Mówi: | Cezary Kocik, wiceprezeszarządu, mBank Przemysław Andrzejak, prezes zarządu, Łódzka Agencja Rozwoju Regionalnego |
Łódź jedną z najbardziej pożądanych lokalizacji inwestycyjnych w Polsce. Miasto wiąże duże nadzieje z Expo 2022
Kapitał ludzki, dostępność wykwalifikowanych kadr, sprawna współpraca z władzami miasta i uniwersytetami, niskie koszty wynajmu biur – to wszystko powoduje, że Łódź jest w tej chwili jedną z najbardziej pożądanych lokalizacji inwestycyjnych w Polsce. W mieście prężnie rozwijają się centra usług wspólnych, branża IT i farmaceutyka. Szansą dla lokalnego rynku jest też wymiana handlowa z Chinami w ramach Nowego Jedwabnego Szlaku oraz organizacja wystawy Expo 2022. Decyzja w tej sprawie ma zapaść w listopadzie.
– Główną przewagą konkurencyjną Łodzi jest fakt, że jest to silny ośrodek akademicki, co powoduje, że stosunkowo łatwo jest znaleźć odpowiednio wyszkolone kadry. Ten rynek jest również dość głęboki, ponieważ miasto liczy ponad 700 tys. osób. Znalezienie pracowników – szczególnie, gdy szuka się specyficznych zdolności bądź umiejętności – w Łodzi ciągle jest możliwe – mówi Cezary Kocik, wiceprezes zarządu do spraw bankowości detalicznej w mBanku.
Jak wynika z raportu „Plany inwestycyjne firm 2017”, opracowanego przez Antal i CBRE, Łódź to w tej chwili jedna z najbardziej pożądanych lokalizacji inwestycyjnych. W ostatnich latach miasto wyrosło też na jeden z największych w Polsce ośrodków outsourcingowych. Według branżowego stowarzyszenia ABSL, w Łodzi działa aktualnie 70 centrów usług wspólnych, które zatrudniają ok. 18,1 tys. osób. Świadczone przez nie usługi obejmują głównie obszary finansów, IT i księgowości. W ostatnim czasie na tutejszym rynku inwestowali światowi giganci, jak Philips, Infosys, Transition Technologies, Hewlett-Packard czy Nordea, która tworzy w Łodzi swoje centrum outsourcingowe.
Tym, co przyciąga inwestorów do Łodzi, są konkurencyjne koszty najmu powierzchni biurowych, tereny inwestycyjne, a przede wszystkim – kapitał ludzki i dostępność wykwalifikowanych kadr. W mieście jest dwadzieścia uczelni wyższych, a według najnowszych danych GUS w tym roku akademickim naukę rozpoczęło ok. 85 tys. studentów.
– Z punktu widzenia przedsiębiorcy ważna jest też centralna lokalizacja i coraz lepsza komunikacja oraz infrastruktura. Przez wiele lat Łódź leżała w centrum Polski, ale nie można było tutaj niczym dojechać. Obecnie to się zmienia. Możliwości dotarcia do Łodzi radykalnie poprawi też planowana budowa tunelu między Łodzią Fabryczną, a Łodzią Kaliską i oddanie trasy S14. Miasto również zrobiło bardzo dużo, żeby poprawić przyjazność pod względem infrastruktury i procesu inwestycyjnego. Już widać, że Łódź zaczyna się rozwijać znacznie szybciej niż do tej pory – mówił Cezary Kocik w trakcie tegorocznego „X Europejskiego Forum Gospodarczego – Łódzkie 2017”.
Wiceprezes mBanku podkreśla, że dla inwestorów ważna jest też współpraca z władzami miasta i środowiskiem akademickim. Coraz więcej łódzkich firm nawiązuje współpracę z uczelniami wyższymi, tworząc profilowane kierunki studiów, które mają wykształcić kadry na potrzeby określonych branż.
– Istotne jest to, aby nie kształcić ludzi w kierunkach, na które na rynku nie ma popytu. My podeszliśmy do tego dosyć aktywnie, wspólnie z Uniwersytetem Łódzkim stworzyliśmy kierunek cyfrowe finanse, na którym już od samego początku studiów próbujemy tak koordynować program, żeby kształcić specjalistów dla sektora bankowego. Przychodząc na te studia, młodzi ludzie z góry wiedzą, że nabędą umiejętności, których oczekują od nich pracodawcy. Inni duzi przedsiębiorcy z Łodzi również są na tyle aktywni, że współpracują z Uniwersytetem i jest to bardzo ciekawe podejście – ocenia Cezary Kocik.
