Mówi: | Mariusz Jasiński, dyrektor komunikacji i PR, Ford Polska Paweł Tomaszek, Akademia Auto Świat Tomasz Czopik, kierowca rajdowy, właściciel Szkoły Bezpiecznej Jazdy |
Rośnie liczba wypadków spowodowanych przez młodych kierowców. Nadmierna prędkość i brawura to najczęstsze przyczyny
Młodzi kierowcy w wieku 18–24 lat są najczęstszymi sprawcami wypadków drogowych. To efekt braku doświadczenia, młodzieńczej brawury i skłonności do ryzyka. Dlatego Ford po raz kolejny organizuje w Polsce bezpłatne szkolenia Driving Skills for Live dla najmłodszych kierowców, które mają pokazać im, jak samochód zachowuje się na przykład przy poślizgu czy gwałtownym hamowaniu. W ramach prowadzonych na całym świecie szkoleń motoryzacyjny gigant przeszkolił już 165 tys. świeżo upieczonych kierowców.
– Rok 2016 był pierwszym, w którym młodzi kierowcy spowodowali więcej wypadków niż w poprzednim okresie. W ubiegłym roku było to 5,8 tys. wypadków, w których zginęły 542 osoby, a prawie 8 tys. zostało rannych. Wypadki wśród młodych osób są powodowane dwoma głównymi czynnikami. Pierwszym jest brak doświadczenia, bo po 30 godzinach zwykłego kursu jazdy kierowca niewiele jeszcze potrafi. Drugim jest naturalna skłonność do brawury i ryzyka. Bardzo często jest to podlane próbą popisania się przed kolegami bądź po prostu wypróbowania własnych możliwości i możliwości samochodu – mówi agencji Newseria Biznes Paweł Tomaszek z Akademii Auto Świat.
Młodzi kierowcy w wieku 18–24 lata są sprawcami około 20 proc. wypadków drogowych powstałych z winy kierujących. W ubiegłym roku liczba takich incydentów wzrosła. W porównaniu z 2015 rokiem świeżo upieczeni kierowcy spowodowali o 240 wypadków więcej, a liczba osób rannych zwiększyła się o blisko 300 (liczba zabitych wzrosła o 64 osoby).
Najczęstszą przyczyną wypadków, które powodują młodzi kierowcy, jest niedostosowanie prędkości jazdy do warunków drogowych, które wynika z braku doświadczenia albo brawury. Statystycznie na jednego młodego kierowcę, który ginie w wypadku drogowym, przypada więcej niż jedna ofiara śmiertelna wśród innych uczestników ruchu.
Eksperci zwracają uwagę na to, że sposobem na poprawę bezpieczeństwa jest zmiana polskiego systemu szkolenia i egzaminowania kierowców oraz zajęcia z edukacji komunikacyjnej, które powinny być zrealizowane już w szkołach średnich.
– Każdy młody kierowca, który zdaje prawo jazdy, dostaje certyfikat uprawniający go do wyjazdu na drogi publiczne, ale tak naprawdę nie jest doświadczonym kierowcą. Wielu elementów szkolenia nie ma na kursie prawa jazdy. Ci kierowcy nie do końca wiedzą, jak postępować z samochodem na drodze, jak zachowywać się w różnego rodzaju sytuacjach zagrożenia – mówi Mariusz Jasiński z Ford Polska.
– Młodzi kierowcy, tuż po zrobieniu prawa jazdy, mają bardzo małe doświadczenie. Szkoła jazdy nie uczy wszystkiego, jest na przykład bardzo mało jazdy autostradowej. Młodym kierowcom nie brakuje za to brawury – dodaje kierowca rajdowy Tomasz Czopik, obecnie szef Ośrodka Doskonalenia Techniki Jazdy.
Kierowcy, którzy dopiero co otrzymali prawo jazdy, często nie zdają sobie sprawy z tego, jakie konsekwencje może mieć brawura, rozmawianie przez telefon albo sprawdzanie mediów społecznościowych w trakcie jazdy. Nie wiedzą też, jak samochód zachowuje się w trakcie poślizgu czy podczas gwałtownego hamowania przy dużych prędkościach.
Zdobywaniu takich umiejętności ma służyć program Ford Driving Skills for Live, który motoryzacyjny koncern zapoczątkował w Stanach Zjednoczonych. Pięć lat temu trafił również do Europy. Dotychczas w ramach w ramach kursu Ford Driving Skills for Live przeszkolono 165 tys. kierowców w wieku od 18 do 24 lat. Pierwsza polska edycja wystartowała w ubiegłym roku i według zapowiedzi koncernu program będzie kontynuowany również w kolejnych latach.
– Ford Driving Skills for Life to bezpłatny program dla młodych kierowców w wieku 18–24 lata, którzy stanowią największe zagrożenie na naszych drogach. Wypadkowość wśród tych kierowców jest największa i to nie tylko w Polsce, lecz także na całym świecie. Na kursie uświadamiamy ich, jak samochód może zachowywać w ekstremalnych warunkach i jak kończy się pisane SMS-a albo robienie selfie, co jest karygodnym zachowaniem za kierownicą – podkreśla Mariusz Jasiński.
