Mówi: | Błażej Popławski |
Funkcja: | afrykanista |
Firma: | członek Polskiego Towarzystwa Afrykanistycznego |
Rośnie poziom inwestycji polskich firm w Afryce
Kraje afrykańskie są coraz atrakcyjniejsze dla polskich przedsiębiorców. Nie są już przez nich traktowane wyłącznie jako źródło surowców mineralnych, ale również jako duży rynek zbytu dla różnego typu usług. Ma to związek z szybkim tempem rozwoju gospodarczego w niektórych krajach, ale i rosnącą klasą średnią, której jeszcze kilkanaście lat temu nie było.
Według rankingów Banku Światowego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego, w Afryce znajduje się połowa spośród dwudziestu najdynamiczniej rozwijających się gospodarek świata.
– To głównie kraje z Afryki Wschodniej, czyli Tanzania, Etiopia, Ruanda, ponadto kraje Afryki Południowej, czyli RPA Zambia, Namibia oraz Nigeria z Afryki Zachodniej – wylicza Błażej Popławski, afrykanista, członek Polskiego Towarzystwa Afrykanistycznego.
Dla przykładu, PKB Nigerii w 2012 roku urosło o 6,6 proc., Tanzanii – o 6,9 proc. To zdecydowanie większe tempo niż rozwój rynków Europy Zachodniej.
– Oprócz wzrostu PKB przedsiębiorców powinno zachęcić również pojawienie się klasy średniej, której jeszcze dwie dekady temu w Afryce prawie nie było. Obecnie ta grupa rozwija się dynamicznie, napędza to gospodarkę, napędza popyt na towary luksusowe czy np. na usługi teleinformacyjne – tłumaczy Błażej Popławski w rozmowie z agencją informacyjną Newseria.
Starają się to wykorzystać polscy przedsiębiorcy. Rzeszowska firma telekomunikacyjna Asseco zdecydowała się, niedawno na przejęcie jednej z etiopskich spółek. Zamierza w tym kraju rozwijać sektor IT. Zakłady Chemiczne Police z kolei postanowiły zainwestować w senegalską branżę fosforytów.
– To ciekawe inwestycje, pokazujące, iż polscy biznesmeni traktują Afrykę już nie tylko jako źródło surowców, ale także rynek zbytu usług, adresowanych właśnie do klasy średniej – mówi Popławski.
Jego zdaniem na uwagę zasługuje działalność Jana Kulczyka, który w Afryce prowadzi biznes związany z branżą wydobywczą.
– Działalność Kulczyk Investments wypada na tle innych podmiotów polskich bardzo pozytywnie. Firma inwestuje w Tanzanii, w Gwinei Równikowej, także w Tunezji i Nigerii. To są inwestycje głównie w przemysł rafineryjny, petrochemiczny. Kulczyk próbuje zdobywać surowce, omijać pośredników, dzięki temu zwiększa swoje zyski, a także dywersyfikuje złoża tychże surowców – mówi afrykanista. – Coraz więcej polskich inwestorów decyduje się na rozwijanie samego przemysłu i branży przetwórczej w Afryce. To jest o wiele ważniejsze z punktów widzenia samych Afrykańczyków, ponieważ oni stają się bezpośrednimi beneficjentami tych inwestycji.
Błażej Popławski mówi, że mimo rozmachu podejmowanych działań, naszym firmom trudno będzie dogonić takie kraje, jak Chiny, Indie, Brazylia czy Rosja, które od dawna są aktywne w Afryce, wykorzystując jej potencjał gospodarczy.
Problemów nie brakuje
Zapóźnienie w stosunku do inwestorów z innych krajów nie jest jedynym problemem. O wiele poważniejszym są różnice polityczne i odmienne standardy w kulturze prowadzenia biznesu.
– Nie wszystkie standardy związane z naszym pojmowaniem wolnego rynku są realizowane w Afryce. To wiąże się z innym podejściem do sfery publicznej i prywatnej. Inwestycje w Afryce są obarczone większym ryzykiem: to wiąże się często z nieczytelną strukturą podatkową, z dużymi problemami w założeniu własnej, lokalnej firmy, a także z poziomem korupcji, która niszy instytucje społeczne – mówi Popławski.