Sektor BPO/SSC ma dla Łodzi strategiczne znaczenie, ale w mieście prężnie rozwija się również AGD, firmy chemiczne oraz branża IT. Na tutejszym rynku działają m.in. Asseco, Comarch, Deloitte Digital, SAB Solutions czy Fujitsu Technology Solutions. Kolejny atut to Uniwersytet Medyczny w Łodzi, który kształci specjalistów na potrzeby sektora farmaceutycznego. Potwierdza to obecność Aflofarmu i innych farmaceutycznych koncernów, jak Adamed, Sandoz czy Celon Pharma. Z kolei coraz lepsza infrastruktura komunikacyjna i centralna lokalizacja przyciągają do Łodzi przedsiębiorstwa z branży transportu i logistyki.
– Inwestorzy pytają dziś w szczególności o ręce do pracy, koszty inwestycji, gwarancje i subwencje. Każda branża ma swoją specyfikę i dla każdego partnera przygotowujemy dogodne warunki wejścia na tutejszy rynek i pomocy z naszej strony, także w pozyskaniu finansowania, dotacji, w znalezieniu gruntu pod inwestycję i rąk do pracy, co jest dziś bardzo ważne – podkreśla Przemysław Andrzejak, prezes Łódzkiej Agencji Rozwoju Regionalnego.
Na pozycję Łodzi jako jednego z głównych w Polsce ośrodków inwestycyjnych może też wpłynąć Nowy Jedwabny Szlak – korytarz handlowy łączący Europę z Chinami. Od trzech lat działa już połączenie kolejowe pomiędzy Łodzią a chińskim miastem Chengdu, które wspomaga wymianę handlową. Władze miasta liczą, że ta współpraca będzie się rozwijać.
– Dziś kursują 3–4 składy tygodniowo. Nasze produkty, głównie spożywcze, wyjeżdżają na rynek chiński. Natomiast do nas importowane są produkty na całą Europę, głównie elektroniczne. Chiny mają potężne możliwości, zarazem jest to też potężny rynek od strony klienta – to ponad miliard konsumentów. Zabiegamy o tę współpracę, mamy coraz większą wymianę handlową i coraz więcej chińskich partnerów pojawia się w Łodzi. Mamy podpisane porozumienia, mamy biuro handlowe w Chengdu, więc ta współpraca jest idealna, choć oczywiście z Chinami biznes buduje się wiele lat, jest to uwarunkowane kulturowo – mówi Przemysław Andrzejak.
Prezes Łódzkiej Agencji Rozwoju Regionalnego zauważa, że miasto wiąże duże nadzieje z organizacją Expo 2022. W połowie listopada ma zapaść decyzja dotycząca lokalizacji wystawy. Jej tematem przewodnim ma być rewitalizacja miast.
– Mamy dużego konkurenta w postaci USA, natomiast prowadzimy dużo zabiegów promocyjnych i dyplomatycznych. Sama inicjatywa Expo to „miasto od nowa” i liczymy, że w tej części Europy uda się ją zorganizować. Liczymy na to, że minimum 85 głosów plus 1 zdobędziemy na komisji w Paryżu w listopadzie – mówi Przemysław Andrzejak.
Czytaj także
- 2025-05-09: Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie
- 2025-04-29: Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-11: Inwestorzy już odczuwają skutki wprowadzania ceł przez Donalda Trumpa. Finalnie najwięcej stracą na tej polityce Amerykanie
- 2025-04-11: Spada udział chowu klatkowego w hodowli drobiu. Wciąż jednak 67 proc. kur trzymanych jest w klatkach
- 2025-04-03: Krakowska fabryka Philip Morris przestawia się na produkcję wkładów tytoniowych do nowych podgrzewaczy. Amerykański koncern ogłosił zakończenie inwestycji o wartości blisko 1 mld zł
- 2025-04-10: Pierwsze efekty prac deregulacyjnych możliwe już jesienią. Ten proces uwolni w firmach środki na inwestycje
- 2025-04-01: Europa zapowiada walkę o bezpieczeństwo lekowe. Wsparcie dla tych inwestycji ma się znaleźć w przyszłym budżecie UE
- 2025-04-29: Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie
- 2025-04-01: Europejczycy popierają większe zaangażowanie UE w obronność. Prawie 90 proc. oczekuje ściślejszej współpracy państw członkowskich
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.