Newsy

Rolnictwo czekają znaczące inwestycje. Bez nich trudno będzie zapewnić żywność 10 mld ludzi

2024-12-18  |  06:25
Mówi:Paweł Trawiński, dyrektor zarządzający, Corteva Agriscience Polska
dr inż. Tomasz Czech, prezes Centrum Innowacji, Uniwersytet Rolniczy w Krakowie
  • MP4
  • Zrównoważona produkcja i zabezpieczenie żywności dla rosnącej populacji będą filarami zbliżającej się rewolucji rolniczej. Wysiłki rolników będą nakierowane na ograniczanie zasobów wodnych, śladu węglowego przy jednoczesnym zwiększaniu plonów i ochrony roślin przed szkodnikami. Trudno będzie to osiągnąć bez innowacji – zarówno cyfrowych, jak i biologicznych. Rolnicy w Polsce są otwarci na nowe rozwiązania, ale potrzebują do tego wsparcia eksperckiego i finansowego.

    Rolnicy są coraz bardziej zainteresowani innowacjami i nową technologią. Widzą, że to jest przyszłość. Dochodzi też element zmiany pokoleniowej, coraz więcej młodych osób zarządza gospodarstwami i są to ludzie, którzy stawiają na cyfryzację, automatyzację, innowacje. Natomiast żeby innowacje mogły być wdrażane, potrzebne są określone zasoby, przede wszystkim finansowe i ludzkie, więc jest tutaj potrzebny element szerokowymiarowego wsparcia – mówi agencji informacyjnej Newseria Paweł Trawiński, dyrektor zarządzający międzynarodowej firmy naukowo-badawczej Corteva Agriscience Polska. – Innowacje są potrzebne, aby zapewnić określony poziom produkcji żywności i zapewnić bezpieczeństwo żywnościowe, czyli wykarmić rosnącą populację, która w 2050 roku będzie liczyła 10 mld ludzi na świecie.

    Drugim wyzwaniem, z którymi mierzy się rolnictwo, są zmiany klimatu. Ten sektor z jednej strony jest najbardziej dotknięty skutkami tego procesu, takimi jak susza, rosnące temperatury, zmiana okresów wegetacji, nowe szkodniki i choroby roślin, a z drugiej – sam przyczynia się do pogłębiania tego stanu, odpowiadając za wysoki udział emisji CO2.

    – Mamy dwa bliźniacze filary nadchodzącej rewolucji. Jeden filar to zrównoważona produkcja. Jest to element istotny o tyle, że musimy ograniczać zasoby wody, gruntów, ślad węglowy. Drugi filar to zabezpieczenie żywności dla ludzi. To będzie dla nas priorytetem. Dbanie o środowisko, o zasoby, które mamy i które są ograniczone, w połączeniu z odpowiednimi innowacjami produktowymi, rozwiązaniami technologicznymi, sztuczną inteligencją, dronami i wszelkimi możliwymi rozwiązaniami cyfrowymi, pełną automatyzacją rolnictwa pozwolą nam się czuć bezpiecznie, jeśli chodzi o zabezpieczenie produkcji i przyszłość rolnictwa – ocenia Paweł Trawiński.

    Naukowcy badający przemiany w rolnictwie mówią już o czwartej fazie rewolucji w rolnictwie związanej z cyfryzacją produkcji. Z raportu „Rolnictwo 4.0. Identyfikacja trendów technologicznych” Narodowego Centrum Badań i Rozwoju wynika, że zmiany w rolnictwie będą napędzane przez zwiększoną łączność oraz przepustowość transmisji danych. Dzięki szybkiej sieci oraz rozwojowi technologii w nieodległej przyszłości na polskich polach mają pracować roboty, drony oraz urządzenia autonomiczne, dzięki czemu większość procesów w gospodarstwach rolnych będzie zautomatyzowana. 

    Wchodzimy w tzw. rewolucję cyfrową. Coraz powszechniej rolnicy wdrażają różnego rodzaju nowoczesne technologie, oparte na systemach bazodanowych, autonomicznych maszynach, statkach bezzałogowych, czyli dronach, żeby realizować różnego rodzaju procesy, np. opryski czy stosowanie nawozów syntetycznych. Rolnicy w Polsce są bardzo na te rozwiązania otwarci – mówi dr inż. Tomasz Czech, prezes Centrum Innowacji Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie.

    Korzyści, jakie wiążą się z inwestycjami w innowacje w rolnictwie, to m.in wyższe plony, a także lepsza dochodowość produkcji. Wyższa marża z hektara to jedna z kluczowych zachęt, które biorą pod uwagę rolnicy. Według raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego „Dwie dekady rozwoju polskiego rolnictwa” produktywność gospodarstw rolnych liczona jako dochód realny na jednostkę pracy wzrosła 2,3-krotnie w latach 2004–2020. Mimo to plon zbóż z 1 ha w Polsce jest równy poziomowi, który Francja i Niemcy osiągały w latach 70. ubiegłego wieku.

