Mówi: | Paweł Myziak, wiceprzewodniczący Zrzeszenia Producentów Papryki Rzeczpospolitej Polskiej Laura Osęka, psychodietetyk |
Polska przoduje w produkcji papryki. Większość pochodzi z paprykowego zagłębia na południu Mazowsza
W okolicach Radomia, ze względu na sprzyjający mikroklimat, znajdują się jedne z największych w Europie Środkowo-Wschodniej uprawy papryki. Rocznie produkuje się ok. 100 tys. ton tego warzywa o różnych odmianach i kolorze – od papryk słodkich po papryki bardzo ostre. Producenci rozpoczęli właśnie kampanię, która ma uświadomić polskich konsumentów w kwestii pochodzenia tego warzywa oraz jego walorów smakowych i zdrowotnych. Dietetycy podkreślają, że papryka jest bardzo bogatym źródłem witamin. Papryka z polskich upraw będzie dostępna jeszcze do połowy listopada. A w postaci przetworów na sklepowych półkach jest cały rok.
– Jesteśmy w tej chwili największym producentem papryki w Europie Środkowo-Wschodniej. W rejonie Radomia zbudowaliśmy bazę produkcyjną, którą możemy się szczycić zarówno pod względem wielkości produkcji, jak i jakości. Z roku na rok produkujemy coraz więcej różnych odmian, nie boimy się nowości, a produkcją zajmuje się coraz więcej młodych osób. Widzimy potencjał. W tym momencie jesteśmy już na końcówce produkcji, ale do połowy listopada papryka z Polski nadal będzie obecna w polskich sklepach – mówi Paweł Myziak, wiceprzewodniczący Zrzeszenia Producentów Papryki Rzeczpospolitej Polskiej.
Południowe Mazowsze często nazywane jest paprykowym zagłębiem. Z rejonów Radomia – obejmujących gminy Przytyk, Potworów, Klwów, Radzanów i Stara Błotnica – pochodzi ok. 85 proc. krajowej produkcji tego warzywa. Papryka uprawiana jest w ponad 2 tys. gospodarstw, w ponad 50 tys. tuneli foliowych i na powierzchni blisko 600 hektarów. Tamtejszym uprawom sprzyja wyjątkowy mikroklimat, idealny dla uprawy warzyw ciepłolubnych. Wyróżniają go wyższe w stosunku do sąsiednich obszarów temperatury.
– Produkujemy ponad 100 tys. ton papryki, z czego około 80 proc. to papryka konsumpcyjna trafiająca na rynek pierwotny, czyli do sieci handlowych i na rynki hurtowe. Natomiast 20 proc. to produkcja w celach przetwórstwa, czyli na wszelkiego rodzaju przetwory, mrożonki, do pizzy – mówi Paweł Myziak.
Zrzeszenie Producentów Papryki startuje właśnie z pierwszą kampanią promującą polską paprykę z radomskiego zagłębia. Głównym jej celem jest zbudowanie świadomości konsumentów dotyczącej pochodzenia tego warzywa oraz jego walorów smakowych i zdrowotnych.
– Polacy lubią paprykę coraz bardziej. Widzimy wzrost konsumpcji, rynek rośnie. Dlatego producenci z krajów południa Europy mają zakusy, aby przejąć jak największą jego część. Zauważyliśmy, że musimy zacząć bronić naszego rynku, żeby na sklepowych półkach w trakcie naszego sezonu, trwającego od początku czerwca do końca października, znajdowała się papryka produkowana w Polsce. Chcemy podkreślić, że umiemy produkować i produkujemy w Polsce warzywa ciepłolubne, produkujemy różne kolory i smaki papryki, różne rodzaje warzyw ciepłolubnych. Zachęcamy polskiego konsumenta, żeby bez obaw sięgał po te produkty, żeby je świadomie wybierał. Sezon paprykowy w Polsce trwa do połowy listopada i do tego czasu konsumenci mogą szukać w sklepach papryki z Polski – podkreśla Paweł Myziak.
