Mówi: | Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury i budownictwa Adam Sekściński, prezes zarządu Funduszu Składkowego Ubezpieczenia Społecznego Rolników Zbigniew Pusz, prezes zarządu Pocztowego Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych |
80 proc. upraw ma być objętych ochroną dzięki dystrybucji ubezpieczeń przez Pocztę Polską. W ciągu 3 lat dopłaty rządowe do ochrony upraw i zwierząt gospodarskich mają sięgnąć 1,8 mld zł
Jedynie 10 proc. rolników ubezpiecza swoje uprawy. Jeszcze mniej żywy inwentarz. Pomóc to zmienić mają ubezpieczenia Pocztowego Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych pod marką AGRO Ubezpieczenia. Państwowe dopłaty sięgają 65 proc. i można je nabyć w prawie dwóch tysiącach placówek pocztowych. W tym roku na ubezpieczenia rolników trafi blisko 500 mln zł. W perspektywie najbliższych trzech lat dopłaty rządowe do upraw i hodowli mogą sięgnąć 1,8 mld zł.
– Tylko 10 proc. upraw jest obecnie ubezpieczonych. To powód, dla którego weszliśmy we współpracę z resortem rolnictwa. Postanowiliśmy wykorzystać potencjał Poczty Polskiej. W ten sposób zmienimy niekorzystne proporcje. Mamy nadzieję, że wkrótce zamiast 90 proc. nieubezpieczonych upraw będzie 90 proc. ubezpieczonych – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury i budownictwa.
Choć świadomość rolników dotycząca konieczności i korzyści płynących z ubezpieczeń jest coraz większa, problemem często była dostępność takich ubezpieczeń. Współpraca Poczty Polskiej, Pocztowego Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych i Funduszu Składkowego Ubezpieczenia Społecznego Rolników ma to zmienić.
– Chcemy wykorzystać fakt, że Poczta ma ponad 7,3 tys. placówek. Chcemy być obecni w każdej placówce. Wtedy będziemy mogli powiedzieć, że każdy rolnik wie, gdzie znajduje się najbliższy urząd pocztowy i że jesteśmy w stanie dotrzeć do tych rolników, którzy do tej pory się nie ubezpieczali – wskazuje Zbigniew Pusz, prezes zarządu Pocztowego Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych.
W Polsce jest 1,4 mln gospodarstw, w tym 0,2 mln to te o powierzchni większej niż 15 ha. Ze względu na prawo, które nakłada na rolników obowiązek ubezpieczania budynków wchodzących w skład gospodarstwa, 90 proc. rolników ubezpiecza budynki.
Obecnie 40 proc. rolników ubezpiecza ruchomości rolnicze. Znacznie gorzej wygląda sytuacja ubezpieczeń upraw i zwierząt – tylko 10–12 proc. gospodarstw wykupuje ochronę dla plonów i tylko ok. 8 proc. zwierząt jest ubezpieczonych (głównie drób). Najczęściej na ubezpieczenie upraw decydują się największe gospodarstwa. Szacuje się, że ubezpieczonych jest 25–30 proc. powierzchni upraw. Ubezpieczenia oferowane w placówkach Poczty Polskiej, które znajdują się nawet w najmniejszych miejscowościach, mogą tę proporcję poprawić na korzyść małych gospodarstw.
– Nie przedstawiamy się jako konkurencja dla towarzystw ubezpieczeniowych, które oferują pełną gamę produktów dla rolników. Zależy nam głównie na tym, abyśmy poprawili penetrację ubezpieczeniową, dotarli do tych rolników, którzy do tej pory jeszcze nie skorzystali z tej oferty, aby procent ubezpieczonych gospodarstw zwiększył się z 10–12 proc. przynajmniej czterokrotnie, a procent areału uprawnego docelowo zwiększył się trzykrotnie – zapowiada prezes PTUW.
