Funkcja: | Daniel Fässer |
Firma: | dyrektor działu sprzedaży i marketingu |
Materiały prasowe: | Bartholet |
Kolejki linowe usprawniają komunikację w zatłoczonych miastach. W Polsce obsługują jednak głównie linie turystyczne
Korzystanie z kolejki linowej pozwala skrócić czas podróży między brzegami rzeki Moskwy nawet o 75 proc. We Wrocławiu podróż samochodem z kampusu tamtejszej politechniki do pobliskiego Geocentrum trwa w godzinach szczytu komunikacyjnego nawet 12 minut, podczas gdy kolejką gondolową można go pokonać w zaledwie dwie minuty. Choć w Polsce ta forma transportu spotykana jest na razie głównie w turystyce, to na świecie coraz częściej stanowi ona alternatywę dla przejazdu zatłoczonymi ulicami czy kursującymi w dużych interwałach czasowych połączeniami transportu zbiorowego.
– Kolejki linowe mogą być bardzo przydatne w mieście do transportu pasażerów, ponieważ znajdują się o poziom wyżej, a zatem nie przyczyniają się do zatłoczenia ulic. Przenosimy transport do góry, gdzie zawsze jest wolna przestrzeń do przewozu pasażerów, którzy dodatkowo, przemieszczając się z punktu A do punktu B, przeżywają wyjątkowe wrażenia. Mogą patrzeć w dół na miasto, cieszyć się spokojną podróżą i podziwiać widoki. Co więcej, w kolejce linowej mamy ciągły komfort, że zaraz przyjedzie następny wagonik. Nie da się przegapić transportu. Zawsze za kilka sekund pojawi się kolejny wagonik – przekonuje w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Daniel Fässer, dyrektor działu sprzedaży i marketingu w Bartholet.
Tego typu rozwiązanie komunikacyjne w Polsce ma zastosowanie głównie w turystyce. Przykładowo w Krynicy-Zdroju kolejka gondolowa dowozi turystów na Jaworzynę. Połączenie ma długość ponad 2 km, a przejazd na szczyt trwa około siedmiu minut. Z kolei we Wrocławiu kolej gondolowa Polinka o długości 373 m została uruchomiona przez Politechnikę Wrocławską. Linia biegnąca nad Odrą została uruchomiona z myślą o studentach, bo łączy różne budynki kampusu uczelni, ale jest też traktowana jako atrakcja turystyczna.
– Mamy w Polsce szereg instalacji, ale działają one na obszarach turystycznych, na przykład jako wyciągi narciarskie. W miastach takich rozwiązań jeszcze nie ma. Prowadzimy jednak bardzo ciekawe rozmowy z władzami różnych miast w Polsce w kierunku stworzenia kolejki do transportu publicznego. Kolejka ma tę przewagę, że może przecinać rzekę bez konieczności budowy mostu. Można dzięki niej sprawnie dostać się na wzniesienia, podczas gdy autobus musi wjeżdżać serpentynami. Można przemieszczać się ponad parkami i nie trzeba w tym celu budować tuneli podziemnych. Te zalety kolejek sprawiają, że są bardzo dobrym wyborem do miasta – ocenia Daniel Fässer.
Przykładem może być Moskwa. Od listopada 2018 roku działa tam kolej linowa, przebiegająca nad rzeką Moskwą i łącząca dwa ważne miejsca w mieście: rezerwat przyrody z punktem widokowym i Stadion Łużniki. Podróż koleją gondolową trwa około pięciu minut, podczas gdy przejazd ulicami miasta zająłby 20 minut. Pasażerowie podróżują 35 zadaszonymi gondolami, zaprojektowanymi przez Porsche Design Studio. W środku znajdują się ekrany multimedialne, oświetlenie LED i instalacje umożliwiające przewóz rowerów, nart czy desek snowboardowych. We francuskim Breście kolejka przecina natomiast rzekę Penfeld, dzielącą miasto na dwie części.
– Kolejki mają rację bytu również na wybrzeżu. Przykładem jest wyspa Kisz, gdzie gondolą możemy pokonać odległość kilometra w poprzek plaży, wjeżdżając do nowoczesnego centrum handlowego na trzecim piętrze, w którym można pojeździć na łyżwach albo pójść do kina. Instalacja kolejki na plaży oferuje spore możliwości – mówi dyrektor w Bartholet.
Według Growth Insights światowy rynek kolejek linowych w 2020 roku wypracował przychody sięgające 2,8 mld dol. Do 2026 roku jego wartość zwiększy się do 4,2 mld dol.
Czytaj także
- 2024-09-25: Budowa CPK ma ruszyć w 2026 roku. Wyzwaniem będzie skumulowanie dużych inwestycji w jednym czasie
- 2024-10-29: Ruch na lotniskach regionalnych niezagrożony. Centralne lotnisko ma być nie konkurencją, ale uzupełnieniem oferty lotniczej
- 2024-10-01: Pozytywne doświadczenia w podróży mogą poprawić kondycję fizyczną i psychiczną. Naukowcy zbadali to za pomocą teorii fizyki
- 2024-10-15: Poznańskie lotnisko Ławica poszerza ofertę cargo. Będzie realizować transport dzieł sztuki oraz zwierząt z zoo
- 2024-10-08: Do 2050 roku transport morski ma być zeroemisyjny. W dekarbonizacji pomagają nowe technologie, ale przyszłością są zielone paliwa
- 2024-08-20: Upały wyzwaniem w transporcie żywności. W zwykłych samochodach dostawczych może być nawet 50°C [DEPESZA]
- 2024-08-08: Coraz więcej postępowań restrukturyzacyjnych. Firmy mają problem z rosnącymi kosztami prowadzenia działalności
- 2024-08-19: Rosnąca konsumpcja może się wkrótce przełożyć na lepsze wyniki branży logistycznej. Są już pierwsze oznaki ożywienia
- 2024-06-25: Polacy wśród narodów najczęściej odwiedzających Czechy. Południowy sąsiad chce przyciągnąć więcej polskich turystów, nie tylko do Pragi
- 2024-06-26: Ostatnie przygotowania do uruchomienia strefy czystego transportu w stolicy. Straż miejska została wyposażona w mobilny punkt kontroli
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.