Mówi: | Grażyna Wereszczyńska |
Funkcja: | Dyrektorka Departamentu Działań Inwestycyjnych |
Firma: | Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa |
Ostatnie pieniądze dla mikroprzedsiębiorców z obszarów wiejskich. W przyszłym tygodniu rusza nabór wniosków.
W przyszłym tygodniu ruszają dotacje w ramach jednego z najpopularniejszych rolniczych programów. Od 15 kwietnia można starać się nawet o 300 tys. zł na rozwój lub założenie firmy na obszarach wiejskich. To oznacza, że powstaną nowe przedsiębiorstwa i miejsca pracy.
Od 15 do 26 kwietnia trwa nabór wniosków w ramach programu „Tworzenie i rozwój mikroprzedsiębiorstw".
– Dotychczas odbyły się trzy nabory: w pierwszym mieliśmy niecałe 5 tys. ubiegających się o wsparcie, w drugim było już ponad 10 tys., a w trzecim prawie 16 tys. Teraz też spodziewamy się szerokiego grona. Dysponujemy dużą kwotą, bo ponad 2 mld złotych na wsparcie w ramach 15 województw – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Grażyna Wereszczyńska, dyrektorka Departamentu Działań Inwestycyjnych w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
O pieniądze mogą ubiegać się mieszkańcy wszystkich województw z wyjątkiem Wielkopolskiego, ponieważ tu został wyczerpany limit funduszy na ten program.
Dofinansowanie inwestycji otrzymają osoby, które nie podlegają ubezpieczeniu w pełnym zakresie w KRUS i zamierzają na obszarach wiejskich otworzyć lub rozwijać już istniejące mikroprzedsiębiorstwo, czyli firmę zatrudniającą do 10 osób, której obrót lub bilans roczny nie przekracza 2 mln euro.
– To jest najważniejsze z kryteriów – siedziba lub zamieszkiwanie na obszarze wiejskim. Są to gminy wiejskie, miejsko-wiejskie lub miejskie, z wyłączeniem miast powyżej 5 tys. mieszkańców – tłumaczy Grażyna Wereszczyńska.
Mikroprzedsiębiorca musi zatrudnić
W zamian za przyznanie pomocy należy utworzyć miejsca pracy na obszarze wiejskim. Tworząc jedno można uzyskać do 100 tys. zł, dwa stanowiska – do 200 tys. zł, a tworząc trzy i więcej miejsc pracy – do 300 tys. zł wsparcia (w okresie całego czasu trwania PROW 2007-2013). Agencja dofinansuje do 50 proc. poniesionych kosztów kwalifikowalnych.
Przedsiębiorca musi następnie utrzymać te stanowiska przez co najmniej dwa lata licząc od momentu wypłaty pieniędzy przez ARiMR. Natomiast firma musi być prowadzona przez 5 lat od dnia zawarcia umowy z agencją.
Jednak nie każdy rodzaj działalności gospodarczej uzyska dofinansowanie. Lista ponad 300 takich obszarów została określona przez ministra rolnictwa.
Pomoc – część kosztów kwalifikowalnych – wypłacana jest po rozliczeniu się z inwestycji. Możliwe jest jednak ubieganie się zaliczkę.
– Składając wniosek o przyznanie pomocy można od razu zaznaczyć, że zamierzamy skorzystać z zaliczki. Wówczas podczas zawarcia umowy należy przedłożyć dodatkową gwarancję ubezpieczeniową lub bankową na tę zaliczkę. Można wówczas uzyskać do 50 proc. kwoty pomocy przyznanej w ramach umowy z ARiMR. Po jej zawarciu beneficjent dostaje zaliczkę na konto – wyjaśnia Grażyna Wereszczyńska.
Wnioski o przyznanie pomocy wraz z załącznikami (są publikowane na stronie internetowej agencji arimr.gov.pl) należy złożyć osobiście lub korzystając z pomocy upoważnionych osób w oddziałach regionalnych ARiMR. Można je również przesłać listem poleconym. Pod koniec maja zostanie opublikowana lista rankingowa na stronie internetowej agencji. Od tego momentu agencja przystąpi do weryfikacji i oceny tych wniosków pod kątem przysługiwania pomocy.
