Newsy

Idą niepewne czasy dla branży mlecznej. Producenci obawiają się zniesienia kwot

2014-07-02  |  06:10

Ten rok nie należy do łatwych dla producentów mleka. Światowe spadki cen odbijają się także na polskich mleczarzach. Wielu przedstawicieli branży niepokoi też sytuacja, która nastąpi po planowanym na 2015 r. zniesieniu kwot mlecznych, czyli odgórnie ustalonego górnego pułapu produkcji mleka, skupowanego po cenach gwarantowanych.

Rok 2013 był bardzo dobry pod względem rynkowym i spieniężenia produktów. Bieżący jest trochę bardziej skomplikowany – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Edmund Borawski, prezes zarządu Spółdzielni Mleczarskiej Mlekpol.

Od początku 2014 roku spadają ceny gotowych przetworów mlecznych, rosną natomiast ceny skupu mleka. Produkcja w branży stała się więc mniej opłacalna niż ubiegłym roku.

Bardzo pozytywny jest natomiast wzrost skupu mleka – mówi Borawski. – Nasi producenci produkują ponad 300 tys. litrów dziennie, podobnie jak w roku ubiegłym. Spółdzielnia zaś przerabia 4 550 tys. litrów mleka dziennie. Staramy się utrzymywać wysokie ceny, ale rynek jest trudny i światowe spadki nam to utrudniają

Mleczarze z niepokojem patrzą też w przyszłość. W 2015 roku nastąpić ma wynikające z decyzji UE zniesienie kwot mlecznych, czyli odgórnie ustalonego górnego pułapu produkcji mleka, skupowanego po cenach gwarantowanych. Zostaną one zastąpione przez pakiet mleczny, przyjęty w 2012 r., który pozwala organizacjom producentów mleka na negocjowanie cen surowego mleka. Zezwala też państwom członkowskim na stosowanie w pewnych sytuacjach dodatkowych form ochrony rolnika. Należące do UE kraje będą mogły ponadto ustanowić nakaz zawierania umów między producentami i przetwórcami mleka. Zmiany te są szeroko dyskutowane w branży mleczarskiej.

Większość producentów mleka jest za utrzymaniem kwot, gdyż stabilizowały one współpracę i dawały im pewność zwrotu z inwestycji – mówi Borawski. – Trudno prorokować, co będzie po zniesieniu kwot. Niektórzy twierdzą, że dynamika produkcji będzie bardzo duża, a ceny spadną. Inni uważają, że żadne zmiany nie nastąpią.

Około 25 proc. mleka skupionego przez Mlekpol jest eksportowane na rynki zewnętrzne.

W Unii Europejskiej sprzedajemy około 15 proc., a poza Unię 10 proc. – mówi Borawski. – Na rynku chińskim zaistnieliśmy na dobre w 2012 i 2013 r. Biorąc pod uwagę odległości, rynek chiński zakupuje u nas głównie produkty o długim terminie przydatności do spożycia. Są to mleko w proszku pełne, odtłuszczone, serwatka w proszku czy wyroby UHT.

Mlekpol prowadzi także inwestycje na terenie Polski. Przykładem jest ruszająca w najbliższym czasie warta 150 mln zł inwestycja w Mrągowie. Zakład przetwórstwa mleka i serwatki, który tam powstanie, da zatrudnienie setce osób.

Cały czas modernizujemy park maszynowy, wprowadzamy nowe technologie, ponieważ konkurencja na rynku jest ogromna i bez inwestycji nie ma szans, żeby jej sprostać – zauważa Borawski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Samorządowy Kongres Finansowy

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna

Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.

Ochrona środowiska

Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]

„Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

IT i technologie

Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.