Mówi: | Maciej Górka |
Funkcja: | ekspert ds. nieruchomości |
Firma: | Domiporta.pl |
Przybywa gruntów budowlanych. Właściciele działek rolnych zarabiają na ich przekształceniu
Liczba ofert sprzedaży działek budowlanych w okolicach miast od kilku lat dynamicznie rośnie. Ceny za 1 mkw. wahają się od 300 do 1200 zł, a w centrum Warszawy wzrastają do 2,5 tys. zł. Działek szukają nie tylko inwestorzy indywidualni, lecz także deweloperzy, którzy chcą tam wybudować osiedle domków jednorodzinnych lub bliźniaków. Kupując działkę, trzeba zwrócić szczególną uwagę na jej stan prawny oraz plan zagospodarowania przestrzennego w danej gminie.
Jak wynika z danych portalu Domiporta.pl, ceny gruntów budowlanych na obrzeżach Warszawy (w gminach tzw. wianuszka stolicy) zamykają się w przedziale od 300 zł za mkw. do 1,2 tys. zł. W centrum miasta są dużo wyższe i sięgają 2,5 tys. zł za mkw.
– W ostatnim czasie podaż działek budowlanych znacząco wzrosła – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Maciej Górka, ekspert ds. nieruchomości portalu Domiporta.pl. – Wynika to z faktu, że wiele gruntów, szczególnie takich, które leżą wokół miast, kiedyś było terenami rolnymi. Dopiero niedawno, na skutek znaczącego wzrostu cen i popytu, zostały przekształcone na działki budowlane. Obecnie ich właściciele próbują wyprzedać posiadane grunty. Podaż więc od kilku lat systematycznie rośnie.
Duży wpływ na cenę ma otoczenie działki, uzbrojenie i dostęp do drogi dojazdowej.
– Ceny gruntów budowlanych rosną tam, gdzie już jest przynajmniej zalążek jakiejś infrastruktury, czyli na obrzeżach dużych miast, które są dobrze skomunikowane – twierdzi Maciej Górka. – Jeżeli mamy dobrą drogę do centrum lub komunikację miejską, jest zalążek inwestycyjny, czyli mikroinwestorzy, klienci indywidualni, którzy budują domy, to musimy się liczyć z tym, że ceny gruntów w danej lokalizacji będą szły do góry.
Poszukując gruntu budowlanego, należy zwrócić uwagę na kilka kluczowych elementów. Jednym z najważniejszych jest miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, który zawiera informacje na temat planowanej zabudowy i infrastruktury w okolicach działki. Dzięki temu wiadomo, jakiego rodzaju nieruchomość na danym terenie może zostać wybudowana.
– Na podstawie planu zagospodarowania przestrzennego można oszacować, jak drogi będzie projekt budowlany, oraz sprawdzić, czy grunt jest uzbrojony w podstawowe media – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Maciej Górka, ekspert ds. nieruchomości portalu Domiporta.pl. – Ważnym elementem jest nachylenie gruntu (konieczność odprowadzania wody deszczowej – red.), otoczenie i kontakt z drogą dojazdową. To wszystko może znacząco podnieść albo obniżyć cenę zaraz po zakupie.
Kluczowe znaczenie ma także sprawdzenie stanu prawnego gruntu. Najważniejszym dokumentem, dzięki któremu potwierdzimy własność, jest odpis z księgi wieczystej, który powinien posiadać sprzedający. Aktualny jest jednak tylko ten, który został wydany w ciągu ostatnich trzech miesięcy.
Inwestycja taka jednak z reguły nie ogranicza się tylko do uregulowania wartości nieruchomości. Dochodzą kwestie związane z uzbrojeniem (jeżeli działka nie ma dostępu do wody, sieci gazowej, kanalizacji oraz elektryczności) i dodatkowe należności, takie jak np. opłata adiacencka z tytułu wzrostu wartości nieruchomości w wyniku podziału, budowy drogi, ułożenia przewodów i urządzeń wodociągowych, kanalizacyjnych itp. Trzeba także brać pod uwagę podatek od nieruchomości, którego wysokość zależy od lokalizacji.
Na ożywienie rynkowe mogą wpłynąć zmiany w prawie. Od czerwca na skutek zmian w ustawie Prawo budowlane nie będzie wymogu uzyskania pozwolenia na budowę dla domów jednorodzinnych. Jeżeli obszar oddziaływania takiej inwestycji nie wykracza poza granice działki, wystarczające będzie samo zgłoszenie projektu budowlanego do urzędu danej gminy. Jeżeli w ciągu 30 dni starostwo nie wniesienie sprzeciwu, można rozpocząć realizację inwestycji w trybie tzw. domniemanej zgody budowlanej. Konieczność uzyskania dokumentu na dotychczasowych zasadach wymagana będzie w przypadku negatywnego wpływu na środowisko. Obowiązek dotyczyć będzie również budynków, których wysokość przekroczy 12 metrów, o kubaturze większej niż 5 tys. metrów sześciennych.
Czytaj także
- 2024-10-16: UE walczy z kryzysem mieszkaniowym. Problemem jest brak dostępnych mieszkań i wysokie czynsze
- 2024-08-28: Polacy decydują się na coraz mniejsze domy i bez garaży. Wzrost kosztów budowy może wkrótce przyspieszyć
- 2024-08-22: Lato to szczyt sezonu remontowego. Wakacyjne modernizacje znacznie częściej dotyczą mieszkań niż domów
- 2024-08-26: Mimo wybudowania ponad miliona mieszkań w ciągu dekady warunki mieszkaniowe Polaków się nie poprawiają. Rządowe programy też nie przynoszą rezultatów
- 2024-09-18: Właściciele mieszkań obawiają się nierzetelnych najemców. Rynek najmu profesjonalizuje się bardzo powoli
- 2024-08-20: Brak przepisów i systemu wsparcia blokuje rozwój polskiego rynku biometanu. Branża apeluje o włączenie sektora do krajowych strategii energetycznych
- 2024-08-23: Beton z alg czy szkło fotowoltaiczne. Ekologiczne innowacje zmieniają sektor budowlany
- 2024-08-01: Budownictwo powoli się zazielenia. Dziś podejmowane wysiłki przyniosą rezultaty ok. 2030 roku
- 2024-07-22: Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
- 2024-06-18: Mimo wysokich cen mieszkań i stóp procentowych zainteresowanie kredytami hipotecznymi rośnie. Banki apelują o uproszczenie i ucyfrowienie procedur
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.