Mówi: | Witold Strobel |
Funkcja: | dyrektor generalny |
Firma: | Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa |
Eksport polskiej żywności rośnie w tempie dwucyfrowym. Mógłby przyspieszyć dzięki dodatkowym działaniom promocyjnym
Promocja polskiej żywności na nowych rynkach i wsparcie dla eksportu to największe wyzwania, jakie czekają rolnictwo w 2018 roku – ocenia dyrektor generalny Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Eksport polskiej żywności rośnie w tempie dwucyfrowym. Wynik mógłby być jeszcze lepszy, gdyby działania promocyjne były prowadzone w bardziej zintegrowany sposób. Problemami, z jakimi boryka się branża, są też choroba afrykańskiego pomoru świń i anomalie pogodowe. W ubiegłym roku straty szacowało się w miliardach złotych.
– Rok 2017 był bardzo udany dla polskich eksporterów żywności. Wyeksportowaliśmy żywność za 25,7 mld euro. To ok. 13 proc. wartości polskiego eksportu. Cały czas prowadzimy działania wspierające, bo żywność jest produktem konkurencyjnym. Chcielibyśmy docierać na większy obszar geograficzny. Uczestniczymy aktywnie w różnego rodzaju imprezach targowych, gdzie promowana jest żywność z różnych krajów świata. Obserwujemy duże zainteresowanie tym, co oferujemy. Przyczyniamy się w ten sposób do zwiększenia eksportu – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Witold Strobel, dyrektor generalny Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.
Dane resortu rozwoju za 11 miesięcy 2017 roku wskazują na 13-proc. wzrost eksportu polskiej żywności. KOWR podaje, że tylko po pierwszych trzech kwartałach ubiegłego roku dodatnie saldo wymiany wzrosło o 16 proc. Choć większość towarów rolno-spożywczych kierowanych jest na rynek Unii Europejskiej (ponad 80 proc.), to prowadzona polityka promocji pozwoliła na dostęp do 30 nowych rynków zbytu oraz zintensyfikowanie wymiany towarowej z krajami pozaeuropejskimi, np. Senegalem, Ghaną, Kenią, Nigerią czy Malezją.
Wyniki mogłyby być jeszcze lepsze, gdyby nie choroba afrykańskiego pomoru świń. W Polsce odnotowano już ponad 1,1 tys. przypadków choroby u dzików, a z powodu ASF dla producentów zamknięta jest większość dużych rynków azjatyckich.
– Obecnie ASF nie sprzyja eksportowi polskiej wieprzowiny, ale bardzo dobre wyniki osiągamy w eksporcie wołowiny, która jest ceniona w świecie. Już 80 proc. produkcji polskiej wołowiny trafia właśnie na eksport – podkreśla Witold Strobel.
Wyzwaniem dla całej branży jest zintegrowanie systemów jakości. Strategia promocji żywności, która ma zwiększyć rozpoznawalności marki polskich produktów i pozytywny wizerunek polskiej żywności, zakłada promocję produktów hasłem „Polska smakuje”. Na portalu „Polska smakuje” mogą prezentować swoje produkty ci wytwórcy, którzy produkują żywność w systemie jakości, np. QMP czy QAFP, żywność ekologiczną, produkty znajdujące się w rejestrze Chroniona Nazwa Pochodzenia, Chronione Oznaczenie Geograficzne czy Gwarantowana Tradycyjna Specjalność lub na ministerialnej liście produktów tradycyjnych, mające oznaczenia Poznaj Dobrą Żywność, Produkt Polski, Produkt Górski.
– Obserwujemy bardzo dużo znaków i systemów jakości, które często są nieczytelne dla konsumenta. KOWR promuje polską żywność w Polsce pod hasłem „Polska smakuje”, natomiast na rynkach zachodnich „Poland tastes good”. Trzeba uczciwie powiedzieć, że choć mamy dobrze opracowaną strategię promocji polskiej żywności w świecie, że mamy rozpoznane rynki perspektywiczne, którymi są m.in. Daleki Wschód, Półwysep Arabski, również Kanada, Meksyk czy Afryka Północna, są to działania, które wymagają systematyczności i długotrwałej perspektywy – ocenia dyrektor generalny KOWR. – Wsparcie dla eksportu powinno być bardziej zintegrowane, a obecnie są prowadzone przez różne podmioty. Gdyby je zintegrować, zapewne wyniki byłyby lepsze.
