Mówi: | Tomasz Kułak |
Funkcja: | zastępca dyrektora Departamentu Działań Społecznych i Organizacji Producentów |
Firma: | Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa |
Rolnicy mogą uzyskać 60 tys. zł premii na rozwój małych gospodarstw. Nabór wniosków rusza 30 marca
Od 30 marca Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) będzie przyjmować wnioski o dofinansowanie restrukturyzacji małych gospodarstw w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Rolnicy mogą liczyć na premie w wysokości 60 tys. zł. Będą mogli je wykorzystać na takie zmiany, dzięki którym ich gospodarstwa staną się bardziej rentowne i konkurencyjne. Na przeprowadzenie tego procesu będą mieli maksymalnie trzy lata.
– W ramach poddziałania Restrukturyzacja małych gospodarstw rolnik ubezpieczony w KRUS w pełnym zakresie co najmniej 24 miesięcy przed złożeniem wniosku, prowadzący działalność samodzielnie, na własny rachunek, może uzyskać dofinansowanie na realizację inwestycji związanej z restrukturyzacją swojego gospodarstwa – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Tomasz Kułak, zastępca dyrektora w Departamencie Działań Społecznych i Organizacji Producentów Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
O wsparcie mogą ubiegać się osoby fizyczne, posiadacze gospodarstwa rolnego na terenie Polski, o ekonomicznej wielkości mniejszej niż 10 tys. euro. Potencjalni beneficjenci muszą podlegać ubezpieczeniu społecznemu rolników z mocy ustawy i w pełnym zakresie (jako rolnik lub jego małżonek) nieprzerwanie przez nie mniej niż dwa pełne lata poprzedzające miesiąc złożenia wniosku. Z działania wykluczone są osoby, które w tym okresie prowadziły inną działalność gospodarczą.
– Beneficjent będzie musiał doprowadzić do tego, aby wielkość ekonomiczna gospodarstwa osiągnęła co najmniej 10 tys. euro i żeby wzrosła o co najmniej 20 proc. względem tego roku – precyzuje Tomasz Kułak. – Trzeba tego dokonać w ciągu maksymalnie trzech lat przewidzianych na realizację biznesplanu. Jest to działanie komplementarne wobec Modernizacji gospodarstw rolnych i Młodego rolnika, ponieważ dotyczy trochę innego profilu potencjalnych beneficjentów. Tutaj, co wyraźnie widać w nazwie poddziałania, chodzi tylko o małe gospodarstwa.
Pomoc przyznawana będzie w formie premii w wysokości 60 tys. zł.Każdy wniosek zostanie poddany ocenie, w której pod uwagę będą brane m.in. docelowa wielkość gospodarstwa, kwalifikacje zawodowe, rodzaj planowanej produkcji, wiek wnioskodawcy. Na podstawie przyznanych punktów ustalona zostanie kolejność przysługiwania pomocy.
– Inwencja beneficjentów w zakresie wydania przyznanych środków może być praktycznie nieograniczona, bo ustawodawca wskazał jedynie takie ograniczenie, że 80 proc. premii musi być przeznaczona na nowe środki trwałe – wskazuje Tomasz Kułak. – Dowolność w tym zakresie nie jest pełna, bo wnioskodawca będzie musiał wykazać, że to, co zamierza kupić służy produkcji rolnej. Nie ma problemu, kiedy mówimy o traktorze czy maszynach rolnych. Mogą natomiast być przypadki, które faktycznie będą wymagały dobrego wyjaśnienia od wnioskodawcy.
Jak wynika z założeń programu, pomoc ma być wypłacana w dwóch ratach: najpierw 80 proc., a kolejne 20 proc. – po osiągnięciu założonych w biznesplanie celów.
– Wymagania przy pierwszym wniosku o płatność są relatywnie małe, trzeba tylko rozpocząć realizację biznesplanu – ocenia Tomasz Kułak. – Po złożeniu dokumentu beneficjent otrzymuje 80 proc. kwoty pomocy, czyli maksymalnie 48 tys. zł, następnie ma trzy lata na pełną realizację biznesplanu. Należy natomiast podkreślić, że inwestycja może, ale wcale nie musi, być prowadzona przez pełne trzy lata. Dopuszczalne jest zakończenie jej w ciągu na przykład jednego roku.
