Newsy

Gminne komisje szacują już straty w uprawach spowodowane przez majowe przymrozki. Najbardziej poszkodowani są sadownicy

2025-05-23  |  06:25

W maju przygruntowe przymrozki pojawiły się na terenie niemal całego kraju. W niektórych miejscach temperatura obniżała się nawet do kilku stopni na minusie. Straty w rolnictwie i sadownictwie są bardzo duże, w niektórych regionach kraju sięgają nawet 90 proc. Ucierpiały nie tylko owoce i zboża, ale też część warzyw. Trwają już przygotowania naborów dla rolników, którzy ponieśli straty w wyniku przymrozków.

– Przymrozki dotknęły przede wszystkim produkcję sadowniczą, ale także rzepak czy inne rośliny. W tej chwili jest dokonywana ocena przez specjalne komisje, które szacują wielkość strat, ale będzie to dłuższy proces. Stąd musimy się odnieść do pewnego momentu plonowania na pewien poziom, ale jesteśmy przekonani, że będziemy mogli wesprzeć tych rolników, u których te straty na skutek przymrozków są największe – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria dr Czesław Siekierski, minister rolnictwa i rozwoju wsi.

Z analiz IMGW-PIB wynika, że tegoroczny maj należy do najchłodniejszych od lat. Najmniejsze odchylenia od normy z lat 1991–2020 odnotowano w Świnoujściu (anomalia -0,8 st. C), a największe w Kętrzynie i Suwałkach (-4,6 st. C). Najzimniejsza była pierwsza część maja, kiedy przygruntowe przymrozki dotknęły niemal cały kraj, a temperatury przy gruncie spadały do kilku stopni na minusie. To prawdopodobnie nie koniec przymrozków. Trudną sytuację pogarsza jeszcze utrzymująca się susza hydrologiczna, choć w ostatnich dniach nastąpiła w tym zakresie poprawa. Niskie temperatury nocą i brak wilgoci w glebie zmniejszają szanse na regenerację roślin.

Producenci rolni mogą już zgłaszać szkody i czekać na ich oszacowanie przez gminne komisje. Dopiero wtedy zostanie podjęta decyzja dotycząca ewentualnego uruchomienia dotacji dla poszkodowanych gospodarstw.

– To wszystko jest w procesie analizy, pomiarów i identyfikacji. Następnie to będzie oceniane na szczeblu wojewodów, później dopiero na szczeblu resortu rolnictwa. Sądzimy, że będziemy mogli wypłacić określone kwoty w ramach odszkodowań – ocenia minister rolnictwa.

Jak podaje resort, protokoły strat oszacowanych przez komisje są podstawą do wnioskowania na podstawie aktualnie obowiązujących przepisów o pomoc w formie preferencyjnych kredytów na wznowienie produkcji, ulgi w opłaceniu bieżących składek na ubezpieczenie społeczne, odroczenia i rozłożenia na raty płatności z tytułu umów sprzedaży i dzierżawy nieruchomości Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa czy ulgi w podatku rolnym.

 Nie możemy jeszcze mówić o środkach, kiedy nie mamy jeszcze wykonanych szacunków strat. Oczywiście wielkości strat będziemy odnosić do możliwości budżetowych. Zawsze staramy się pomóc jak najwięcej rolnikom, ale nigdy ta pomoc nie pokrywa pełnych strat, jakie ponieśli – wskazuje dr Czesław Siekierski.

W 2024 roku producenci owoców i winogron, poszkodowani wskutek wiosennych przymrozków, otrzymali wsparcie finansowe w wysokości 37 mln euro pochodzących z budżetu UE oraz 74 mln euro z budżetu krajowego (łącznie ok. 470 mln zł).

Tegoroczne przymrozki prawdopodobnie najbardziej dotkną sadowników. W przypadku jabłoni temperatury w zakresie od -2 do -4 st. C w okresie kwitnienia mogą spowodować utratę nawet 90 proc. kwiatów. Przy -8 st. C ryzyko uszkodzeń jest znacznie wyższe, zwłaszcza dla gatunków wcześnie kwitnących jak morele czy czereśnie. Straty dotknęły też producentów rzepaku czy ziemniaków.

– Nie były to tak duże przymrozki i w takiej skali, żeby wpłynęły na wielkość produkcji. Zapewne jakiś wpływ będzie na ceny, ale nie zakładamy istotnego wzrostu – przekonuje minister rolnictwa i rozwoju wsi.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konferencja Rozszerzona Odpowiedzialność Producenta

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Rady Podatkowej

Polityka

Parlament Europejski przeciwny centralizacji polityki spójności w UE. Apeluje o jej większą elastyczność

Parlament Europejski sprzeciwia się pomysłowi centralizacji zarządzania polityką spójności w Unii Europejskiej. W maju br. większością głosów przyjął sprawozdanie na temat spójności gospodarczej i społecznej i jej przyszłości po 2027 roku. Zdecydowana większość grup politycznych jest za decentralizacją modelu polityki spójności, mówiąc stanowcze „nie” ograniczeniu roli władz regionalnych i lokalnych. Jednocześnie wskazuje na potrzebę uelastyczniania tej głównej polityki inwestycyjnej tak, by sprawnie można było reagować na ewentualne kryzysy i nowe wyzwania.

Bankowość

Globalny sektor finansowy mocniej otwiera się na blockchain. Nowe regulacje likwidują kolejne bariery na rynku

Coraz więcej banków i instytucji finansowych inwestuje w technologię blockchain. To przede wszystkim szansa na zwiększenie bezpieczeństwa transakcji, ich prywatności, ale też nowe możliwości weryfikacji tożsamości oraz przechowywania wartości. Jedną z najbardziej zaawansowanych platform opartych na technologii blockchain jest Ethereum – zdecentralizowany system umożliwiający tworzenie i wykonywanie smartkontraktów oraz aplikacji rozproszonych. O ile klasyczne łańcuchy bloków pełnią funkcję zdecentralizowanego rejestru transakcji, o tyle Ethereum wprowadza warstwę logiki wykonawczej, czyniąc z blockchaina uniwersalną platformę kontraktów samowykonalnych i aplikacji rozproszonych.

Konsument

Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi. Niesłusznie mylone są z nielegalnymi w Polsce snusami

Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.