Mówi: | Paweł Gaca |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Spółdzielcza Mleczarnia Spomlek |
Polskie mleczarstwo na zielonej ścieżce. Wdrożenie proekologicznych zmian przełoży się na wzrost cen nabiału
Polska branża mleczarska przygotowuje się do zielonych zmian wynikających m.in. z unijnych strategii bioróżnorodności i „Od pola do stołu”, które są częścią Europejskiego Zielonego Ładu, oraz innych wymogów w zakresie zrównoważonego rozwoju, w tym raportowania ESG. Wdrożenie zmian będzie kosztowne, co może się przełożyć na ceny produktów. Problem w tym, że świadomość tych zadań wśród podmiotów z branży wciąż nie jest powszechna. Część uważa, że skoro ich skala działalności jest za mała i wymogi raportowania ESG nie dotyczą ich bezpośrednio, to nie muszą nic robić w tym kierunku. Tymczasem bez przyłożenia wagi do tego zagadnienia nawet te mniejsze firmy będą się musiały liczyć z problemami, chociażby we współpracy z sieciami handlowymi.
– Dla producentów z branży mleczarskiej istotnym elementem dbania o środowisko jest w tej chwili redukcja śladu węglowego – mówi agencji Newseria Biznes Paweł Gaca, prezes zarządu Spółdzielczej Mleczarni Spomlek i członek zarządu Polskiej Izby Mleka. – My jesteśmy przemysłem ciężkim, do przetworzenia naszych wyrobów potrzebujemy bardzo dużo energii. Teraz musimy wytworzyć lub pozyskać większość tej energii z czystych źródeł i to z pewnością będzie w najbliższym czasie jedno z największych wyzwań w branży mleczarskiej.
Przemysł mleczarski to drugi, po mięsnym, największy segment w polskiej branży spożywczej. W 2022 roku wartość produkcji wyrobów mlecznych wyniosła 49,7 mld zł, co przełożyło się na 16-proc. udział w krajowym przemyśle spożywczym – pokazuje październikowy raport Departamentu Analiz Makroekonomicznych Banku Pekao („Branża mleczarska. Przedsiębiorstwa wobec krótko- i długookresowych wyzwań”). Wynika z niego też, że na polskim rynku działa prawie 350 przetwórców mleka, którzy łącznie zatrudniają 34 tys. osób. To oznacza, że co 10. zatrudniony w unijnym przemyśle mleczarskim pracuje w Polsce (czwarte miejsce w UE). Potwierdza to fakt, że Polska należy do ścisłej czołówki unijnej branży. W 2019 roku w rankingu największych producentów mleka w UE nasz kraj zajmował piątą pozycję, po Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii i Niderlandach, a na świecie – 14. lokatę, z 2-proc. udziałem w produkcji globalnej (dane KOWR za UN FAO, „Rynek mleka w Polsce”).
Co ciekawe, w Polsce ta branża niemal całkowicie oparła się zagranicznym firmom. Według danych Banku Pekao przeważa w niej krajowy kapitał, a filie zagranicznych koncernów odpowiadają jedynie za 12 proc. łącznych przychodów sektora. Opracowany przez Forum Mleczarskie ranking największych polskich mleczarni (pod względem przychodów ze sprzedaży ogółem) pokazuje też, że w pierwszej piątce plasują się same polskie spółki. Natomiast w pierwszej 20-tce jest 15 rodzimych firm. Przemysł mleczarski w Polsce jest jednak dość mocno rozdrobniony – największe firmy, zatrudniające powyżej 250 pracowników, odpowiadają za 53 proc. przychodów branży i jest to wynik wyraźnie niższy niż średnia dla całego przemysłu spożywczego.
– Zbliża się termin, kiedy wszystkie duże podmioty, w tym również z branży mleczarskiej, będą musiały raportować kwestie związane z ESG. Podchodzimy do tego bardzo poważnie, do tego stopnia, że powołaliśmy osobę, która zajmuje się tylko i wyłącznie tym tematem. Zastanawiamy się, czy będziemy w stanie wszystko pomierzyć, zaraportować określone elementy tej polityki, i już się do tego przygotowujemy. Działamy też na rzecz obniżania śladu węglowego naszych produktów i w tym celu ostatnio zainwestowaliśmy na przykład w trigenerację, która produkuje energię elektryczną z gazu i jest czystszym źródłem pozyskiwania tej energii – wymienia Paweł Gaca.
