Newsy

PGNiG dostarczy gaz za 3 mld zł dla Elektrociepłowni Gorzów

2013-10-04  |  06:55
Mówi:Jerzy Kurella, p.o. prezesa PGNiG

Waldemar Szulc, wiceprezes zarządu PGE GiEK SA

  • MP4
  • PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna zostało jednym z największych klientów gazowej spółki. PGNiG zapewni dostawy gazu ziemnego do nowo budowanego bloku gazowo-parowego w Elektrociepłowni Gorzów. Surowiec z lokalnych kopalni PGNiG będzie dostarczany przez 20 lat. Wartość umowy szacowana jest na 3 mld zł.
     
    Podpisana 3 października między koncernami umowa zapewni  dostawy gazu ziemnego na potrzeby planowanego do uruchomienia w 2015 r. kogeneracyjnego bloku parowo-gazowego w Elektrociepłowni Gorzów o mocy 138 MWe netto. Oznacza to, że od momentu jego uruchomienia PGNiG będzie sprzedawać PGE GiEK aż 281 mln m3 gazu ziemnego rocznie.

     – Podpisana umowa jest bardzo ważnym elementem naszej strategii, w której pokazujemy, że PGNiG jest stabilnym dostawcą dla naszych klientów, a w szczególności dla naszych dużych odbiorców. Pokazujemy, iż gaz, który dostarczamy, może być podstawą dla przeprowadzenia poważnych inwestycji przez duże firmy energetyczne – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Jerzy Kurella, p.o. prezesa PGNiG.

    Na potrzeby tej inwestycji PGNiG będzie dostarczało gaz ziemny ze złóż krajowych, w tym z niedawno otwartej kopalni ropy naftowej i gazu ziemnego Lubiatów. Niedalekie położenie kopalni od elektrociepłowni pozwala obniżyć koszty dostarczanego paliwa. 

     – Ta umowa jest dla nas umową korzystną. Jej efektywność jest tak skalkulowana, iż PGNiG osiągnie przychód. Jest to głównie spowodowane faktem, iż mówimy o dostarczeniu gazu bezpośrednio z naszych złóż zlokalizowanych obok Gorzowa Wielkopolskiego, jak również z nowo otwartej kopalni Lubiatów. To jedna z największych w kraju oraz jedna z najnowocześniejszych w Europie inwestycji tego typu, którą PGNiG otwierało ponad dwa miesiące temu – zaznacza Jerzy Kurella.

    Nowa umowa zastępuje wcześniejszą z 1996 roku, która zapewniała dostawę paliwa do istniejącego bloku parowo-gazowego.

     – Podpisaliśmy umowę z wykonawcą, z konsorcjum firm Siemens na realizację nowej inwestycji, nowego bloku parowo-gazowego – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Waldemar Szulc, wiceprezes zarządu PGE GiEK SA. – Stąd zapotrzebowanie na ten gaz radykalnie się zwiększy, dlatego negocjowaliśmy z PGNiG w zakresie warunków dostawy tego gazu dla nowego, jak i dla starego bloku.

    Zaznacza przy tym, że budowany blok będzie dużo bardziej efektywny niż dotychczasowy. Ma przynieść korzyści zarówno spółce, jak i całemu regionowi oraz kontrahentom PGE.

     – Ten nowy blok po uruchomieniu zapewni nam produkcję większej ilości energii elektrycznej, którą będziemy mogli sprzedać do krajowego systemu, a produkcja ciepła z tego systemu pozowali nam zastąpić produkcję ciepła z dotychczasowych starych kotłów węglowych, które są już nieekonomiczne, nie są dostosowane do wymagań środowiskowych, które będą obowiązywały od 1 stycznia 2016 roku,  więc te stare instalacje będą wyłączone, a będą zastąpione przez nowoczesny blok parowo-gazowy – mówi  Szulc.

    Gazowa spółka liczy na kolejne kontrakty.

    Rozwój krajowego upstreamu wpisany jest w strategię PGNiG. Spółka liczy na to, że w przyszłości uda jej się zawrzeć podobne umowy, jak ta z PGE GiEK. Będzie to jednak zależało od uwarunkowań prawnych. 

     – Mam nadzieję, że jest szansa, żeby takie umowy podpisywać w niedalekiej przyszłości. Natomiast aby tego typu inwestycje mogły być realizowane, bardzo ważnym elementem musi być system wsparcia – tłumaczy  p.o. prezesa PGNiG. – Nasi partnerzy, czyli inwestorzy tego typu projektów energetycznych, muszą mieć zapewnione odpowiednie warunki prawne związane z certyfikatami. Dopóki tego typu warunki prawne nie zaistnieją, będzie trudno naszym partnerom zdecydować się na inwestycje w bloki gazowe.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Konsument

    Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł

    Mali i średni przedsiębiorcy coraz lepiej radzą sobie na arenie międzynarodowej, choć na razie tylko niecałe 5 proc. z nich sprzedaje swoje produkty za granicę. Duże możliwości ekspansji zagranicznej dają im e-commerce i współpraca z marketplace’ami. Za pośrednictwem Amazon w 2024 roku polskie MŚP sprzedały produkty za ponad 5,1 mld zł. Model sprzedaży sklepu umożliwia przedsiębiorcom z Polski działanie na skalę, która jeszcze kilka lat temu wydawała się zarezerwowana głównie dla największych marek

    Polityka

    Większość Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu euro. Problemem może być brak dobrej komunikacji

    – ​Polska należy do siedmiu krajów UE, które do tej pory nie wprowadziły jeszcze euro.  Choć zobowiązaliśmy się do przyjęcia wspólnej waluty w traktacie akcesyjnym, nigdy nie podjęliśmy konsekwentnych działań w tym kierunku – ocenia europosłanka Nowej Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus. W dodatku tylko co czwarty Polak jest zwolennikiem zmiany waluty. Również obecna sytuacja gospodarcza – wysoka inflacja i rosnący deficyt – nie sprzyjają dyskusji o przyjęciu euro.

    Handel

    Źle wprowadzony system ROP może oznaczać duży wzrost cen dla konsumentów. Podrożeć mogą produkty spożywcze

    Ministerstwo Klimatu i Środowiska proponuje powierzenie NFOŚiGW zadań organizacji odpowiedzialności producenta, która w imieniu producentów będzie realizowała obowiązki wynikające z ROP w ramach zamkniętego obiegu finansowego. Przedstawiciele Polskiej Federacji Producentów Żywności i sektora odzysku odpadów ostrzegają, że może utrudnić to Polsce wypełnienie unijnych wymogów w zakresie selektywnej zbiórki odpadów, a co za tym idzie, może się wiązać z karami, a w konsekwencji – ze wzrostem cen.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.