Newsy

Rośnie konsumpcja aronii w Polsce i na świecie. Mimo to uprawa jest na granicy opłacalności

2023-09-20  |  06:20

W Polsce produkuje się nawet 75 proc. światowych zasobów aronii. Popularność tego superowocu szybko rośnie, choć przede wszystkim w Azji – Korei Południowej, Japonii i Chinach, gdzie trafiają polskie koncentraty z owoców. Także Polacy od trzech lat coraz chętniej i bardziej regularnie sięgają po aronie. Mimo dużego zapotrzebowania ceny tego owocu w tym roku były na granicy opłacalności. – To paradoks, że rośnie konsumpcja, zapotrzebowanie na owoce aronii, a duże zakłady przetwórcze ograniczyły skup – ocenia Paweł Eggert, plantator, właściciel Aronia Eggert.

– Popularność aronii rośnie, jesteśmy liderem w eksporcie i produkcji aronii na świecie. Spożycie w Polsce powoli rośnie. Ten szczyt mieliśmy podczas pandemii, kiedy widzieliśmy duże spożycie owoców aronii i wciąż się ono utrzymuje. Już ponad 6 mln Polaków spożywa regularnie owoce aronii – mówi agencji Newseria Biznes Paweł Eggert.

Z sondażu Kantara zrealizowanego w 2020 roku w ramach „Narodowych badań konsumpcji warzyw i owoców” wynika, że aronię spożywa 44 proc. Polaków, a 12 proc. regularnie, przynajmniej raz w tygodniu. Ten wynik dał aronii wysokie miejsce wśród polskich owoców. Wśród superowoców wyższe wyniki uzyskały tylko truskawki, maliny, borówki i porzeczki.

 Cały czas jednak liczba produktów z aronii i ich dostępność jest mniejsza niż w krajach zagranicznych. W sklepach polskich jeszcze dosyć ciężko jest je znaleźć, ale polecam znaleźć okolicznego plantatora i bezpośrednie źródło aroniowej dawki zdrowia – radzi plantator.

Aronia zawiera składniki o właściwościach antyoksydacyjnych, witaminy i składniki mineralne. Jest najbogatszym źródłem antocyjanów, a z punktu widzenia zdrowotnego najważniejszym składnikiem aronii są polifenole, obdarzone silnym potencjałem prozdrowotnym. Ich zawartość w aronii czarnoowocowej jest nawet cztery razy wyższa niż w czarnych porzeczkach czy borówkach. Spożycie tych owoców przeciwdziała miażdżycy i chorobom serca, ma właściwości antynowotworowe i przeciwzapalne. Aronia może być powszechnie stosowana przy leczeniu chorób cywilizacyjnych, m.in. nadciśnienia tętniczego czy cukrzycy. Pozwala też zminimalizować szkodliwe działanie promieniowania na organizm.

– To nasze czarne złoto. Polacy niestety cierpią na choroby miażdżycowe, choroby układu krążenia, a aronia to antidotum – przekonuje plantator Aronia Eggert, która zarejestrowała pierwszą polską odmianę aronii Nero Eggert.

Choć coraz więcej Polaków przekonuje się do aronii, zdecydowana większość produkcji trafia na zagraniczne rynki. Co roku produkujemy kilkadziesiąt tysięcy ton tego owocu. W 2022 roku zbiory mniej powszechnych gatunków jagodowych, gdzie dominuje aronia i jagoda kamczacka, wyniosły 88 tys. t. Według różnych szacunków nawet 80 proc. trafia na eksport, przede wszystkim do Azji – Japonii, Korei i Chin.

– Większość produktów aroniowych wyjeżdża niestety z naszego kraju, głównie pod postacią koncentratu. Prym wiodą duże firmy produkujące koncentraty i zagęszczone soki owocowe, także pod markami obcymi. Tych produktów jest już bardzo dużo. Mamy dżemy, różnego rodzaju owoce liofilizowane – zauważa ekspert.

Owoce aronii, z uwagi na specyficzny, kwaśno-cierpki smak, rzadko spożywane są na surowo. Częściej wykorzystywane są do przetwórstwa: produkcji dżemów, koncentratów czy soków.

– Aronia także stoi słodyczami. Mamy np. aronię w czekoladzie, miodzie, dżemy aroniowe, nawet w krajach zagranicznych chałwy z aronią – wymienia Paweł Eggert.

