Mówi: | Mec. Mateusz Bartkiewicz |
Firma: | Kancelaria Ostrowski i Wspólnicy |
Ruszyły prace nad przepisami o odwróconym kredytem hipotecznym. Projekt zakłada brak ograniczeń wiekowych
Aktualizacja 11:33
Jest szansa, że wkrótce skończy się „wolna amerykanka” i chaos w umowach zawieranych przez osoby fizyczne w zakresie dysponowania swoimi mieszkaniami w zamian za dożywotnie wsparcie finansowe. Sejm rozpoczął prace nad projektem ustawy o odwróconym kredycie hipotecznym. Przewiduje on jasne zasady odstąpienia od takiej umowy, obowiązek informowania o wszystkich najważniejszych kwestiach z nią związanych, zagwarantowanie prawa do przedterminowej spłaty kredytu oraz ograniczenie możliwości wypowiedzenia umowy przez instytucję kredytującą do ściśle określonych przypadków.
Mimo zapowiedzi złożonych przez premiera Donalda Tuska w exposé, rząd do tej pory nie przesłał do Sejmu projektu ustawy dotyczącego odwróconego kredytu hipotecznego. W Sejmie trwają prace nad poselskim projektem ustawy w tej sprawie, autorstwa klubu SLD.
Obecnie na rynku funkcjonuje jedynie umowa dożywocia, uregulowana w Kodeksie cywilnym, która polega na przeniesieniu prawa do nieruchomości w zamian za zobowiązanie się przez fundusz hipoteczny do zapewnienia tej osobie dożywotniej renty oraz prawa dożywotniego mieszkania w nieruchomości. Nie ma jednak praktycznie żadnych reguł i zasad kontroli nad podmiotami, które takie umowy oferują, co może i czasem prowadzi do nadużyć.
Procedowana w Sejmie ustawa reguluje zasady udzielania odwróconego kredytu hipotecznego osobom fizycznym, którym przysługuje prawo własności nieruchomości, prawo własności ułamkowej części nieruchomości, prawo użytkowania wieczystego gruntu lub spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu.
– Tę inicjatywę trzeba ocenić pozytywnie. Jej celem jest przedstawienie bezpiecznego produktu, który będzie konkurował na rynku z obecnie oferowanymi rentami dożywotnimi przez fundusze hipoteczne – mówi Agencji Informacyjnej Newseria mecenas Mateusz Bartkiewicz z Kancelarii Ostrowski i Wspólnicy.
Odwrócony kredyt hipoteczny będą mogły posiadać w swojej ofercie banki, oddziały banków, również zagranicznych, oddziały instytucji kredytowej oraz instytucje kredytowe prowadzące działalność transgranicznie (w rozumieniu Prawa bankowego). Dzięki temu będzie możliwa kontrola nad tymi instytucjami ze strony Komisji Nadzoru Finansowego oraz odpowiedników Komisji w innych państwach UE.
– Instytucje, które będą oferowały odwrócony kredyt hipoteczny będą transparentne, będą musiały spełniać wymogi kapitałowe i nie będą anonimowymi firmami – podkreśla mecenas Mateusz Bartkiewicz.
Jakie prawa zagwarantuje umowa?
W odróżnieniu od umowy dożywocia, umowa odwróconego kredytu hipotecznego nałoży na instytucję kredytującą wiele obowiązków informacyjnych o wszystkich skutkach związanych z jej podpisaniem.
– Obowiązek informacyjny względem klienta będzie istniał już przed zawarciem kontraktu – podkreśla mecenas.
Proponowana ustawa chroni także interesy beneficjentów usługi poprzez umożliwienie odstąpienia od umowy w terminie 30 dni od dnia jej zawarcia, zagwarantowanie prawa do przedterminowej spłaty kredytu oraz ograniczenie możliwości wypowiedzenia umowy przez instytucję kredytującą do ściśle określonych przypadków (kiedy kredytobiorca rozporządzi nieruchomością sprzecznie z umową, nie realizuje obowiązków dotyczących nieruchomości, np. nie płaci podatków od nieruchomości albo nie przestrzega obowiązku utrzymywania jej w dobrym stanie technicznym).
