Mówi: | dr inż. Katarzyna Świąder |
Funkcja: | ekspert ds. żywności |
Firma: | Wydział Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji, SGGW w Warszawie |
Zbyt częste jedzenie mięsa zwiększa ryzyko zachorowania na niektóre nowotwory i choroby układu krążenia. Eksperci zalecają ograniczenie jego spożycia do 0,5 kg tygodniowo
Nadmierne spożycie mięsa, zwłaszcza czerwonego i przetworzonego, istotnie zwiększa ryzyko wystąpienia raka jelita grubego, udaru lub wylewu. Światowa Organizacja Zdrowia zaleca ograniczenie jego konsumpcji do 0,5 kg tygodniowo. Eksperci podkreślają jednak, że przejście na dietę bardziej roślinną wymaga jednak odpowiednich substytutów mięsa. Rośliny strączkowe, jajka i ryby morskie pomogą uniknąć niedoborów białka. Potrzebne będą również produkty bogate w witaminę B12.
Mięso to wciąż podstawa polskiego jadłospisu. Z danych Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej wynika, że w 2017 roku jego spożycie wyniosło blisko 80 kg na jednego mieszkańca kraju. Polacy gustują przede wszystkim w wieprzowinie – roczne spożycie tego mięsa to ok. 40 kg. Na drugim miejscu w preferencjach Polaków znajduje się drób, zjadamy go aż 30 kg rocznie. Tymczasem zgodnie z najnowszymi wytycznymi ekspertów spożywanie mięsa powinno być mocno ograniczane. W opublikowanej dwa lata temu piramidzie żywieniowej znalazło się ono na przedostatnim piętrze.
– Jest bardzo dużo danych naukowych, które wskazują na to, że produkty pochodzenia zwierzęcego mogą stanowić istotny czynnik ryzyka w przypadku najbardziej popularnych chorób cywilizacyjnych, czyli nowotworów, chorób układu krążenia – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr inż. Katarzyna Świąder, ekspert ds. żywności z Wydziału Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie.
Zgodnie z informacjami Światowej Organizacji Zdrowia jedzenie 50 gramów przetworzonego mięsa dziennie zwiększa ryzyko zachorowania na raka jelita grubego o 18 proc. Wyroby z czerwonego i mocno przetworzonego mięsa należy więc ograniczać na rzecz chudego mięsa drobiowego, np. kurczaka czy indyka.
Mięso jest źródłem niezbędnych dla prawidłowej pracy organizmu aminokwasów, białka, minerałów oraz witamin, głównie z grupy A, E, C i B. Ograniczanie jego spożycia lub całkowita z niego rezygnacja wymagają więc znalezienia ekwiwalentu bogatego w te składniki odżywcze.
– Osoby, które całkowicie rezygnują z produktów pochodzenia zwierzęcego, muszą stosować zbilansowaną dietę i dostarczać swojemu organizmowi wszelkich składników odżywczych, białka, tłuszcze, węglowodany, składniki mineralne i witaminy. To jest nie lada wyzwanie, ponieważ zbilansowanie prawidłowej diety wegańskiej wymaga dużego zaangażowania, przede wszystkim dobierania odpowiednich potraw – mówi dr Katarzyna Świąder.
Szczególnie ważne jest wzbogacenie codziennej diety w produkty będące cennym źródłem białka. Świetnie sprawdzają się tu rośliny strączkowe, takie jak soczewica, fasola, groch oraz soja. W jadłospisie powinny się znaleźć również jajka oraz ryby pochodzenia morskiego, dostarczające kwasów nienasyconych omega-3. Ich regularne spożywanie zmniejsza ryzyko wystąpienia miażdżycy. Równie istotne jest uzupełnianie niedoborów witaminy B12, pełniącej istotną rolę w funkcjonowaniu układu nerwowego, a występującej głównie w produktach pochodzenia zwierzęcego.
