Mówi: | Piotr Wojaczek |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna |
Polska potrzebuje dużych inwestycji w szkolnictwo zawodowe. Inaczej nie przyciągnie zagranicznego kapitału
Choć Polska postrzegana jest korzystnie przez inwestorów zagranicznych, to liczba inwestycji, zwłaszcza w specjalnych strefach ekonomicznych, jest niższa niż przygotowane pod nie atrakcyjne tereny. Przyciągnąć inwestorów mógłby kapitał ludzki, niestety, brakuje osób o takich umiejętnościach zawodowych, na które jest zapotrzebowanie. Katowicka SSE wraz z Politechniką Śląską planują uruchomienie dualnych studiów, które pozwolą na jednoczesną naukę teorii i praktykę w konkretnej firmie.
– Miejsc do inwestowania dobrze wyposażonych w infrastrukturę i nieźle skomunikowanych jest znacznie więcej niż potencjalnych inwestorów, dlatego musimy sięgać po znacznie kosztowniejsze w utrzymaniu czy w realizowaniu przewagi konkurencyjne. Wracamy do naszej podstawowej przewagi, którą jest kapitał ludzki – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Piotr Wojaczek, prezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. – Rynek pracy uległ pewnej deformacji. Szkoły zawodowe kształciły w zawodach, które są potrzebne na świecie, a nie u nas – kucharzy czy fryzjerów. My potrzebujemy ludzi do obsługi nowoczesnych fabryk.
Przed rokiem Katowicka SSE rozpoczęła pilotażowy program K2 – Kariera i Kompetencje. W maju uruchomiono w siedzibie Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Katowicach Centrum Kompetencji, którego celem jest zapewnienie oferty edukacyjnej w zakresie automatyki, pneumatyki, hydrauliki, robotyki i mechatroniki przemysłowej.
– Szkoły muszą się zmienić tak, żeby swoimi wynikami zaświadczały o tym, że to jest prestiżowe miejsce. Liczba uczniów, którzy uzyskują dobre miejsce pracy w okresie sześciu miesięcy i średnie wynagrodzenie to są parametry, że szkoła kształci w dobrej specjalizacji, na właściwym poziomie. Ale to wszystko trzeba zbudować – przekonuje Wojaczek.
Jak mówi, na Politechnice Śląskiej trwają przygotowania do uruchomienia trzyletnich licencjackich studiów zawodowych na Wydziale Mechaniczno-Technologicznym. Mają one ruszyć w najbliższym roku akademickim. Połowę czasu studenci spędzą w firmach, ucząc się zawodu w praktyce.
– Ich prace dyplomowe będą rozwiązaniem konkretnych problemów technicznych czy technologicznych u pracodawcy. Ci ludzie natychmiast będą mieli pracę, bo nikt takiej osoby nie wypuści od siebie, jeżeli przedtem ona ten cykl przeszła w sposób prawidłowy – przekonuje Wojaczek. – Pomoc publiczna się pewnie kiedyś skończy, ale zostanie nam przewaga dobrze zorganizowanego miejsca na inwestycje, niedrogiego i świetnego rynku pracy. To są dwie rzeczy, które należy poprawić i rozwinąć, a wówczas wciąż będziemy liderami.
Katowicka SSE w czerwcu obchodzi swoje 20-lecie. Przez ten czas zebrała ponad 5,5 mld euro na inwestycje. Największą część z nich przekazali Amerykanie – 35,8 proc., oraz Włosi – 22,4 proc. W strefie inwestują też m.in. Polacy, Niemcy, Japończycy i Hiszpanie.
– Nasi klienci rozwijają się w kierunku wysokich technologii i innowacji. To jest trochę w sprzeczności z podstawowym założeniem strefy, tzn. z tym, że ona ma tworzyć miejsca pracy. Ale trend reinwestowania zysków w strefie po to, żeby na przykład dobudować kolejną nowoczesną linię produkcyjną, która wprawdzie w zestawieniu z tą pierwszą zatrudni 10 razy mniej ludzi, oznacza jednak, że dzięki temu chronimy te pierwsze miejsca pracy – dzieli się doświadczeniami prezes Katowickiej SSE.
Jak podkreśla, niezadowoleni inwestorzy mogliby opuścić strefę i zlikwidować wszystkie miejsca pracy. Ponadto inwestycje w zaawansowane technologicznie rozwiązania podnoszą kwalifikacje zawodowe pracowników, dając im wyższe kompetencje, co przyczynia się do tego, że pracodawcom nie opłaca się ich zwalniać. Dodatkowo pozytywną stroną inwestycji dokonywanych w Katowickiej SSE jest fakt, że inwestorzy nie są uzależnieni od jednego odbiorcy, którego kłopoty mogłyby spowodować ich bankructwo czy przynajmniej konieczność ograniczenia produkcji.
– Te firmy, zwłaszcza z branży motoryzacyjnej, mają tak dobrze zdywersyfikowane portfele zamówień, że nawet zamieszanie w jednej czy w dwóch fabrykach nie powoduje żadnej frustracji właściciela, a tym bardziej pracowników, o których nam chodzi. To wszystko przebiega w sposób niezauważalny – mówi Wojaczek.
Motoryzacja to najważniejsza branża w strefie. Odpowiada za ponad 60 proc. inwestycji. Kolejna – wyroby ze szkła – jest dziewięciokrotnie mniejsza.
– Polska walczy o kolejne fabryki samochodów, ale nawet jeżeli ta fabryka nie trafi do nas, tylko na Słowację, Węgry czy do Czech, to i tak dostawcy ulokują w portfelach naszych klientów zlecenia. A właśnie dywersyfikacja powoduje, że stabilność tego zatrudnienia jest kilka razy większa niż w jednej fabryce, która uzależniona jest od produkcji najczęściej jednego modelu – przekonuje.
Czytaj także
- 2025-02-28: Polsko-brytyjska współpraca gospodarcza nabiera rozpędu. Dobre perspektywy dla wspólnych projektów energetycznych i obronnych
- 2025-02-21: Są już pierwsze propozycje deregulacji przepisów dla biznesu. Ten proces może pobudzić inwestycje i zwiększyć konkurencyjność Polski
- 2025-02-12: Europejski Bank Centralny ma być lepiej przygotowany na przyszłe szoki inflacyjne. Walka o stabilność cen powinna być głównym celem
- 2025-02-19: Polskie mleczarstwo przygotowuje się do silniejszej konkurencji na zagranicznych rynkach. Potrzebuje wsparcia systemowego
- 2025-01-30: Duża inwestycja w browarze w Elblągu. Nowa linia produkuje piwo z prędkością 60 tys. puszek na godzinę
- 2025-01-23: Ryanair rozbudowuje siatkę połączeń w Polsce. W tym roku linia planuje przewieźć niemal 20 mln pasażerów
- 2024-12-27: Polscy producenci drobiu liczą na ponowne otwarcie chińskiego rynku. Kraje azjatyckie coraz ważniejszym importerem
- 2024-12-19: Polska centralna przyciąga coraz więcej inwestycji. W Łodzi powstaje nowe centrum dystrybucyjne dla Della
- 2025-01-03: Dobre prognozy dla rynku kredytów mieszkaniowych. Mimo braku rządowego programu wsparcia
- 2024-12-20: Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Farmacja