Czytaj także
- 2024-11-04: Resort rolnictwa chce uporządkować kwestię dzierżawy rolniczej. Dzierżawcy mają zyskać dostęp do unijnych dopłat
- 2024-08-29: Aplikacja mObywatel zyskuje nowe funkcjonalności. Jeszcze w tym roku pojawi się mStłuczka
- 2024-08-13: Rośnie zainteresowanie dotacjami do produktów OZE. Firmy z branży zielonej energii znów notują wzrosty klientów
- 2024-05-02: Nadwyżki zbóż pozostaną problemem także w kolejnym sezonie. Wszystko zależy od zwiększenia możliwości eksportowych
- 2024-04-17: Inwestycje w przydomowe elektrownie wiatrowe w Polsce mogą się okazać nieopłacalne. Eksperci ostrzegają przed wysokimi kosztami produkcji energii
- 2024-03-26: Fundusze Norweskie wspierają polskie firmy. Dzięki nim powstało już wiele innowacyjnych technologii
- 2024-03-01: Mały wybór mieszkań na rynku zwraca inwestorów w kierunku domów. Ceny materiałów budowlanych przestały drożeć w szybkim tempie
- 2024-02-19: Rolnicy czekają na decyzję o dopłatach do zbóż. Protesty z ostatnich tygodni mogą się wkrótce rozlać na cały kraj
- 2024-01-16: Rok 2024 może w końcu przynieść stabilizację na rynku nieruchomości. Wiele zależy od tego, jak zaprojektowany będzie nowy rządowy program
- 2023-12-29: Problemy z dopłatami do dobrostanu zwierząt. Na wypłaty z tytułu ekoschematów rolnicy będą musieli poczekać dłużej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
Zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego na świecie wymaga znaczących zmian w systemie rolniczym – ocenia think tank Żywność dla Przyszłości. Tym bardziej że niedługo liczba ludności globalnie się zwiększy do 10 mld. Zdaniem ekspertów warunkiem jest odejście od rolnictwa przemysłowego na model rolnictwa regeneratywnego, opartego na równowadze przyrodniczej. To obejmuje także znaczące ograniczenie konsumpcji mięsa na rzecz żywności roślinnej.
Ochrona środowiska
Branża wiatrakowa niecierpliwie wyczekuje liberalizacji przepisów. Zmiany w prawie mocno przyspieszą inwestycje
W trakcie procedowania jest obecnie rządowy projekt tzw. ustawy odległościowej, który ostatecznie zrywa z zasadą 10H/700m i wyznacza minimalną odległość wiatraków od zabudowań na 500 m. Kolejna liberalizacja przepisów ma zapewnić impuls dla sektora, przyspieszyć transformację energetyczną i przynieść korzyści lokalnym społecznościom. Branża liczy także na usprawnienie i skrócenie procedur planistycznych i środowiskowych, które dziś są barierą znacznie wydłużającą czas inwestycji w elektrownie wiatrowe na lądzie.
Transport
Część linii lotniczych unika wypłacania odszkodowań za opóźnione lub niezrealizowane loty. Może im grozić zajęcie samolotu przez windykatora
Mimo jasno sprecyzowanych przepisów linie lotnicze niechętnie wypłacają odszkodowania za opóźnione lub odwołane loty, często powołując się na zdarzenia nadzwyczajne lub problemy z przepustowością ruchu lotniczego. Wielu konsumentów odstępuje od dalszego postępowania, bo obawiają się żmudnych formalności. Zdaniem eksperta z kancelarii DelayFix, specjalizującej się w egzekwowaniu należnych odszkodowań, warto się ubiegać o należne rekompensaty. Ostatecznym – i skutecznym – środkiem po wyczerpaniu drogi polubownej i sądowej jest zajęcie samolotu przez windykatora.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.