Mówi: | Rafał Szczepański |
Funkcja: | Pełnomocnik Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej projektu ustawy o zmianie ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego |
Być albo nie być dla bogatych samorządów. Trybunał Konstytucyjny zadecyduje o losie janosikowego
Trybunał Konstytucyjny do 15 stycznia odroczył decyzję o losie tzw. janosikowego i poprosił Ministerstwo Finansów o dostarczenie dodatkowych informacji w tej sprawie. Skargę w tej sprawie złożyły wspólnie rady miast Warszawy i Krakowa, które uważają, że ustawa o dochodach jednostek samorządu terytorialnego we fragmencie regulującym przepisy o janosikowym jest niezgodna z konstytucją. Oba miasta buntują się przeciwko obowiązującym dzisiaj zasadom, które zmuszają je do oddawania części swoich dochodów na rzecz biedniejszych regionów kraju.
–Trybunał Konstytucyjny przesłuchał dziś świadów w sprawie janosikowego i poprosił Ministerstwo Finansów o przedstawienie dodatkowych informacji do 18 grudnia. Kolejny termin rozprawy wyznaczono na 15 stycznia – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Rafał Szczepański, pełnomocnik Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej projektu zmiany ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, który buntuje się przeciwko istnieniu ustawy w obecnie obowiązującym kształcie.
Janosikowe jest obowiązkową wpłatą, odprowadzaną od 2003 roku do budżetu państwa przez najbogatsze gminy, powiaty i miasta w Polsce. Wysokość uzależniona jest od uzyskanych przez nie dwa lata wcześniej dochodów. Zgromadzone w ten sposób środki zasilają fundusz solidarnościowy i później dzielone są pomiędzy najbiedniejsze samorządy.
– Solidaryzm tak, ale wypaczenia, złe prawo, buble prawne: nie – mówi Rafał Szczepański.
Komitet walczący o zmianę ustawy, który powstał w ubiegłym roku, zaproponował nowe zasady naliczania janosikowego. Podczas społecznej akcji „STOP Janosikowe” zebrano ok. 170 tys. podpisów pod obywatelskim projektem, który trafił do Sejmu.
W sierpniu 2010 roku Rada Miasta Stołecznego Warszawy złożyła skargę na obowiązujące dzisiaj rozwiązania prawne do Trybunału Konstytucyjnego. Stolica, która co roku odprowadza do budżetu od 7 do 9 proc. swoich dochodów skarży się, że nie ma na to pieniędzy. W tym roku, na przykład, stołeczny budżet uszczuplił się z tego tytułu o prawie 830 milionów złotych. W przyszłym obciążenie będzie niewiele mniejsze.
Przeciwnicy janosikowego swoją niechęć tłumaczą prostym rachunkiem ekonomicznym.
– Wydatki inwestycyjne w Warszawie na wszystkie dzielnice to jest 350 milionów złotych, jako miasto wydajemy 180 milionów na kulturę, a janosikowe zapłacone w przyszłym roku będzie wynosiło 780 milionów złotych – mówi Rafał Szczepański.
Narzekają też władze wojewódzkie. Dwa lata temu Mazowsze po zapłaceniu janosikowego spadło z pierwszego na ostatnie miejsce w przeliczeniu kwot budżetowych na jednego mieszkańca.
Niechętny odprowadzaniu opłaty solidarnościowej jest też Kraków, który zasila budżet państwa kwotą stanowiącą 1-3 proc. rocznych dochodów miasta. W tym roku wpłacił ponad 61 milionów złotych. Także i jego władze w maju ubiegłego roku poskarżyły się do Trybunału Konstytucyjnego, argumentując, że obowiązujące prawo jest niezgodne z Konstytucją RP.
Przeciwnicy janosikowego przekonują, że dalsze jego istnienie w dzisiejszym kształcie doprowadzi do bankructwa wielu polskich miast.
– Zbliżają się one do bariery maksymalnego zadłużenia – ostrzega Szczepański. – Muszą płacić i zaciągać na to kredyty, bo nie starcza w tych budżetach środków.
Mazowsze podatek janosikowy uregulowało właśnie dopiero po zaciągnięciu kredytu. Należy pamiętać, że po przekroczeniu 60-procentowej bariery zadłużenia (dług w stosunku do dochodu), władzę w danym mieście czy gminie powinien przejąć zarząd komisaryczny.
Według skarżących obowiązujące dzisiaj przepisy, najbiedniejsze gminy, czerpiące największe korzyści z tytułu istnienia janosikowego, mają średnio o 1/5 mniejsze zadłużenie od największych płatników tego podatku. Ci ostatni, by sprostać wymaganiom już wkrótce będą musieli ciąć środki na inwestycje, podwyższać lokalne podatki i ceny usług komunalnych.