– Własność nieruchomości przejdzie na bank dopiero 12 miesięcy po śmierci klienta, kiedy spadkobiercy nie zdecydują się spłacić kredytu. Klient będzie miał prawo odstąpienia od umowy w ciągu 30 dni po jej zawarciu. Bank będzie zarabiał na kredycie, którego zabezpieczeniem będzie tylko nieruchomość – stwierdza Bartkiewicz.
Jego zdaniem nawet mimo uregulowania stanu prawnego, nowy produkt nie będzie tak powszechny, jak kredyty hipoteczne.
– Umowa renty dożywotniej się przyjęła, natomiast odwrócony kredyt hipoteczny będzie ciekawą alternatywą, ale sądzę, że nie będzie tak popularny jak zwykły kredyt hipoteczny. Uważam, że będzie to produkt niszowy, pomimo tego, że projekt nie zawiera ograniczeń wiekowych odnośnie beneficjentów – podsumowuje mecenas.
Różnice między odwróconym kredytem hipotecznym a rentą dożywotnią
Różnica pomiędzy umową dożywocia a umową odwróconego kredytu hipotecznego polega przede wszystkim na momencie przeniesienia prawa do nieruchomości na beneficjenta oraz na sposobie zabezpieczenia interesów spadkobierców beneficjenta. W przypadku umowy dożywocia instytucja finansująca nabywa prawo do nieruchomości z chwilą zawarcia umowy. Dla spadkobierców beneficjenta takiej umowy oznacza to całkowitą utratę prawa do nieruchomości.
Umowa odwróconego kredytu hipotecznego oznacza natomiast, że prawo do nieruchomości zostaje przeniesione na instytucję kredytującą dopiero po śmierci kredytobiorcy. Instytucja kredytująca umożliwi spadkobiercom kredytobiorcy spłatę odwróconego kredytu hipotecznego wraz z odsetkami i innymi kosztami lub zobowiązanie się do jej spłaty w terminie 12 miesięcy od dnia otwarcia spadku (dzień śmierci kredytobiorcy).
Zabezpieczeniem transakcji będzie hipoteka ustanowiona na nieruchomości lub na określonym prawie do nieruchomości. Po śmierci beneficjenta jego spadkobiercy mogą podjąć decyzję o spłacie kredytu i zachowaniu prawa do nieruchomości lub o przeniesieniu prawa do nieruchomości na instytucję kredytującą. Jednocześnie nawet w przypadku przeniesienia prawa do nieruchomości na instytucję kredytującą, spadkobiercy uzyskają kwotę różnicy pomiędzy wartością roszczenia instytucji kredytującej a wartością nieruchomości, o ile będzie ona dodatnia. Jeżeli natomiast beneficjent umowy odwróconego kredytu hipotecznego nie ma spadkobierców, nadwyżka ze sprzedaży nieruchomości zostanie przekazana, zgodnie z przepisami prawa spadkowego, na rzecz gminy lub Skarbu Państwa.
Czytaj także
- 2025-02-24: Umowa UE–Mercosur budzi sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. To może być główną przeszkodą w ratyfikacji porozumienia na forum UE
- 2025-02-14: Eskalacja konfliktu w Afryce Środkowej. Europosłowie wzywają do zawieszenia umowy UE–Rwanda na dostawy surowców
- 2025-02-03: Ruch Ryanaira z Modlina spadnie w sezonie letnim o 30 proc. Przewoźnik obsłuży tam o ponad milion pasażerów mniej niż w 2024 roku
- 2025-02-03: Ceny najmu mieszkań stabilizują się. Zakończenie wojny w Ukrainie może spowodować odpływ najemców i spadek cen
- 2025-02-04: Przybywa pozwów związanych z sankcją kredytu darmowego. Nawet 90 proc. umów kredytowych może zawierać uchybienia
- 2025-01-17: Styczeń powinien przynieść wzrost popytu na hipoteki i sprzedaży mieszkań. Klientom pomogłyby obniżki stóp procentowych
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2025-01-14: Producenci drobiu obawiają się liberalizacji handlu z Mercosurem i Ukrainą. Ostrzegają przed zagrożeniem dla bezpieczeństwa żywnościowego w UE
- 2025-01-03: Dobre prognozy dla rynku kredytów mieszkaniowych. Mimo braku rządowego programu wsparcia
- 2025-01-13: Wsparcie dla oszczędzających na wkład własny zamiast dla kredytobiorców. Eksperci proponują inne podejście do rządowych programów mieszkaniowych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.