Dzięki nowelizacji ustawy o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich dopłaty rządowe do ubezpieczeń mogą sięgnąć 65 proc. Jak wskazują przedstawiciele resortu infrastruktury i rolnictwa, w tym roku na ubezpieczenia rolników trafi 500 mln zł, jednak kwota ta ma być stopniowo zwiększana. W przyszłym roku może przekroczyć już 1 mld zł. W ciągu najbliższych 3 lat dopłaty do ochrony upraw i hodowli mogą sięgnąć 1,8 mld zł.
– Nie przewidujemy takich zdarzeń jak w tym roku, gdy rolnicy chcieli się ubezpieczać, a nie mogli. Będzie tu płynne ubezpieczanie, przejście z oferty jesiennej na ofertę wiosenną. Dostęp do ubezpieczeń dla rolnika, dotowanych i niedotowanych, będzie zapewniony w sposób ciągły, przynajmniej w naszej firmie, ale myślę, że także u konkurencji – mówi Zbigniew Pusz.
Oferowany rolnikom zakres ubezpieczenia upraw obejmuje ryzyka od zjawisk pogodowych, strat w produkcji zwierząt gospodarczych spowodowanych przez nawałnice czy burze. AGRO ubezpieczenia obejmują m.in. plony zbóż, rzepaku, chmielu, warzyw gruntowych i krzewów owocowych.
Większość udziałów w PTUW należy do Poczty Polskiej (50,46 proc.). Pod koniec lipca 49,5 proc. udziałów zostało objęte przez Fundusz Składkowy Ubezpieczenia Społecznego Rolników.
– Głównym założeniem tego porozumienia jest wykorzystanie potencjału, jaki stoi za Kasą Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, Funduszem Składkowym oraz Pocztą Polską w celu upowszechnienia i propagowania idei ubezpieczeń upraw rolnych i ubezpieczeń rolników. Fundusz Składkowy objął udziały za ponad 27,5 miliona złotych w PTUW – mówi Adam Sekściński, prezes zarządu Funduszu Składkowego Ubezpieczenia Społecznego Rolników.
Czytaj także
- 2024-04-25: Polskie rolnictwo potrzebuje inwestycji infrastrukturalnych. Niezbędna jest budowa agroportów i rozwój połączeń kolejowych
- 2024-04-11: Greenpeace: Prawie 6 tys. ciężarówek pełnych drzew wyjeżdża codziennie z polskich lasów. Wycinki trwają tam, gdzie nie wolno
- 2024-04-25: Niska wiedza ekonomiczna Polaków może wpłynąć na większe zainteresowanie usługami doradców finansowych. Wciąż rzadko korzystamy z ich pomocy
- 2024-03-13: K. Gawkowski: Cyfryzacja powinna być głównym tematem polskiej prezydencji w UE. Chcemy być liderem cyfrowych przemian
- 2024-03-11: A. Kwaśniewski: Polska jest jednym z ważniejszych krajów NATO. Kolejnym członkiem Sojuszu powinna zostać Ukraina
- 2024-03-22: Coraz gorsza sytuacja humanitarna w Sudanie Południowym. Głodem zagrożonych jest ponad 7 mln ludzi
- 2024-03-15: Na blokadzie przejść towarowych z Ukrainą Polska może stracić więcej niż nasz wschodni sąsiad. Rolnicy potrzebują pomocy ze strony rządu i unijnych instytucji
- 2024-03-08: Auta elektryczne nie są już wykorzystywane tylko jako typowe pojazdy miejskie. Kierowcy przemierzają nimi coraz więcej długich dystansów
- 2024-02-19: Rolnicy czekają na decyzję o dopłatach do zbóż. Protesty z ostatnich tygodni mogą się wkrótce rozlać na cały kraj
- 2024-02-06: Wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe coraz bardziej zainteresowane inwestycjami we własne źródła OZE. Nowe przepisy pozwalają im na tym zarabiać
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem
Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.
Ochrona środowiska
Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat
Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.
Finanse
72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn
W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.