Mówi: | Janina Fornalik |
Funkcja: | doradca podatkowy, starszy menadżer w zespole rozliczeń VAT w samorządach |
Firma: | MDDP Michalik Dłuska Dziedzic i Partnerzy |
Duże zmiany w polskich gminach. Będą musiały rozliczać podatek VAT razem z jednostkami budżetowymi
Samorządy czekają duże zmiany. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że gminne jednostki budżetowe nie są podatnikiem VAT. To oznacza, że gminy będą musiały przejąć obowiązek rozliczenia podatkowego swoich zakładów budżetowych, będą mogły też same odliczać podatek. Gminy będą miały też szansę na odzyskanie podatku od prowadzonych inwestycji. Jeśli podejmą takie próby, skutki może odczuć budżet państwa.
– Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dotyczy jednostek samorządu terytorialnego, a w szczególności tego, czy jednostki budżetowe gmin stanowią odrębnych od gminy podatników VAT, czy powinny rozliczać VAT razem z gminą. Trybunał orzekł, że rozliczenia powinny być łączne. Jednostki budżetowe nie powinny być traktowane jako odrębni podatnicy ze względu na to, że nie prowadzą samodzielnej działalności gospodarczej w rozumieniu przepisów o VAT – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Biznes Janina Fornalik, doradca podatkowy w kancelarii MDDP Michalik Dłuska Dziedzic i Partnerzy.
Wyrok oznacza, że samorządy czeka prawdziwa rewolucja. Dotychczas jednostki budżetowe były uznawane za osobnych podatników. Jeśli ich obroty roczne przekraczały 150 tys. zł, to rozliczały VAT samodzielnie. Teraz konieczne będzie ich wyrejestrowanie. W nowej rzeczywistości będą musiały nauczyć się funkcjonować jak te jednostki, które ze względu na mniejsze obroty dotychczas nie były zarejestrowane, a co z tym idzie – nie wykazywały sprzedaży.
– To oznacza, że gdybyśmy teraz dodali te obroty zgodnie z wyrokiem Trybunału, mogą powstać zaległości podatkowe w gminach i konieczność zapłaty odsetek karnych. Kwestią problematyczną jest też fiskalizacja, ponieważ obroty, jeżeli nie były wykazywane w rozliczeniach VAT, to nie były również ujmowane w kasach rejestrujących – wskazuje ekspertka.
Zdaniem Fornalik trudno jednak się spodziewać, by resort finansów stosował takie konsekwencje wobec gmin, które postępowały zgodnie z dotychczasowymi wytycznymi ministerstwa.
Wyrok TSUE będzie finansowo korzystny dla gmin. Spadną koszty działalności w związku z odliczaniem podatku VAT, bo wszystko będzie się odbywać w ramach jednego podatnika. Gminy zyskają przede wszystkim w zakresie odzyskania podatku VAT od przeprowadzanych wcześniej inwestycji, przekazywanych jednostkom budżetowym do realizacji.
– Przykładem mogą być inwestycje wodociągowo-kanalizacyjne – mówi doradca podatkowy. – Gmina, ze względu na to, że była odrębnym podatnikiem, nie mogła odliczyć podatku VAT, bo wydatki były u innego podatnika. Po wyroku Trybunału zarówno wydatki, jak i obroty jednostek powinny być dodane do jednej deklaracji, a od inwestycji może zostać odliczony VAT.
W Polsce jest 2478 gmin, w których funkcjonują jednostki czy zakłady budżetowe. Po wyroku Trybunału będą mogły chcieć odzyskać pieniądze wydatkowane w ostatnich pięciu latach. Choć trudno wskazać dokładną kwotę, to szacuje się, że budżet będzie musiał zwrócić ponad 1 mld zł, zwłaszcza że największe gminy będą mogły domagać się zwrotu nawet 20 mln zł.
– W zależności od tego, czy gminy będą występowały o zwrot VAT-u, to kwoty inwestycji, które mogą być tu zaangażowane, i podatek naliczony do odzyskania mogą być znaczące – podkreśla Fornalik. – Jeżeli gminy podejmą działania, żeby odzyskać podatek VAT, to rzeczywiście finansowe skutki dla budżetu państwa mogą być duże.
W wydanym w tej sprawie komunikacie Ministerstwo Finansów zapewnia, że do połowy 2016 r. nie będzie kwestionować rozliczeń VAT gmin dokonywanych według dotychczasowych zasad. Co więcej, resort uznał, że gminy nie będą musiały zwracać podatku VAT sfinansowanego z funduszy unijnych, jeśli nie odzyskają tego podatku z urzędu skarbowego.
Czytaj także
- 2024-12-03: Konkurencyjność UE priorytetem nowej Komisji Europejskiej. Wśród barier do eliminacji nadmierna biurokracja
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2024-11-28: 1 grudnia nowa Komisja Europejska rozpoczyna prace. W składzie pierwszy raz komisarze ds. mieszkalnictwa oraz obronności
- 2024-12-10: Europosłowie PiS: Europa traci na konkurencyjności. Potrzeba redefinicji polityki klimatycznej
- 2024-12-04: Europa przegrywa globalny wyścig gospodarczy. Nowa KE będzie musiała podjąć szybkie i zdecydowane działania
- 2024-11-05: Polacy boją się obniżenia poziomu życia na emeryturze. 40 proc. na ten cel oszczędza
- 2024-10-16: Mołdawia zdecyduje o dalszym kursie. Rosja próbuje wpłynąć na wyniki wyborów i referendum
- 2024-11-08: Komisja Europejska stwierdziła poprawę stanu praworządności w UE. Ruszyła kampania informacyjna na ten temat
- 2024-09-17: Klienci dużych spółek energetycznych mogą już przejść na dynamiczne taryfy za prąd. Nie dla wszystkich to opłacalne rozwiązanie
- 2024-07-10: Banki mogą nie być w stanie sfinansować wielkich inwestycji w gospodarce. Sektor apeluje o zmiany w formule opodatkowania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.