Zgodnie z przyjętą niedawno unijną dyrektywą CSRD od 2024 roku obowiązek raportowania informacji związanych ze zrównoważonym rozwojem i ESG (environment, social and governance – środowisko, społeczeństwo i ład korporacyjny) obejmie na początek największe firmy, a od 2027 roku również małe i średnie przedsiębiorstwa. Firma doradcza PwC szacuje, że po wejściu w życie CSRD nowe obowiązki sprawozdawczości w zakresie zrównoważonego rozwoju będą dotyczyć ok. 50 tys. firm w UE, w tym ok. 3,5 tys. podmiotów w Polsce. Wśród głównych elementów, jakie będą musiały uwzględnić w swoich raportach, są m.in. wyliczenia śladu węglowego, który generuje przedsiębiorstwo, oraz działania, jakie podejmuje w zakresie redukowania swojego negatywnego wpływu na środowisko, i dążenia do neutralności klimatycznej.
Obowiązki dotyczące raportowania ESG pociągną za sobą zmiany w całym łańcuchu wartości. Firmy objęte wymogami dyrektywy CSRD będą bowiem szukać takich kontrahentów, dostawców i podwykonawców, którzy działają zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju. Polskie firmy będą musiały te wymogi spełnić, żeby zachować konkurencyjność na unijnym rynku.
– Obowiązek raportowania ESG będzie miał wpływ na branżę o tyle, że będziemy musieli dostosować wszelkiego rodzaju narzędzia, systemy do tego, żeby móc zaraportować wymagane informacje. Zapewne przełoży się też na konkretne oczekiwania płynące z poziomu Unii Europejskiej, poszczególnych państw i rynków, jak i od naszych klientów. I to powoli już się dzieje – mówi prezes SM Spomlek.
Wśród firm z branży mleczarskiej świadomość konieczności raportowania kwestii związanych z ESG i zrównoważonym rozwojem jak na razie wciąż nie jest powszechna. Część podmiotów uważa, że skoro ich skala działalności jest za mała i dyrektywa CSDR nie obejmuje ich bezpośrednio, to nie muszą nic robić w tym kierunku. Tymczasem bez przyłożenia wagi do tego zagadnienia nawet te mniejsze firmy będą się musiały liczyć z problemami, chociażby we współpracy z sieciami handlowymi.
– Ta transformacja w kierunku zrównoważonego rozwoju będzie kosztowna i to już wiemy. Wszystko to z pewnością będzie mieć wpływ na koszty wytwarzania i niestety przełoży się również na ceny żywności – prognozuje Paweł Gaca. – Albo to będzie dofinansowane ogólnie i te projekty transformacji będziemy realizowali szybciej, albo będziemy musieli podchodzić do tego bardziej ewolucyjnie i realizować je powoli, sami, a potem przekładać to niestety na wartość naszych produktów.
Zbliżające się obowiązki związane ze sprawozdawczością ESG mogą być wyzwaniem zwłaszcza dla małych i średnich firm z branży, które nie mają wyszkolonej i zatrudnionej tylko do tego kadry. Dlatego organizacje branżowe regularnie organizują szkolenia i warsztaty poświęcone tej tematyce oraz wyzwaniom wynikającym z wdrożenia unijnej strategii bioróżnorodności i „Od pola do stołu”, które pociągną za sobą duże zmiany w rolnictwie, produkcji i konsumpcji żywności.
– Jako branża przykładamy dużą wagę do zagadnienia dotyczącego raportowania ESG i organizujemy różnego rodzaju szkolenia, seminaria. Utworzyliśmy również specjalną grupę branżową, zintegrowaną pod szyldem Polskiej Izby Mleka, która zajmuje się zagadnieniami związanymi ze zrównoważonym rozwojem – mówi członek zarządu PIM.