Polska uzależniona od leków z importu. To zagrożenie dla bezpieczeństwa lekowego kraju
Niespełna jedna trzecia sprzedawanych w Polsce leków jest produkowana w naszym kraju, podczas gdy średnia europejska to około 70 proc. Uzależnienie od importu jest poważnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa lekowego. Wzmocnieniu tego obszaru ma służyć jeden z konkursów w ramach KPO, który niedawno rozstrzygnęła Agencja Badań Medycznych. 112 mln zł trafi na wsparcie 22 projektów z obszaru innowacyjnych technologii biomedycznych. Jeden z nich dotyczy opracowania leków generycznych stosowanych w leczeniu POChP i astmy.
Robotyka i SI
Unia Europejska spóźniona w wyścigu AI. Eksperci apelują o szybsze inwestycje i zaprzestanie regulacji

– Decyzja o zainwestowaniu 200 mld euro w sztuczną inteligencję została podjęta zbyt późno – ocenia dr Maciej Kawecki, prezes Instytutu Lema. Jak podkreśla, Europa pozostaje w tyle za Stanami Zjednoczonymi i Chinami w zakresie innowacji. Kluczowe znaczenie ma teraz tempo i sposób dystrybucji środków – jeśli zostaną przekazane zbyt późno, efekty inwestycji mogą się stać nieaktualne w dynamicznie rozwijającym się świecie AI. Kolejne postulaty dotyczą zaprzestania regulacji i skupienia się na technologicznych niszach, w których jesteśmy liderami.
Sport
Rusza nowy sezon rowerów publicznych. Na ten element zrównoważonej mobilności stawia coraz więcej polskich miast [DEPESZA]

1 marca wystartował nowy sezon rowerów publicznych Nextbike. W tym roku mieszkańcy 80 polskich miast będą mieli do dyspozycji około 18 tys. rowerów. Szczególnym projektem będzie integracja działającego w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii Metroroweru z Kolejami Śląskimi, co stworzy jeden z pierwszych w Polsce systemów transportowych w modelu mobility as a service. – Miasta konsekwentnie rozwijają infrastrukturę rowerową, dostrzegając jej kluczową rolę w budowaniu zrównoważonego transportu – ocenia Tomasz Wojtkiewicz, prezes zarządu Grupy Nextbike.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.