Jak podkreśla ekspert, mimo różnych standardów polscy przedsiębiorcy inwestujący w Afryce muszą zaakceptować specyfikę danego rynku. Potrzebna jest ciągła obecność na miejscu inwestycji, dialog, respektowanie prawa lokalnej społeczności i poszanowanie środowiska.
– Jeżeli Polacy tego nie przestrzegają, ich inwestycja jest narażona na coraz większe ryzyko – mówi Popławki. – Niestety, najczęściej te inwestycje organizowane są ad hoc przez przedsiębiorców polskich, którzy nie korzystają ze wsparcia instytucji państwowych.
Rozwojowi współpracy gospodarczej sprzyjają stosunki polityczne. W kwietniu br. z wizytą w Nigerii przebywał premier Donald Tusk. W przyszłym roku prawdopodobnie odbędzie się wizyta prezydenta Bronisława Komorowskiego w Afryce Subsaharyjskiej.
– To są ważne symbole współpracy, przy czym realne zyski prywatnych inwestorów zależą głównie od ich kreatywności i zrozumienia odrębności tych gospodarek – mówi Popławski.
Czytaj także
- 2025-05-21: Duży udział własności państwowej negatywnie wyróżnia Polskę na tle Europy. Większość Polaków za ograniczeniem wpływu polityków na gospodarkę
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
- 2025-05-09: Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-22: Rynek agencji PR staje się coraz bardziej rozproszony. Zdecydowanie rośnie liczba jednoosobowych działalności gospodarczych
- 2025-04-03: Krakowska fabryka Philip Morris przestawia się na produkcję wkładów tytoniowych do nowych podgrzewaczy. Amerykański koncern ogłosił zakończenie inwestycji o wartości blisko 1 mld zł
- 2025-04-10: Pierwsze efekty prac deregulacyjnych możliwe już jesienią. Ten proces uwolni w firmach środki na inwestycje
- 2025-04-01: Ponad 2 mld ludzi nie ma dostępu do czystej wody. To pogłębia ubóstwo i nierówności społeczne
- 2025-04-01: Europejczycy popierają większe zaangażowanie UE w obronność. Prawie 90 proc. oczekuje ściślejszej współpracy państw członkowskich
- 2025-03-04: Coraz więcej firm decyduje się na automatyzację procesów. Zwroty z inwestycji są możliwe już w ciągu kilku miesięcy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Negocjacje między UE i USA w sprawie ceł trwają. Przełom możliwy podczas czerwcowej wizyty Trumpa w Europie
Czas, jaki Donald Trump zostawił krajom obłożonym cłami na negocjacje, zbliża się do półmetka. Umowę podpisała Wielka Brytania, ogłoszono również porozumienie z Chinami. Unia Europejska, która jest czwartym partnerem handlowym USA, do niedawna zdawała się nie czynić żadnych postępów w rozmowach. Jednak negocjacje trwają. Zdaniem europosła Michała Szczerby z PO stanowisko Unii powinno być twarde, a przede wszystkim jednomyślne. Okazją do rozmów może być wizyta Trumpa na czerwcowym szczycie NATO w Hadze.
Przemysł
Unijne programy szansą dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. Wkrótce uruchomione będzie 150 mld euro na niskooprocentowane pożyczki

Prace nad uruchomieniem instrumentu pożyczkowego SAFE są na ostatniej prostej. Jak poinformował MON, po wielu tygodniach negocjacji został on przyjęty przez stałych przedstawicieli państw członkowskich przy UE. Wdrożenie SAFE oznacza uruchomienie 150 mld euro niskooprocentowanych pożyczek na finansowanie inwestycji państw członkowskich w obronność. Wysiłki krajowe i unijne koncentrują się teraz na zwiększaniu potencjału europejskiego przemysłu obronnego i budowaniu zdolności obrony i odstraszania.
Konsument
Roboty w służbie środowisku. Ograniczanie ilości odpadów możliwe dzięki automatyzacji

Sztuczna inteligencja i robotyka już dziś pomagają firmom ograniczać swój wpływ na środowisko. Korzyści z inwestycji w zaawansowaną automatyzację odczuwają także konsumenci. Przykładem może być automatyczny system pakowania wdrażany przez Amazon. Robot dostosowujący każdorazowo rozmiar papierowego opakowania do danego produktu pozwolił już zaoszczędzić 3 mln t materiału opakowaniowego, co oznacza dla kupujących mniej materiałów do utylizacji i prostszy recykling.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.