Dzieła sztuki ponownie dostępne dla publiczności. Zwiedzający tłumnie wracają do muzeów i galerii [DEPESZA]
Od 4 maja działają już takie instytucje kultury jak muzea i galerie sztuki. Teatry na odmrożenie muszą jeszcze poczekać do końca miesiąca. – Miesiące zamknięcia przekonały nas, że muzeum żyje i wypełnia swoją rolę, gdy odwiedza je publiczność. Bez niej jest tylko pięknym magazynem – mówi Jolanta Hercog z Muzeum Narodowego. Instytucja jest w pełni przygotowana na powrót zwiedzających. W najbliższych tygodniach otworzy dla nich trzy nowe wystawy czasowe, w tym m.in. malarstwa holenderskiego i flamandzkiego. To korporacyjna Kolekcja ERGO Hestii, która z okazji 30-lecia firmy po raz pierwszy zostanie pokazana szerokiej publiczności.
– Zwiedzający powracają do nas bardzo chętnie. To wielka radość, że znów możemy zaprosić publiczność i że do muzealnych sal powrócił gwar – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Jolanta Hercog, zastępca dyrektora ds. komunikacji i programów publicznych w Muzeum Narodowym w Warszawie.
O tym, jak do kwestii zamknięcia instytucji kultury podchodzą goście, mogą świadczyć długie kolejki, jakie ustawiały się w lutym podczas tymczasowego luzowania obostrzeń. Limity osób i restrykcyjny reżim sanitarny i tym razem mogą sprawić, że na wejście do muzeum czy galerii trzeba będzie poczekać kilka godzin. Gotowość do czekania pokazuje, że ludzie po miesiącach zamknięcia są spragnieni kultury. Zdalny kontakt ze sztuką w czasie lockdownu, choć był dla wielu osób formą wytchnienia, nie zastąpił obcowania z nią na żywo.
Muzeum Narodowe w Warszawie w najbliższych tygodniach otworzy trzy nowe wystawy czasowe. Pierwsza z nich – „Różne spojrzenia. Malarstwo holenderskie i flamandzkie z Kolekcji ERGO Hestii” – jest dostępna od 7 maja.
– Wystawę tworzy jedyna korporacyjna kolekcja dzieł sztuki dawnej w Polsce. Do tej pory nie opuszczała ona sopockiej siedziby ERGO Hestii, więc dla wielu osób to pierwsza szansa, by zobaczyć te obrazy – mówi Magdalena Kąkolewska, prezes Fundacji Artystyczna Podróż Hestii.
W ramach wystawy pokazane zostaną 42 dzieła takich artystów jak Salomon van Ruysdael, David Teniers młodszy, Jan Porcellis, Gabriel Metsu czy Jan Breughel młodszy. Kolekcji ERGO Hestii towarzyszyć będzie 10 dzieł z kolekcji MNW.
– Razem obrazy tworzą niezwykłą opowieść o narodzinach i rozwoju sztuki holenderskiej XVII wieku w kontekście rozwijającej się równolegle sztuki flamandzkiej. W ramach wystawy zaproponowano podział na siedem sekcji [„spojrzeń” – przyp. red.], mających ułatwić odkrywanie bogactwa znaczeń oferowanych przez malarstwo XVII-wieczne – wyjaśnia Magdalena Kąkolewska.
– Pejzaże, martwe natury, sceny rodzajowe przedstawiono w kontekście politycznych, ekonomicznych oraz artystycznych przemian epoki. Propozycje te nie są jednak arbitralne. Zapraszamy widzów do poszukiwania własnych perspektyw, które pozwolą lepiej zrozumieć przeszłość zapisaną w dziełach dawnych mistrzów – mówi Aleksandra Janiszewska, kuratorka wystawy z Muzeum Narodowego w Warszawie.
Początki Kolekcji ERGO Hestii sięgają roku 2008. Jak podkreślają przedstawiciele spółki, zbiór jest unikatem w skali kraju, ponieważ prywatni kolekcjonerzy korporacyjni w Polsce najczęściej gromadzą dzieła sztuki nowoczesnej. Część prac należących do ERGO Hestii jest ponadto sygnowana przez twórców, co podnosi wartość kolekcji.