– Weganie suplementują sobie tę witaminę, natomiast producenci żywności coraz częściej zauważają ten problem i starają się wzbogacać różnego rodzaju produkty o witaminę B12 – mówi dr Katarzyna Świąder.
Polacy coraz mocniej interesują się produktami żywieniowymi pochodzenia roślinnego. Wpływają na to nie tylko informacje o szkodliwym oddziaływaniu mięsa na zdrowie człowieka, lecz także moda na świadome odżywianie, zakładająca m.in. eliminację przetworzonych produktów spożywczych.
Czytaj także
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-11-04: Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
- 2024-11-20: Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
- 2024-11-07: Ekstremalne zjawiska pogodowe w Polsce to kilka miliardów strat rocznie. To duże wyzwanie dla branży ubezpieczeniowej
- 2024-10-07: Nowotwór wykryty na wczesnym etapie może być całkowicie wyleczalny. Tylko co trzeci Polak wykonuje jednak regularne badania profilaktyczne
- 2024-09-16: Konsumenci coraz częściej sięgają po ryby ze zrównoważonych połowów. Sprzedaż certyfikowanych produktów sięga 18 tys. t
- 2024-10-01: Światowy system żywnościowy może się załamać w ciągu kilkudziesięciu lat. Potrzebne są innowacje i bardziej zrównoważone metody produkcji
- 2024-08-20: Upały wyzwaniem w transporcie żywności. W zwykłych samochodach dostawczych może być nawet 50°C [DEPESZA]
- 2024-08-13: Natalia Nykiel: Ostatnio dużo się rozciągam, biegam i zrezygnowałam z alkoholu. Chcę być w jak najlepszej formie przed treningami do „Tańca z gwiazdami”
- 2024-08-19: Rosnąca konsumpcja może się wkrótce przełożyć na lepsze wyniki branży logistycznej. Są już pierwsze oznaki ożywienia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
Zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego na świecie wymaga znaczących zmian w systemie rolniczym – ocenia think tank Żywność dla Przyszłości. Tym bardziej że niedługo liczba ludności globalnie się zwiększy do 10 mld. Zdaniem ekspertów warunkiem jest odejście od rolnictwa przemysłowego na model rolnictwa regeneratywnego, opartego na równowadze przyrodniczej. To obejmuje także znaczące ograniczenie konsumpcji mięsa na rzecz żywności roślinnej.
Ochrona środowiska
Branża wiatrakowa niecierpliwie wyczekuje liberalizacji przepisów. Zmiany w prawie mocno przyspieszą inwestycje
W trakcie procedowania jest obecnie rządowy projekt tzw. ustawy odległościowej, który ostatecznie zrywa z zasadą 10H/700m i wyznacza minimalną odległość wiatraków od zabudowań na 500 m. Kolejna liberalizacja przepisów ma zapewnić impuls dla sektora, przyspieszyć transformację energetyczną i przynieść korzyści lokalnym społecznościom. Branża liczy także na usprawnienie i skrócenie procedur planistycznych i środowiskowych, które dziś są barierą znacznie wydłużającą czas inwestycji w elektrownie wiatrowe na lądzie.
Transport
Część linii lotniczych unika wypłacania odszkodowań za opóźnione lub niezrealizowane loty. Może im grozić zajęcie samolotu przez windykatora
Mimo jasno sprecyzowanych przepisów linie lotnicze niechętnie wypłacają odszkodowania za opóźnione lub odwołane loty, często powołując się na zdarzenia nadzwyczajne lub problemy z przepustowością ruchu lotniczego. Wielu konsumentów odstępuje od dalszego postępowania, bo obawiają się żmudnych formalności. Zdaniem eksperta z kancelarii DelayFix, specjalizującej się w egzekwowaniu należnych odszkodowań, warto się ubiegać o należne rekompensaty. Ostatecznym – i skutecznym – środkiem po wyczerpaniu drogi polubownej i sądowej jest zajęcie samolotu przez windykatora.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.