W Polsce są bardzo dobre warunki do uprawy aronii, podobne do warunków w regionie pochodzenia tego owocu, a więc pogranicza Kanady i Stanów Zjednoczonych. Rośnie u nas na powierzchni około 14 tys. ha, skupionych w województwach mazowieckim, lubelskim i łódzkim. Areał od 2021 roku pozostaje na podobnym poziomie, jednak zdaniem eksperta wkrótce może się to zmienić.

– Faktycznie ostatnie lata przyniosły wiele anomalii pogodowych, czyli np. długa susza, długi deszcz. To utrudnia zdecydowanie uprawę aronii, przez co koszty produkcji oczywiście rosną. Podążają one także za zmianami cen paliw i siły roboczej. To kilkanaście procent rok do roku. Coraz wyższe są koszty wyprodukowania owoców – wskazuje właściciel Aronia Eggert. – Koszty uprawy, trudności związane ze zmianami klimatu będą powodowały zmniejszenie tej powierzchni upraw w Polsce.

Krajowe Zrzeszenie Plantatorów Aronia podaje, że obecnie koszt wyprodukowania aronii z 1 ha to ponad 16 tys. zł. Przy wydajności plantacji na poziomie 7 ton koszt wyprodukowania kilograma owoców to 2,30 zł. Tymczasem w tym roku skup przebiegał za ok. 1 zł/kg, cena dla producenta była jednak niższa – najczęściej ok. 0,70 zł/kg, na Lubelszczyźnie nawet mniej – ok. 0,5 zł/kg. To sprawia, że uprawa aronii zaczyna być nieopłacalna.

– W tym roku sytuacja jest dosyć paradoksalna, ponieważ konsumpcja wzrośnie, zapotrzebowanie na owoce aronii też, a duże zakłady przetwórcze ograniczyły skup. Cena też jest bardzo niska w tym roku – podkreśla Paweł Eggert.

Dodatkowo, choć najwięksi plantatorzy mają podpisane umowy kontraktacyjne, to zakłady nie zawsze kupują zakontraktowane ilości. Zakłady przetwórcze sztucznie ustalają też cenę, plantatorzy nie wiedzą więc, czego się spodziewać.

– Doszliśmy do punktu, w którym powinniśmy się ocknąć, nie skupiać się tylko na eksporcie. Mamy wspaniałych przetwórców, instytuty badawcze, najlepszy owoc i wspaniałych plantatorów, więc musimy zbudować ten sektor od nowa, żeby takie lata jak to obecne, bardzo ciężkie dla aronii, nie powtarzały się już więcej – ocenia Paweł Eggert.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Rozwój rolnictwa kluczowy dla przetrwania Ukrainy. Odpowiada ono za ponad 60 proc. dochodów z eksportu

Instytut Europy Środkowej podaje, że w ciągu niespełna trzech lat areał zasiewów w Ukrainie zmniejszył się o ponad 21 proc., z 28,6 mln ha w 2021 roku do 22,5 mln ha w 2024 roku. Jednocześnie sektor rolny stał się kluczowym źródłem dochodów budżetu państwa. Chociaż wartość eksportu spadła, to jego udział w dochodach ze sprzedaży zagranicznej wzrósł z 41 do 61 proc. – Rozwój rolnictwa jest kluczowy dla przetrwania Ukrainy – podkreśla dr n. ekon. Oksana Kiforenko z IERiGŻ-PIB.

Transport

Czas na nowe podejście do lotnisk regionalnych. Również do ich finansowania

Czas pandemii COVID-19 był okresem próby dla lotnisk regionalnych, ale też pokazał konieczność unowocześnienia podejścia biznesowego w strukturze właścicielskiej i modelu zarządzania – wskazuje ubiegłoroczna rządowa strategia rozwoju lotnictwa. Jak podkreśla Karol Halicki z Podlaskiej Izby Lotniczej, to może być dobry moment na rozpoczęcie debaty o częściowej prywatyzacji tych lotnisk. Analiza nowych modeli powinna uwzględniać nie tylko kwestie ekonomiczne, ale również wpływ lotnisk na rozwój regionów czy bezpieczeństwo kraju.

Ochrona środowiska

Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia

Zdecydowana większość Polaków dostrzega niekorzystne zmiany klimatu – wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie ING Banku Śląskiego. Są wprawdzie gotowi, by zmieniać swoje nawyki na bardziej ekologiczne, ale często odstraszają ich koszty i brak wiedzy. Jednocześnie liczą na większe wsparcie i zaangażowanie ze strony rządu i biznesu, a prawie 40 proc. Polaków oczekuje, że to start-upy będą pracowały nad innowacjami proklimatycznymi. One same chętnie się w ten obszar angażują, ale widzą wiele barier, m.in. w pozyskiwaniu kapitału.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.