Czytaj także
- 2024-08-14: Długie korzystanie ze smoczka jest związane z ograniczonym zasobem słownictwa u dzieci. Logopedzi zwracają też uwagę na inne problemy
- 2024-08-20: Nowa dyrektywa będzie wymagać od korporacji należytej staranności w zrównoważonym rozwoju. Duży nacisk położono na prawa człowieka
- 2024-08-05: Igrzyska w Paryżu znacznie tańsze od poprzednich letnich imprez sportowych. Choć gości jest mniej, niż oczekiwano, korzyści mogą być znaczące
- 2024-08-19: Rosnąca konsumpcja może się wkrótce przełożyć na lepsze wyniki branży logistycznej. Są już pierwsze oznaki ożywienia
- 2024-08-14: Coraz więcej odmów przyłączenia do sieci dla źródeł OZE. Problemy ma nie tylko Polska
- 2024-08-01: Polska marnuje potencjał bycia europejskim liderem w produkcji biometanu. Jak dotąd nie działa żadna taka instalacja
- 2024-08-06: Nowa Komisja Europejska utrzyma „zielony” kurs. Jednak większy nacisk chce położyć na konkurencyjność gospodarki i dialog ze społeczeństwem
- 2024-07-23: Polska wciąż bez strategii transformacji energetyczno-klimatycznej. Zaktualizowanie dokumentów mogłoby przyspieszyć i uporządkować ten proces
- 2024-07-29: Sektor gier silnie reprezentowany na warszawskim parkiecie. GPW liczy na kolejne debiuty firm gamingowych
- 2024-07-18: Branża tytoniowa alarmuje o drastycznych podwyżkach akcyzy. Są kilkukrotnie wyższe od zaplanowanych do 2027 roku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Bankowość
ePłatności z wykorzystaniem portfeli cyfrowych będą już wkrótce dostępne w mObywatelu. Do pilotażu usługi dołączy więcej urzędów
Ponad 50 gmin korzystających z ePłatności w mObywatelu i 82 tys. zrealizowanych transakcji – to dotychczasowy efekt pilotażu tej usługi prowadzonego od ubiegłego roku. Mieszkańcy uczestniczących w nim gmin mogą przez aplikację i portal płacić m.in. podatek od nieruchomości czy podatek rolny albo uiszczać opłaty za śmieci. Do opcji opłacania zobowiązań administracyjnych wkrótce dojdą także płatności z inicjatywy użytkownika, czyli np. opłaty skarbowe ponoszone przy okazji załatwiania różnych spraw urzędowych. Trwają także prace nad wdrożeniem kolejnych metod płatności – do BLIK-a właśnie dołączyły karty płatnicze, a następne będą cyfrowe portfele, czyli Google Pay i Apple Pay.
Ochrona środowiska
Kosmiczne śmieci są coraz większym problemem. Ich obecność na orbicie generuje znaczne koszty
Liczba kosmicznych odpadów stale rośnie. Ich źródłem są obiekty, które zostały wysłane w kosmos, zakończyły misję lub uległy rozpadowi. Krążące w przestrzeni kosmicznej fragmenty tych obiektów stwarzają ryzyko kolizji z tymi, które są obecnie eksploatowane. Unikanie takich zdarzeń wiąże się z koniecznością ponoszenia wydatków na monitoring zagrożeń czy zwiększeniem zużycia paliwa poprzez obieranie niekolizyjnych kursów. Jednym ze sposobów na zmniejszenie tego problemu jest wydłużenie eksploatacji obiektów poprzez ich tankowanie na orbicie. Polacy pracują nad taką technologią.
Ochrona środowiska
Beton z alg czy szkło fotowoltaiczne. Ekologiczne innowacje zmieniają sektor budowlany
Sektor budynków i budownictwa jest największym emitentem gazów cieplarnianych, odpowiadając za 37 proc. globalnych emisji – wynika z danych ONZ. Tradycyjne materiały budowlane, takie jak beton czy cegły, są stopniowo udoskonalane, aby jak najlepiej odpowiadać na wyzwania środowiskowe. – Większość producentów, szczególnie tych dużych, skupia się na tym, aby obniżać koszty ekologiczne produkcji materiałów, tak żeby konsumenci otrzymywali produkt bardziej zrównoważony – ocenia Tomasz Bojęć, partner zarządzający w ThinkCo. Z drugiej strony na rynek wchodzą innowacje, które stosowane w większej skali będą stopniowo zazieleniać budownictwo.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.