Jak podkreśla ekspert, 2017 rok był dla rolników trudny, choć w niektórych sektorach sytuacja była zdecydowanie lepsza. Ceny mleka w Polsce są najwyższe od 3 lat. W grudniu stawka za 100 litrów mleka wynosiła nieco ponad 152 zł i była o 12 proc. wyższa niż rok wcześniej. Z drugiej strony rolnicy borykają się z szeregiem problemów. Anomalie pogodowe oraz trudne warunki atmosferyczne w 2017 roku spowodowały straty liczone w miliardach złotych. Najbardziej ucierpiały uprawy sadownicze, dużo strat stwierdzono też w zbożach.
– Polskim rolnikom na pewno można życzyć stabilizacji pogodowej, ale również stabilizacji cenowej, bo jeśli mamy do czynienia z taką stabilizacją, to łatwiej jest zaplanować produkcję w dłuższym okresie i postawić na jakąś specjalizację – tłumaczy Witold Strobel.
W Polsce trwają prace nad opracowaniem nasion i sadzonek takich roślin, które byłyby lepiej przystosowane do polskich warunków glebowych i klimatycznych. Marka Polskie Nasiona ma być odpowiedzią na szeroką gamę nasion odmian roślin rolniczych i ogrodniczych oferowanych przez koncerny zagraniczne, których cena i jakość nie zawsze odpowiadają oczekiwaniom polskich rolników.
– Cały czas tworzone są nowe, lepsze odmiany roślin. Chcielibyśmy raczej, aby były to odmiany pozbawione GMO, bo trudno określić, jak GMO będzie wpływać w dłuższej perspektywie na konsumentów. W naszych spółkach prowadzone są prace nad lepszymi, dostosowanymi do naszego klimatu odmianami roślin, one są wdrażane, trafiają do produkcji, można powiedzieć, że postęp biologiczny cały czas się dokonuje – podkreśla Witold Strobel.
Czytaj także
- 2024-04-25: Polskie rolnictwo potrzebuje inwestycji infrastrukturalnych. Niezbędna jest budowa agroportów i rozwój połączeń kolejowych
- 2024-04-25: Zmiany klimatu uderzają w portfele konsumentów. Podniosą ceny żywności nawet o 3 pkt proc. rocznie
- 2024-04-12: Kakao podrożało w ekspresowym tempie. Czekolada może się stać towarem luksusowym
- 2024-04-22: Rynek makaronów w Polsce wart jest około 800 mln zł. Producenci pracują nad nowymi funkcjami tych produktów w diecie
- 2024-04-09: Samorządy mogą wreszcie ubiegać się o pożyczki z KPO. Do pozyskania jest w sumie 40 mld zł na zielone inwestycje
- 2024-04-09: Inflacja spadła do najniższego od pięciu lat poziomu. Spowolnić może także wzrost płac
- 2024-04-16: Polskie uczelnie są coraz bliższe wprowadzenia mikropoświadczeń. Dla studentów takie certyfikaty to szansa na wzmocnienie pozycji na rynku pracy
- 2024-04-15: Zmiany klimatu coraz mocniej uderzają w polskie rolnictwo. W adaptacji wspierają rolników nowe technologie
- 2024-04-23: Monika Richardson: Martwi mnie globalne ocieplenie klimatu. Zastanawiam się, jaki świat szykujemy dla naszych wnuków
- 2024-04-23: Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii
T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.
Problemy społeczne
W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym
– Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu tych potrzeb, po opłaceniu wszystkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem, mieć jeszcze środki na godne życie – mówi Aleksandra Krugły z Fundacji Habitat for Humanity Poland. Jak wskazuje, problem stanowi nie tylko wysoki współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, ale i tzw. luka czynszowa, w której mieści się ponad 1/3 społeczeństwa. Tych problemów nie rozwiąże jednak samo zwiększanie liczby nowych lokali. Potrzebne są również rozwiązania, które umożliwią zaangażowanie sektora prywatnego w zwiększenie podaży dostępnych cenowo mieszkań na wynajem.
Konsument
Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend
Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.