– Okazuje się, że wielu kierowców nie do końca wie, co ma w samochodzie. W czasie szkolenia mówimy o strefach zgniotu, o punktach, których nie widać w lusterku. Pokazujemy na przykładzie samochodów Forda, w czym pomagają nowe technologie – na przykład jak przy małej prędkości w korku, samochód może sam się zatrzymać, kiedy kierowca się zagapi – mówi Tomasz Czopik.
Bezpłatny kurs Ford Driving Skills for Life składa się z zajęć teoretycznych i praktycznych ćwiczeń podczas jazdy samochodem. Pod okiem instruktorów z Ośrodka Doskonalenia Techniki Jazdy młodzi kierowcy uczą się dopasowywać prędkość do warunków drogowych i reagować na potencjalne zagrożenia.
Zainicjowany przez Forda program ma uświadomić młodym kierowcom, że nie mogą liczyć na swój młodzieńczy refleks i nie do końca mogą polegać na świeżo zdobytych umiejętnościach. Dzięki temu Ford Driving Skills for Life ma się przyczynić do zmniejszenia liczby wypadków na polskich drogach.
– Statystyki pokazują, że takie szkolenia obniżają wypadkowość w całej Europie i na świecie. Szkolę kierowców od 20 lat i widzę, jak przekłada się to się na coraz mniejszą liczbę wypadków. Potrzeba więcej takich kursów, bo wtedy ubezpieczalnie będą miały dużo mniej roboty – mówi Tomasz Czopik.
Czytaj także
- 2024-04-09: Sądy w Polsce nadużywają tymczasowego aresztowania. W wielu przypadkach mógłby go zastąpić areszt domowy
- 2024-03-27: Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego ws. sztucznej inteligencji będzie ogromną zmianą na tym rynku. Brakuje wciąż regulacji dotyczącej praw autorskich
- 2024-03-14: Aleksandra Popławska: Trudne tematy jak aborcja zamiatane są pod dywan. Uważam, że wybór jest wolnością i dobrze, aby politycy nam go dali
- 2024-03-27: Dorota Szelągowska: Moją specjalnością w kuchni jest czyszczenie lodówki i przygotowanie czegoś z niczego. Mam to po mamie
- 2024-02-26: Autonomiczne samochody na drogach to już kwestia kilku lat. Zrewolucjonizują transport i działanie wielu branż
- 2024-03-04: Brak przepisów i odpowiedniej infrastruktury wstrzymuje rozwój autonomicznych pojazdów. Hamulcem są także obawy o bezpieczeństwo
- 2024-02-09: Bezpieczeństwo w polskich szpitalach pozostawia wiele do życzenia. Dotyczy to zarówno pacjentów, jak i personelu medycznego
- 2024-02-15: Warszawa przygotowuje się do wdrożenia strefy czystego transportu. Mieszkańcy stolicy na starcie będą zwolnieni z jej ograniczeń
- 2024-01-23: Kraków musi poprawić swoje przepisy dotyczące strefy czystego transportu. Będą gotowe pewnie najwcześniej jesienią
- 2024-02-09: Popyt na używane samochody przyspiesza. Na rynku dwukrotnie wzrosła liczba ofert elektryków
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Zmiany klimatu uderzają w portfele konsumentów. Podniosą ceny żywności nawet o 3 pkt proc. rocznie
Coraz wyższe średnie temperatury obserwowane na świecie przekładają się na wzrost cen żywności. Problem dotyczy zarówno krajów rozwiniętych, jak i rozwijających się. Naukowcy z Poczdamskiego Instytutu Badań nad Wpływem Klimatu obliczyli, że do 2035 roku zdarzenia klimatyczne podniosą ceny żywności o 0,9–3,2 pkt proc. rocznie, a ogólny poziom inflacji o 0,3–1,1 pkt proc. Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące zmian cen artykułów żywnościowych ze 120 krajów świata w ciągu ostatnich 30 lat.
Transport
Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych
Coraz dotkliwsze skutki zmian klimatycznych, ale przede wszystkim chęć zbudowania bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienia się od zewnętrznych dostaw surowców skłoniły rząd w Pekinie do ekspresowych inwestycji w nowe moce odnawialnej energii. W efekcie Chiny wyrastają na globalnego lidera transformacji energetycznej – odpowiadają dziś za największy na świecie przyrost mocy zainstalowanych w fotowoltaice i wiatrakach. Co ciekawe, nie rezygnują jednak przy tym również z inwestycji w energetykę węglową.
Konsument
Niska wiedza ekonomiczna Polaków może wpłynąć na większe zainteresowanie usługami doradców finansowych. Wciąż rzadko korzystamy z ich pomocy
Ponad 70 proc. Polaków ma niską lub przeciętną wiedzę finansową – wynika z badania „Poziom wiedzy finansowej Polaków 2024”. To przekłada się na niewielkie uczestnictwo w rynku kapitałowym i niską skłonność do inwestowania i oszczędzania. Dlatego eksperci upatrują istotnej roli doradców finansowych w zmianie tej tendencji. Większość gospodarstw domowych nie korzysta jednak z tego typu usług. Branża od lat samoreguluje kwestię kompetencji i certyfikatów dla doradców, ale liczy na utworzenie publicznego rejestru, w którym klienci mieliby dostęp do takich informacji, w ten sposób zyskując większe zaufanie do przedstawicieli tego zawodu.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.