Newsy

PTK Centertel chce startować w przetargu na 1800 MHz. Ale na równych warunkach z innymi

2012-05-14  |  06:40
Mówi:Mariusz Gaca
Funkcja:Prezes Zarządu
Firma:PTK Centertel
  • MP4

    Urząd Komunikacji Elektronicznej w połowie lipca planuje ogłosić przetarg na częstotliwości 1800 MHz. Według wstępnych zapowiedzi pierwsza część przetargu miała faworyzować P4, operatora sieci Play i nowe podmioty, które jeszcze nie posiadają częstotliwości na tym paśmie. To nie podoba się konkurencji. - Wszyscy powinni mieć identyczny punkt startu - uważa prezes PTK Centertel, Mariusz Gaca.

    Przetarg na nowe częstotliwości to duże wyzwanie, ale i szansa dla wszystkich operatorów komórkowych, którzy już teraz narzekają na problemy z przepustowością. Podział pasma przez UKE będzie miał również wpływ na przyszłość ultraszybkiego internetu LTE. 

     - Oczywiście, jesteśmy zainteresowani wzięciem udziału w przetargu na częstotliwość 1800 MHz. Chcielibyśmy jednak, aby był to przetarg, w którym wszyscy będą mieli równe szanse - mówi Mariusz Gaca, prezes PTK Centertel.

    Pod koniec lat 90-tych każdy z trzech największych operatorów otrzymał, decyzją UKE, ok. 10 MHz częstotliwości na paśmie 1800 MHz. PTK Centertel, dzięki współpracy z konkurentem PTC w ramach spółki Networks, ma dostęp do ok. 20 MHz częstotliwości. W pierwszym przetargu, zorganizowanym w 2007 roku, wygrały spółki Mobyland i CenterNet, dziś należące do NFI Midas, kontrolowanego przez Zygmunta Solorza-Żaka. P4 nie brał udziału w tym przetargu.

    Zgodnie ze wstępnymi zapowiedziami UKE, w pierwszej części przetargu preferencyjnie mają być traktowane podmioty, które nie mają jeszcze dostępu do pasma 1800 MHz, czyli Play lub zupełnie nowe telekomy. Decyzja UKE wiązała się z przejęciem Polkomtela przez Zygmunta Solorza-Żaka, którego spółki mają teraz największy dostęp do pasma 1800 MHz (ok. 60 proc. rozdzielonych częstotliwości). Dzięki temu jako pierwsze na rynku zaproponowały klientom usługę internetu w technologii LTE.

    W drugiej części przetargu o wygranej mają decydować zadeklarowane cena i zasięg.

     - Chcielibyśmy, aby sposób przydzielania tej częstotliwości, która, jak wiadomo, jest dobrem bardzo rzadkim, nieodnawialnym i może być przyznana raz na wiele lat, odbył się w taki sposób, by wszyscy mieli identyczny punkt startu i żeby wygrał ten, który zaoferuje najbardziej atrakcyjne warunki dla dysponenta częstotliwości, czyli dla Skarbu Państwa - podkreśla Mariusz Gaca.

    I dodaje, że preferowanie jednych podmiotów względem drugich nie spełnia warunków pełnej transparentności.

    Po wpłynięciu ofert w przetargu zbada je Urząd Komunikacji Elektronicznej razem z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jak zapowiada szefowa UKE, zwycięzca przetargu ma być znany w listopadzie.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym

    O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.

    Handel

    Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem

    Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.

    Problemy społeczne

    Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

    Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.