ARiMR będzie przyjmować wnioski do 28 kwietnia br. Należy je składać w Oddziałach Regionalnych ARiMR, właściwych ze względu na miejsce położenia gospodarstwa. Można to zrobić osobiście, za pośrednictwem upoważnionej osoby bądź wysłać wniosek rejestrowaną przesyłką Poczty Polskiej (w ostatnim przypadku o dotrzymaniu terminu decyduje data nadania).
Czytaj także
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-11-13: Europejscy rolnicy przeciw umowie UE i Mercosur. Obawiają się zalewu taniej żywności z Ameryki Południowej
- 2024-11-12: Polskę czeka boom w magazynach energii. Rząd pracuje nad nowymi przepisami
- 2024-11-08: Samorządy inwestują w mieszkania dla studentów i absolwentów. Chcą w ten sposób zatrzymać odpływ młodych ludzi
- 2024-11-05: Leczenie okulistyczne coraz skuteczniejsze. Pomagają w tym inwestycje w infrastrukturę i nowe technologie
- 2024-11-04: Resort rolnictwa chce uporządkować kwestię dzierżawy rolniczej. Dzierżawcy mają zyskać dostęp do unijnych dopłat
- 2024-10-15: Klaudia Carlos: Nie myślę o konkurowaniu z innymi formatami. „Pytanie na śniadanie” jest programem interdyscyplinarnym i wielopokoleniowym
- 2024-10-30: Kompetencje społeczne są kluczowe w świecie pełnym ekranów. Można je rozwijać już u przedszkolaków
- 2024-11-06: Martyna Wojciechowska: Cudownie mieć 50 lat, wiedzieć, czego się chce i czego się na pewno nie chce. To dla mnie bardzo dobry czas
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
Zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego na świecie wymaga znaczących zmian w systemie rolniczym – ocenia think tank Żywność dla Przyszłości. Tym bardziej że niedługo liczba ludności globalnie się zwiększy do 10 mld. Zdaniem ekspertów warunkiem jest odejście od rolnictwa przemysłowego na model rolnictwa regeneratywnego, opartego na równowadze przyrodniczej. To obejmuje także znaczące ograniczenie konsumpcji mięsa na rzecz żywności roślinnej.
Ochrona środowiska
Branża wiatrakowa niecierpliwie wyczekuje liberalizacji przepisów. Zmiany w prawie mocno przyspieszą inwestycje
W trakcie procedowania jest obecnie rządowy projekt tzw. ustawy odległościowej, który ostatecznie zrywa z zasadą 10H/700m i wyznacza minimalną odległość wiatraków od zabudowań na 500 m. Kolejna liberalizacja przepisów ma zapewnić impuls dla sektora, przyspieszyć transformację energetyczną i przynieść korzyści lokalnym społecznościom. Branża liczy także na usprawnienie i skrócenie procedur planistycznych i środowiskowych, które dziś są barierą znacznie wydłużającą czas inwestycji w elektrownie wiatrowe na lądzie.
Transport
Część linii lotniczych unika wypłacania odszkodowań za opóźnione lub niezrealizowane loty. Może im grozić zajęcie samolotu przez windykatora
Mimo jasno sprecyzowanych przepisów linie lotnicze niechętnie wypłacają odszkodowania za opóźnione lub odwołane loty, często powołując się na zdarzenia nadzwyczajne lub problemy z przepustowością ruchu lotniczego. Wielu konsumentów odstępuje od dalszego postępowania, bo obawiają się żmudnych formalności. Zdaniem eksperta z kancelarii DelayFix, specjalizującej się w egzekwowaniu należnych odszkodowań, warto się ubiegać o należne rekompensaty. Ostatecznym – i skutecznym – środkiem po wyczerpaniu drogi polubownej i sądowej jest zajęcie samolotu przez windykatora.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.