Papryka jest jednym z najlepszych źródeł witaminy C – jedno warzywo zaspokaja całkowite, dziennie zapotrzebowanie dorosłej osoby na tę witaminę. Dzięki zawartości witaminy B6 (pirydoksyny) poprawia proces tworzenia się czerwonych krwinek, witamina K1 ma wpływ na krzepliwość i zdrowie kości, natomiast zawarty w papryce potas poprawia pracę układu krwionośnego. To warzywo jest również bogate przeciwutleniacze – w szczególności witaminę E oraz A, które zapobiegają chorobom serca i pomagają zachować dobry wzrok.
– Papryka zawiera w zasadzie wszystkie witaminy, oprócz tego dosyć dużo mikro- i makroskładników, takich jak magnez czy potas. Jest bogata w witaminę C i antyoksydanty, czyli witaminy A i E, które sprawiają, że skóra i włosy wyglądają ładniej, a paznokcie są mocniejsze. Papryka jest niskokaloryczna, czyli jest świetnym składnikiem zdrowej, zbilansowanej diety, jest też idealna dla osób odchudzających się. Badania wskazują, że może być także jednym ze składników diety zapobiegających wystąpieniu nowotworów. Ostra papryka jest z kolei bogata w kapsaicynę, która wspomaga odchudzanie, przyspiesza spalanie materii, a ponadto łagodzi migreny i bóle stawów – mówi psychodietetyk Laura Osęka.
Papryka z powodu swoich właściwości zdrowotnych, składników odżywczych i walorów smakowych idealnie wpisuje się w zbilansowaną dietę. Świeże warzywo składa się głównie z wody i niewielkich ilości węglowodanów, jest także dobrym źródłem błonnika. Wartość kulinarna i zdrowotna papryki jest niezależna od koloru, chociaż czerwone i pomarańczowe warzywa uchodzą za najsłodsze. Najlepiej spożywać ją w postaci surowej, żeby oszczędzić jak najwięcej cennych witamin i składników mineralnych. Chcąc ją podawać na ciepło, warto poddać ją jak najkrótszej obróbce termicznej.
– Paprykę, jak wszystkie warzywa, najlepiej spożywać na surowo, czyli bez obróbki termicznej, ale w połączeniu z tłuszczem i białkiem, żeby dostarczyć organizmowi wszystkie składniki odżywcze. Nie wszyscy mogą natomiast jeść paprykę na surowo ze względu na to, że jej skórka może być nieco ciężkostrawna. Wtedy warto paprykę podgrzać w piekarniku, potem wrzucić do worka foliowego, odczekać chwilę, aż zaparuje, i zdjąć skórę. Nie pozbędziemy się wartości odżywczych, natomiast papryka będzie znacznie lżej strawna – mówi psychodietetyk Laura Osęka.
W ramach kampanii „Wszystkie smaki i kolory papryki” przewidziano m.in. kampanię w mediach, eventy konsumenckie, działania edukacyjne w szkołach oraz wsparcie w internecie i social mediach. Wszystkie działania realizowane są dzięki wsparciu ze środków finansowych Funduszu Promocji Owoców i Warzyw, przy wykorzystaniu znaku graficznego „Polska Smakuje”.
– Zrzeszenie Producentów Papryki w tej chwili skupia ponad 200 producentów. Z roku na rok, nawet z miesiąca na miesiąc, grono się powiększa. Głównym celem zrzeszenia nie jest sama sprzedaż, ale promowanie regionu, promowanie papryki jako flagowego produktu. Produkujemy 80 proc. papryki w Polsce, natomiast są też inne warzywa ciepłolubne, które do tej pory były zarezerwowane dla południa Europy. My łamiemy stereotypy, produkujemy to, co do tej pory było zarezerwowane dla krajów południowej Europy i południowej półkuli – podkreśla Paweł Myziak, wiceprzewodniczący Zrzeszenia Producentów Papryki Rzeczpospolitej Polskiej.
