waliszewskiego, za ciągle rosnącą popularnością nowoczesnych urządzeń mobilnych z dostępem do internetu.

     – Korzystanie z internetu na tego typu urządzeniach będzie rosło, ponieważ można z nich korzystać w każdych okolicznościach, a nie tylko siedząc przy biurku – prognozuje dyrektor Google Polska. 

    Takie zmiany już teraz wymuszają na producentach sprzętu i aplikacji inne podejście. Waliszewski twierdzi, że ta technologia musi być uniwersalna i prosta w obsłudze.

     – To oznacza, że tak zwana użyteczność, łatwość używania tych produktów, które są w internecie musi być jeszcze większa, bo mamy do czynienia z urządzeniem, które jest mniejsze, które nie ma ani myszki, ani klawiatury – podkreśla Waliszewski.

    26 czerwca br. Google zaprezentował własny tablet Nexus 7. To odpowiedź potentata internetowego na produkty konkurencji, m.in. rynkowy hit iPad firmy Apple, czy produkty firmy Samsung z serii Galaxy Tab. Tablet Google'a ma pracować na systemie Android 4.1 Jelly Bean. Urządzenie wyposażono w takie opcje jak ułatwienia dla niewidomych użytkowników, czy sterowanie głosem (dostępne na razie tylko w języku angielskim).

     – Mamy do czynienia z  urządzeniem, z którego chcemy skorzystać na ulicy i potrzebujemy naprawdę natychmiast rozwiązać nasz problem. Jeżeli ja jestem na środku ulicy i chce zapytać mojego telefonu jak dojść do jakiegoś miejsca, to potrzebuje tu, teraz, natychmiast. Potrzebuje to zrobić szybko i sprawnie – wyjaśnia Artur Waliszewski.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym

    O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.

    Handel

    Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem

    Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.

    Problemy społeczne

    Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

    Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.