     Musimy się rozwijać cały czas, jeżeli się zatrzymamy, to niestety zaczynamy się cofać, więc cały czas musimy inwestować po to, żeby produkować więcej, lepiej, zdrowszą i bardziej wartościową żywność i żeby zapewnić określony poziom dochodowości gospodarstw rolnych. Dlatego innowacje są niezbędne, żeby się rozwijać i żeby za 5–10 lat również być konkurencyjnym na tym dosyć konkurencyjnym rynku – ocenia Paweł Trawiński.

    Innowacje pomagają także w adaptacji do zmian klimatu.

     Jeżeli będziemy mieć odpowiednią ilość danych, to jesteśmy w stanie dużo wcześniej i łatwiej przewidywać to, co się będzie działo w rolnictwie, chociażby pojawianie się chorób grzybowych, okresowych susz czy nadmiarów wody. Jeżeli jesteśmy w stanie łatwiej tym procesem zarządzać z wykorzystaniem tych danych i nowoczesnych technologii, to jesteśmy w stanie łatwiej ograniczać te ryzyka, które wpływają na ilość i jakość plonów – podkreśla dr inż. Tomasz Czech.

     Kluczowymi innowacjami rolniczymi w tej chwili są na pewno rozwiązania biologiczne, czyli rozwiązania naturalne, które się doskonale wkomponowują w zrównoważone rolnictwo, Zielony Ład. Jest to innowacja, która pozwala wykarmić i zabezpieczyć rośliny, na przykład przed szkodnikami. To pełna paleta wspomagająca rozwój roślin, wspomagająca osiągnięcie maksymalnego plonu i maksymalnego dochodu ze strony producentów rolnych – mówi dyrektor zarządzający Corteva Agriscience Polska.

    Jak podkreśla, dzięki nowym technologiom i innowacjom rolnicy na całym świecie zwiększyli swoje zbiory średnio o 30 proc. w ciągu ostatnich kilku lat, co zaowocowało wzrostem produkcji żywności o 40 proc. przy użyciu mniejszej ilości zasobów na jednostkę i mniejszym wpływie na środowisko. Spółka chce zwiększać dostępność produktów biologicznych i nowych odmian roślin, które są bardziej odporne na stres, zmiany klimatu i nowe szkodniki. Jak podkreślają eksperci, produkty biologiczne są opracowywane w taki sposób, by zmniejszać ich wpływ na środowisko – można je więc stosować w małych dawkach, mają niższą lotność i szybko rozkładają się w środowisku, zmniejszając ryzyko gromadzenia się w glebie i wodzie. Temat innowacji w rolnictwie był omawiany podczas zorganizowanego 4 grudnia w Warszawie panelu eksperckiego z inicjatywy Corteva Agriscience.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Handel

    1 października ruszy w Polsce system kaucyjny. Część sieci handlowych może nie zdążyć z przygotowaniami przed tym terminem

    Producenci, sklepy i operatorzy systemu kaucyjnego mają niespełna dwa miesiące na finalizację przygotowań do jego startu. Wówczas na rynku pojawią się napoje w specjalnie oznakowanych opakowaniach, a jednostki handlu powinny być gotowe na ich odbieranie. Część z nich jest już do tego przygotowana, część ostrzega przed ewentualnymi opóźnieniami. Jednym z ważniejszych aspektów przygotowań na te dwa miesiące jest uregulowanie współpracy między operatorami, których będzie siedmiu, co oznacza de facto siedem różnych systemów kaucyjnych.

    Ochrona środowiska

    KE proponuje nowy cel klimatyczny. Według europosłów wydaje się niemożliwy do realizacji

    Komisja Europejska zaproponowała zmianę unijnego prawa o klimacie, wskazując nowy cel klimatyczny na 2040 roku, czyli redukcję emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. w porównaniu do 1990 rok. Jesienią odniosą się do tego kraje członkowskie i Parlament Europejski, ale już dziś słychać wiele negatywnych głosów. Zdaniem polskich europarlamentarzystów już dotychczas ustanowione cele nie zostaną osiągnięte, a europejska gospodarka i jej konkurencyjność ucierpi na dążeniu do ich realizacji względem m.in. Stanów Zjednoczonych czy Chin.

    Handel

    Amerykańskie indeksy mają za sobą kolejny wzrostowy miesiąc. Druga połowa roku na rynkach akcji może być nerwowa

    Lipiec zazwyczaj jest pozytywnym miesiącem na rynkach akcji i tegoroczny nie był wyjątkiem. Amerykańskie indeksy zakończyły go na plusie, podobnie jak większość europejskich. Rynki Starego Kontynentu nie przyciągają jednak już kapitału z taką intensywnością jak w pierwszej części roku. Z drugiej strony wyceny za oceanem po kolejnych rekordach są już bardzo wysokie, a wpływ nowego porządku celnego narzuconego przez Donalda Trumpa – na razie trudny do przewidzenia. W najbliższym czasie na rynkach można się spodziewać jeszcze większej zmienności i nerwowości, ale dopóki spółki pokazują dobre wyniki, przesłanek do zmiany trendu na spadkowy nie ma.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.