Czytaj także
- 2025-04-01: Europa zapowiada walkę o bezpieczeństwo lekowe. Wsparcie dla tych inwestycji ma się znaleźć w przyszłym budżecie UE
- 2025-03-18: UE chce zmniejszyć udział leków i substancji czynnych z Azji. Nowe przepisy zwiększą możliwości produkcyjne europejskich firm
- 2025-03-21: Joanna Liszowska: Mam nadzieję, że nigdy nie będę świadkiem wypadku. Bałabym się udzielać pomocy, bo to niebywała odpowiedzialność
- 2025-02-28: Branża AGD podnosi się po trudnym okresie. Liczy na wsparcie w walce z silną konkurencją z Chin
- 2025-03-19: Rekordowy eksport polskiej żywności. Koszty produkcji będą jednak rosły z powodu zmieniających się norm wraz z wprowadzaniem Zielonego Ładu
- 2025-03-05: KE pracuje nad planem działań dla przemysłu motoryzacyjnego. Eksperci widzą dla niego przyszłość w technologiach bezemisyjnych
- 2025-03-03: Polska uzależniona od leków z importu. To zagrożenie dla bezpieczeństwa lekowego kraju
- 2025-01-14: Producenci drobiu obawiają się liberalizacji handlu z Mercosurem i Ukrainą. Ostrzegają przed zagrożeniem dla bezpieczeństwa żywnościowego w UE
- 2024-12-30: Ludzie przestają ufać treściom publikowanym w internecie. Rośnie także potrzeba bycia offline
- 2024-12-16: Na przewlekłą chorobę nerek cierpi w Polsce 4,5 mln osób. Pacjenci apelują o szerszy dostęp do leczenia, które opóźnia dializy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Pierwsze efekty prac deregulacyjnych możliwe już jesienią. Ten proces uwolni w firmach środki na inwestycje
Prace nad pakietami deregulacyjnymi trwają. Biznes liczy na ich sprawne przeprocesowanie, ale i tak nie spodziewa się, żeby pierwsze efekty były widoczne przed jesienią. Dziś przedsiębiorcy 40 proc. swojego czasu spędzają na wypełnianiu różnego typu wymagań, a dodatkowo wstrzymują się z inwestycjami ze względu na niestabilność prawa. Zdaniem przedsiębiorców deregulacja to krok w dobrym kierunku, który pozwoli na przesunięcie zamrożonych w bankach pieniędzy na inwestycje i zwiększy konkurencyjność polskich firm.
Ochrona środowiska
Nowa wersja programu Czyste Powietrze zwiększa wymagania wobec wykonawców instalacji. Nie wszystkie firmy są w stanie im sprostać

Aktualizacja programu Czyste Powietrze, która wystartowała 31 marca br., przyniosła m.in. uszczelnienie zasad finansowania oraz zwiększenie monitoringu wykonawców. – Obecna edycja programu jest najbardziej wymagająca ze wszystkich, jakie do tej pory realizowaliśmy – mówi Paweł Bednarek, prezes zarządu Columbus ONE. Wiele firm nie było w stanie się odpowiednio przygotować do zmian i teraz wstrzymały pozyskiwanie nowych klientów. Grupa Columbus ma ambicję, by konsolidować ten bardzo rozdrobniony rynek.
Handel
Na platformach sprzedażowych mogą się znajdować szkodliwe produkty. Dotyczy to całego rynku online

Badanie odzieży i bielizny zakupionych na dwóch azjatyckich platformach wykazało obecność w części z nich niebezpiecznych związków w niepokojących stężeniach – wynika z Raportu Federacji Konsumentów. Podobne produkty mogą się jednak również znajdować na polskich czy międzynarodowych platformach.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.