Mówi: | Joanna Szyman |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Scanmed Multimedis SA |
Rośnie zainteresowanie Polaków ubezpieczeniami zdrowotnymi i abonamentami
Polacy coraz częściej korzystają z prywatnej opieki medycznej. W ubiegłym roku wartość tego rynku wyniosła ponad 35 miliardów złotych. Największy wzrost zainteresowania notują ubezpieczenia zdrowotne i abonamenty. Ze względu na demografię oraz rosnący poziom zamożności Polaków rynek ten prawdopodobnie będzie wciąż rósł w siłę.
– Rynek prywatnej opieki medycznej od dłuższego czasu rozwija się w dość charakterystycznym dla siebie tempie. Jeżeli chodzi o ubezpieczenia zdrowotne i abonamenty, to jest to tempo dwucyfrowe, a pozostałe segmenty rynku rosną w tempie około 5-7 procent. W związku z tym jest to atrakcyjne, bo rynek ten rośnie znacznie szybciej niż inne segmenty gospodarki – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Joanna Szyman, prezes zarządu Scanmed Multimedis.
W ramach wydatków na prywatną opiekę medyczną najniższy wzrost można zaobserwować w wydatkach na zakup leków i sprzętu medycznego. Pozostałe segmenty rynku mają się dobrze, a eksperci przewidują, że w najbliższych latach popyt na usługi medyczne będzie wciąż rósł. Ma na to wpływ nie tylko coraz większy poziom zamożności Polaków i ograniczone nakłady na zdrowie w sektorze publicznym, lecz także czynniki demograficzne. Społeczeństwo się starzeje, wydłuża się średnia długość życia. W połączeniu z większą świadomością i chęcią przeznaczania większych środków na zdrowie, dla segmentu prywatnej opieki medycznej oznacza to stały wzrost.
O dobrych perspektywach rynku świadczy również duże zainteresowanie ze strony inwestorów branżowych.
– Rynek opieki medycznej cieszy się dużym zainteresowaniem. Świadczą o tym chociażby transakcje, które na nim zachodzą. Myślę, że w najbliższym czasie się to nie zmieni. Przede wszystkim dlatego, że rynek jest wciąż rozdrobniony i jest w początkowej fazie konsolidacji. Samych szpitali mamy ponad tysiąc, ponad 19 tys. jednostek opieki ambulatoryjnej, ponad 11 tys. POZ-ów. W związku z tym potencjał jest naprawdę duży. W konsolidacji i w synergiach wynikających z łączenia organizacji tkwią potencjał i efektywność – przyznaje Szyman w rozmowie podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Większość prywatnych grup medycznych oferuje opiekę kompleksową – od lekarzy pierwszego kontaktu po specjalistów. Klienci doceniają zwłaszcza bogate zaplecze diagnostyczne i dobrze zaopatrzone szpitale – całodobowe, gdzie realizowane są procedury ratujące życie. Prywatne placówki przeważnie korzystają z finansowania prywatnego, ale też realizują kontrakty z Narodowym Funduszem Zdrowia. W przypadku grupy Scanmed Multimedis 50 proc. przychodów pochodzi z NFZ-u.
– W naszym portfelu istotną część stanowi komponent związany z podstawową opieką zdrowotną i opieką szpitalną – te dwa segmenty usług w dużej części są finansowane z Narodowego Funduszu Zdrowia. W szpitalnictwie udział NFZ-etu kształtuje się na poziomie około 60-65 procent. W przypadku usług ambulatoryjnych ta proporcja jest oczywiście dużo niższa, oczywiście poza segmentem opieki podstawowej, gdzie dominuje rzeczywiście płatnik publiczny – mówi Joanna Szyman.
Czytaj także
- 2024-04-17: Luna: Trochę podupadłam na zdrowiu i mój głos nie działa tak, jak bym chciała. Czuję się bezradna i bezsilna
- 2024-04-18: Polacy mało wiedzą o instytucji rodzicielstwa zastępczego. Dwie trzecie społeczeństwa nigdy nie spotkało się z tym pojęciem
- 2024-03-28: Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia
- 2024-04-05: Dostęp do badań profilaktycznych i skutecznych terapii największymi wyzwaniami systemu ochrony zdrowia. Polska prezydencja w UE może być okazją do zmian w tym zakresie
- 2024-03-26: W anestezjologii dokonał się skokowy postęp. To dziś jedna z najbezpieczniejszych dziedzin medycyny
- 2024-03-13: Katastrofa humanitarna w Strefie Gazy. Ponad pół miliona ludzi zagrożonych klęską głodu
- 2024-03-04: Polska odstaje od innych państw UE w leczeniu raka prostaty. Od kwietnia br. z programu lekowego mogą wypaść kolejne nowoczesne terapie [DEPESZA]
- 2024-03-06: Pacjenci i lekarze apelują o Narodowy Plan dla Chorób Rzadkich. Aktualizacja strategii ma być gotowa w II kwartale
- 2024-03-01: Szykują się gruntowne zmiany w polskich szkołach. MEN: Chcemy, żeby zdobywana wiedza nie była okupiona cierpieniem psychicznym
- 2024-03-07: Psycholog w każdej szkole priorytetem MEN w kontekście zdrowia psychicznego uczniów. Planowane są także programy dla rodziców i nauczycieli
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna
Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.
Ochrona środowiska
Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]
„Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
IT i technologie
Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce
Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.