Newsy

Przybywa gruntów budowlanych. Właściciele działek rolnych zarabiają na ich przekształceniu

2015-05-19  |  06:30

Liczba ofert sprzedaży działek budowlanych w okolicach miast od kilku lat dynamicznie rośnie. Ceny za 1 mkw. wahają się od 300 do 1200 zł, a w centrum Warszawy wzrastają do 2,5 tys. zł. Działek szukają nie tylko inwestorzy indywidualni, lecz także deweloperzy, którzy chcą tam wybudować osiedle domków jednorodzinnych lub bliźniaków. Kupując działkę, trzeba zwrócić szczególną uwagę na jej stan prawny oraz plan zagospodarowania przestrzennego w danej gminie.

Jak wynika z danych portalu Domiporta.pl, ceny gruntów budowlanych na obrzeżach Warszawy (w gminach tzw. wianuszka stolicy) zamykają się w przedziale od 300 zł za mkw. do 1,2 tys. zł. W centrum miasta są dużo wyższe i sięgają 2,5 tys. zł za mkw.

W ostatnim czasie podaż działek budowlanych znacząco wzrosła – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Maciej Górka, ekspert ds. nieruchomości portalu Domiporta.pl. – Wynika to z faktu, że wiele gruntów, szczególnie takich, które leżą wokół miast, kiedyś było terenami rolnymi. Dopiero niedawno, na skutek znaczącego wzrostu cen i popytu, zostały przekształcone na działki budowlane. Obecnie ich właściciele próbują wyprzedać posiadane grunty. Podaż więc od kilku lat systematycznie rośnie.

Duży wpływ na cenę ma otoczenie działki, uzbrojenie i dostęp do drogi dojazdowej.

Ceny gruntów budowlanych rosną tam, gdzie już jest przynajmniej zalążek jakiejś infrastruktury, czyli na obrzeżach dużych miast, które są dobrze skomunikowane – twierdzi Maciej Górka. – Jeżeli mamy dobrą drogę do centrum lub komunikację miejską, jest zalążek inwestycyjny, czyli mikroinwestorzy, klienci indywidualni, którzy budują domy, to musimy się liczyć z tym, że ceny gruntów w danej lokalizacji będą szły do góry.

Poszukując gruntu budowlanego, należy zwrócić uwagę na kilka kluczowych elementów. Jednym z najważniejszych jest miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, który zawiera informacje na temat planowanej zabudowy i infrastruktury w okolicach działki. Dzięki temu wiadomo, jakiego rodzaju nieruchomość na danym terenie może zostać wybudowana.

Na podstawie planu zagospodarowania przestrzennego można oszacować, jak drogi będzie projekt budowlany, oraz sprawdzić, czy grunt jest uzbrojony w podstawowe media – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Maciej Górka, ekspert ds. nieruchomości portalu Domiporta.pl. – Ważnym elementem jest nachylenie gruntu (konieczność odprowadzania wody deszczowej – red.), otoczenie i kontakt z drogą dojazdową. To wszystko może znacząco podnieść albo obniżyć cenę zaraz po zakupie.

Kluczowe znaczenie ma także sprawdzenie stanu prawnego gruntu. Najważniejszym dokumentem, dzięki któremu potwierdzimy własność, jest odpis z księgi wieczystej, który powinien posiadać sprzedający. Aktualny jest jednak tylko ten, który został wydany w ciągu ostatnich trzech miesięcy.

Inwestycja taka jednak z reguły nie ogranicza się tylko do uregulowania wartości nieruchomości. Dochodzą kwestie związane z uzbrojeniem (jeżeli działka nie ma dostępu do wody, sieci gazowej, kanalizacji oraz elektryczności) i dodatkowe należności, takie jak np. opłata adiacencka z tytułu wzrostu wartości nieruchomości w wyniku podziału, budowy drogi, ułożenia przewodów i urządzeń wodociągowych, kanalizacyjnych itp. Trzeba także brać pod uwagę podatek od nieruchomości, którego wysokość zależy od lokalizacji.

Na ożywienie rynkowe mogą wpłynąć zmiany w prawie.  Od czerwca na skutek zmian w ustawie Prawo budowlane nie będzie wymogu uzyskania pozwolenia na budowę dla domów jednorodzinnych. Jeżeli obszar oddziaływania takiej inwestycji nie wykracza poza granice działki, wystarczające będzie samo zgłoszenie projektu budowlanego do urzędu danej gminy. Jeżeli w ciągu 30 dni starostwo nie wniesienie sprzeciwu, można rozpocząć realizację inwestycji w trybie tzw. domniemanej zgody budowlanej. Konieczność uzyskania dokumentu na dotychczasowych zasadach wymagana będzie w przypadku negatywnego wpływu na środowisko. Obowiązek dotyczyć będzie również budynków, których wysokość przekroczy 12 metrów, o kubaturze większej niż 5 tys. metrów sześciennych.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

Przemysł

Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

Prawo

Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów

Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.