Przeciwnicy opłaty zwracają również uwagę, że obowiązujące dziś przepisy wywołują niepotrzebne animozje między mieszkańcami poszczególnych rejonów Polski.
– Prowadzi to do tego, że powstają emocje pomiędzy ludnością jednej części kraju, a drugą jego częścią – mówi Szczepański. – Nie tworzymy spójnego państwa.
Komitet Inicjatywy Ustawodawczej projektu ustawy o zmianie ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego proponuje nowe rozwiązania. Chce m.in. obniżenia wysokości janosikowego o 20 proc. Część subwencji miałaby być zastąpiona dotacjami, rozdzielanymi w formie konkursów. Według Komitetu, wysokość opłaty powinna być też uzależniona od rzeczywistej ilości mieszkańców, nie tylko tych zameldowanych. Dzisiaj ustawa ich „nie widzi”, to znaczy dochody danego miasta czy gminy są dzielone przez ilość nie zamieszkujących, ale zameldowanych tam osób.
– Dlatego zaproponowaliśmy tzw. ryczałt ludnościowy na wzór niemiecki, gdzie Berlin ma zagwarantowane w ustawie, że na potrzeby janosikowego jego liczba ludności jest powiększana o pewien współczynnik – tłumaczy Rafał Szczepański.
Obywatelski projekt zmian w ustawie trafił do Sejmu i przeszedł już przez pierwsze czytanie. Zajęła się nią podkomisja, która nieco zmieniła jej kształt. Nie wiadomo, kiedy posłowie wrócą do pracy nad dokumentem.
Czytaj także
- 2025-02-17: K. Śmiszek: Działania USA to atak na sądownictwo międzynarodowe. To zagrożenie dla praw ofiar zbrodni wojennych
- 2025-02-12: Europejski Bank Centralny ma być lepiej przygotowany na przyszłe szoki inflacyjne. Walka o stabilność cen powinna być głównym celem
- 2025-02-06: OECD chwali Polskę za sprawne przejście przez kryzysy. Rekomenduje też rewizję podatków i wydatków budżetowych
- 2025-02-11: Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców chciałby zyskać nowe kompetencje. Wśród nich mediacje między przedsiębiorcami
- 2025-01-24: Waldemar Buda: Brakuje jasnej deklaracji w sprawie zajęcia się sprawą Mercosuru w tym półroczu. Nie są planowane też zmiany w Planie Migracyjnym
- 2025-02-05: Wdrożenie dyrektywy o jawności wynagrodzeń będzie dużym wyzwaniem dla ustawodawcy. Pracodawcy muszą się liczyć z nowymi obowiązkami
- 2025-02-07: Miasta będą się starzały wolniej niż reszta kraju. Jednak w niektórych do 2050 roku seniorzy będą stanowić 37 proc. populacji
- 2025-02-13: Plaga nieautoryzowanych transakcji płatniczych. Konsekwencje zwykle ponosi klient banku
- 2025-01-31: Zmieni się definicja mobbingu. Nowe prawo da skuteczniejsze narzędzia ochrony nękanym pracownikom
- 2025-01-22: Ślepe pozwy pomogą walczyć z hejtem w internecie. Spodziewana lawina wniosków może sparaliżować sądy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Handel

Są już pierwsze propozycje deregulacji przepisów dla biznesu. Ten proces może pobudzić inwestycje i zwiększyć konkurencyjność Polski
– Deregulacja prawa gospodarczego ma kluczowe znaczenie dla zwiększenia konkurencyjności polskich firm i przyciągania inwestycji – ocenia prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu Andrzej Dycha. W tym tygodniu zespół ds. tej deregulacji, który powstał w odpowiedzi na apel premiera Donalda Tuska, przedstawił już pierwsze propozycje zmian, w tym m.in. ograniczenie kontroli firm, uproszczenie przepisów podatkowych i ułatwienia w zatrudnianiu cudzoziemców. Prezes PAIH wskazuje, że jednym z punktów tej listy powinno być również wzmocnienie roli izb gospodarczych, które mogą odgrywać większą rolę w dialogu między biznesem a rządem.
Polityka
Trzy lata wojny w Ukrainie. UE i kraje członkowskie przeznaczyły na wsparcie ponad 134 mld euro

Instytucje UE deklarują w dalszym ciągu mocne poparcie dla Ukrainy. Łącznie w ciągu trzech lat od rozpoczęcia rosyjskiej agresji Unia i jej państwa członkowskie przeznaczyły na wsparcie walczącej Ukrainy i jej obywateli 134 mld euro, w tym ponad 67 mld euro pomocy finansowej i 50 mld wojskowej. Skala potrzeb nadal jest jednak ogromna. Tym bardziej że dalsze wsparcie ze strony amerykańskiego sojusznika stoi pod znakiem zapytania.
Transport
Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.