Mówi: | Mateusz Młynarczyk |
Funkcja: | program manager |
Firma: | ITMagination |
Rośnie popularność chmur obliczeniowych wśród polskich firm. Zaczynamy gonić firmy z USA
Już ponad połowa polskich przedsiębiorców uważa chmurę za technologię przyszłości. Przechowywanie danych w ten sposób jest tańsze, a – wbrew obawom wielu – jest równie, a nawet bardziej bezpieczne. Tego typu rozwiązania są dostępne dla przedsiębiorstw każdej wielkości, a dla użytkowników końcowych nie ma zauważalnej różnicy w korzystaniu z chmury w porównaniu do tradycyjnych technologii.
– Rozwiązania chmurowe cieszą się w Polsce coraz większą popularnością. Zdecydowanie gonimy Zachód pod tym względem. Tam technologia chmurowa jest codzienna wykorzystywana praktycznie cały czas podczas migracji istniejących rozwiązań bądź przy ich budowie – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Mateusz Młynarczyk, Program Manager z firmy ITMagination.
Badania dotyczące liczby przedsiębiorstw korzystających z technologii chmury (cloud computing) podają bardzo rozbieżne dane. Według ubiegłorocznych badań przeprowadzonych wśród polskich firmach, już niemal dwie trzecie przedsiębiorstw korzysta z tego typu rozwiązań. Tymczasem według opublikowanego również w 2014 r. raportu Frost & Sullivan tylko 38 proc. przedsiębiorstw w Europie korzysta z chmur obliczeniowych. W Ameryce Północnej ten odsetek – według tego samego źródła – jest wyższy i sięga 48 proc.
Jak przyznaje Młynarczyk, rozpowszechnienie chmury obliczeniowej szczególnie w Stanach Zjednoczonych jest znacznie większe niż w Europie. Raport Frost & Sullivan przewiduje, że do 2017 r. ponad 60 proc. amerykańskich firm będzie korzystało z technologii cloud.
Według ITMagination badania pokazują, że ponad połowa polskich przedsiębiorców postrzega rozwiązania w chmurze jako technologię przyszłości. Potwierdza to przeprowadzone na początku 2013 r. badanie Ipsos MORI dla Microsoftu. Jedną z największych zalet chmury jest jej niski koszt.
– Porównując takie koszty, powinniśmy wziąć pod uwagę całkowity koszt takiej inwestycji, czyli TCO (Total Cost of Ownership), a nie jedynie początkowy koszt, jaki firma powinna ponieść. Licząc w ten sposób w dłuższej perspektywie czasowej rozwiązania chmurowe wychodzą zdecydowanie taniej – zapewnia Młynarczyk.
Po przeniesieniu danych lub procesów do chmury zachowane zostają dotychczasowe funkcjonalności znane użytkownikom z rozwiązań tradycyjnych. Biorąc po uwagę komfort pracy, nowa technologia jest niewidoczna dla użytkowników końcowych – zauważa Młynarczyk. Jedyną nowością jest sposób przechowywania danych, które trafiają na zewnętrzne serwery i są dostępne z każdego miejsca na świecie.
Przeniesienie danych i procesów do chmury rodzi jednak obawy związane z bezpieczeństwem i kontrolą nad nimi. Problem ten podkreśliły chociażby głośne wycieki przechowywanych w chmurze prywatnych danych amerykańskich celebrytów. Jednak Młynarczyk zauważa, że w przypadku klientów biznesowych bezpieczeństwo rozwiązań chmurowych jest zdecydowanie większe niż tradycyjnych.
– Z mojego doświadczenia wynika, że nie ma czego się obawiać w kwestii bezpieczeństwo rozwiązań opartych o cloud. ITMagination dostarcza swoim klientom usługę opartą o chmurę Microsoft Azure. Jest to rozwiązanie komercyjne dla firm, a co za tym idzie przechodzi przez rygorystyczne testy i audyty bezpieczeństwa – podkreśla Młynarczyk.
Rozwiązania chmurowe są obecnie dostępne dla przedsiębiorstw każdej wielkości. To właśnie od liczby danych oraz zakresu ich wykorzystywania w ramach cloud computingu zależy koszt tej technologii dla konkretnej firmy.
Czytaj także
- 2024-03-04: Wpływ robotyzacji na rynek pracy będzie bardziej widoczny w ciągu dekady. To dobry czas na zaplanowanie zmian w systemie edukacji i zabezpieczenia społecznego
- 2023-10-23: Firmy inwestują w zabezpieczanie danych, ale wiele z nich wciąż robi to źle. Często nie trzymają się nawet podstawowych zasad bezpieczeństwa
- 2023-05-22: Świetlane perspektywy branży centrów przetwarzania danych. Kluczowe przy ich projektowaniu stają się kwestie ekologii i oszczędzania energii
- 2023-05-08: Coraz więcej placówek leczniczych przenosi dokumentację do chmury. W przyszłości będzie można tam przenieść cały system zarządzania
- 2023-05-26: Polskie firmy coraz chętniej migrują do chmury. Sektor publiczny i branże tradycyjne jak przemysł czy budownictwo nadal nie wykorzystują w pełni jej potencjału
- 2023-06-23: Rośnie zapotrzebowanie na programistów od energooszczędnych kodów i aplikacji. Branża IT chce ograniczyć swój ślad węglowy [DEPESZA]
- 2023-03-29: Sztuczna inteligencja na fali popularności. Inwestycje w ten obszar będą rosnąć w blisko 30-proc. tempie
- 2023-03-01: Polski rynek centrów danych czeka w nadchodzących latach boom inwestycyjny. Interesuje się nim coraz więcej globalnych graczy
- 2022-12-05: Bezpieczeństwo danych kluczowe podczas transformacji cyfrowej firm. Dlatego chmura hybrydowa zyskuje na popularności
- 2022-10-04: Banki przyspieszają inwestycje w nowe technologie. Wśród priorytetów chmura hybrydowa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.
Ochrona środowiska
Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.
Motoryzacja
Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut
Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.