– Trudno znaleźć lepszą okazję na pierwsze odkrycie kolekcji niż jubileusz. W tym roku ERGO Hestia obchodzi 30-lecie swej działalności i wystawa jest jednym z wydarzeń przygotowanych przez firmę z tej okazji – mówi prezes Fundacji Artystyczna Podróż Hestii. – Od jakiegoś czasu zastanawialiśmy się, w jaki sposób najlepiej będzie pokazać szerokiemu odbiorcy dzieła przebywające na co dzień w Sopocie. Wystawienie ich w Muzeum Narodowym w Warszawie pozwoli na dogodny dojazd gościom z całej Polski.
Wystawę będzie można oglądać do 27 lipca br. W czerwcu Muzeum Narodowe planuje także czasową wystawę twórczości Anny Bilińskiej oraz malarstwa Xawerego Dunikowskiego, znanego szerokiej publiczności przede wszystkim jako rzeźbiarza (w Muzeum Rzeźby w Królikarni). Teraz trwają przygotowania do majowej Nocy Muzeów.
– Na noc z 15 na 16 maja przygotowaliśmy szereg atrakcji stacjonarnych i zdalnych. Od godziny 19.00 do 1.00 można będzie zwiedzić wszystkie muzealne ekspozycje w Gmachu Głównym. W Parku Rzeźby w Królikarni zaplanowaliśmy z kolei wiosenne spacery – mówi Jolanta Hercog. – Od 20.00 do 24.00 zapraszamy także na nocną relację online na Facebooku i YouTubie. Zatytułowaliśmy ją roboczo „Dobry wieczór MNW”. Internauci zajrzą z nami do najciemniejszych muzealnych zakamarków, odwiedzą świat Orientu, rzucą wyzwania kuratorom i wspólnie będą odkrywać kryminalne zagadki w świecie sztuki.
Czytaj także
- 2024-07-15: Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa
- 2024-07-22: Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
- 2024-06-26: Ostatnie przygotowania do uruchomienia strefy czystego transportu w stolicy. Straż miejska została wyposażona w mobilny punkt kontroli
- 2024-07-02: Warszawa pracuje nad rewolucją biletową. Nowy system pozwoli płacić tylko za faktyczny czas podróży lub przejechane kilometry
- 2024-04-30: Powstaje nowy plan rozbudowy Lotniska Chopina. Bez tego za rok czy dwa byłoby całkowicie zapchane
- 2024-04-23: Efekt Taylor Swift na rynku najmu krótkoterminowego. Europejska trasa koncertowa pozwoli wynajmującym zarobić miliony
- 2024-05-13: Artur Barciś: Odkąd mieszkam na wsi, znam dużo więcej sąsiadów, niż kiedy mieszkałem w bloku. W miastach poznawanie ludzi nie bardzo nas interesuje
- 2024-04-30: Artur Barciś: Reżyseria jest rzeczą dużo bardziej odpowiedzialną niż aktorstwo. Może kiedyś zdecyduję się wyreżyserować film
- 2024-05-07: Paweł Małaszyński: Pierwszy raz gram w spektaklu ewidentnie przeznaczonym dla dorosłych. Ale w teatrze właściwie nie ma tematów tabu
- 2024-04-17: Artur Barciś: Często sąsiedzi nic o sobie nie wiedzą. Mój spektakl „Barabuum!” prowokuje do tego, żeby się poznać i podzielić swoimi skrytymi pragnieniami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Prawo
![](https://www.newseria.pl/files/11111/headway-5qgiuubxkwm-unsplash,w_274,_small.jpg)
Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em
Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.
Problemy społeczne
Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki
![](https://www.newseria.pl/files/11111/izdebski-awaria-foto-2,w_133,r_png,_small.png)
Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie, a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.
Ochrona środowiska
Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy
![](https://www.newseria.pl/files/11111/wiatraki-nowelizacja-2-foto2,w_133,r_png,_small.png)
Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.