Mówi: | Jan Maciej Czajkowski |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Związek Miast Polskich |
Samorządy: reguła wydatkowa nie jest już potrzebna
- Obowiązujące limity zadłużenia są skuteczne, więc wprowadzanie dodatkowych jest zbędne - uważają samorządowcy. Chodzi o regułę wydatkową dla gmin, która ma ograniczać deficyt finansów publicznych. Ministerstwo Finansów wciąż pracuje nad projektem ustawy, który ma ją wprowadzić.
Zgodnie z proponowanymi pierwotnie przepisami, deficyt samorządów w 2012 roku nie będzie mógł być wyższy niż 10 mld zł. W 2013 roku limit zaplanowano w wysokości 9 mld zł, a od 2014 roku poziom zadłużenia nie będzie mógł przekroczyć 8 mld zł.
Proponowane przez resort finansów zmiany budzą wiele kontrowersji. Samorządowcy alarmują, że kwotowe limity ograniczą inwestycje w gminach. Krajowa Izba Obrachunkowa wyliczyła, że wydatki jednostek samorządu terytorialnego zmniejszą się nawet o 5 mld zł.
Profesor Jan Maciej Czajkowski, prezes Związku Miast Polskich, nie dziwi się ministrowi finansów, że chce ustawowego zapisu, który ma trzymać w ryzach deficyt finansów publicznych. Celem nowelizacji ustawy ma być obniżenie deficytu do 2,9 proc. PKB jeszcze w tym roku. Jednak jego zdaniem, wprowadzanie dodatkowych przepisów ograniczających deficyt samorządów, wobec już istniejących, jest po prostu zbędne.
- Minister chciał, aby Polska mogła się wykazać przed Komisją Europejską skutecznym działaniem. To działanie jest zresztą potrzebne, bo ograniczenie deficytu jest niewątpliwie ważnym elementem stabilizacji systemów finansów publicznych. Jednak z drugiej strony w obowiązującej ustawie o finansach publicznych istnieją zapisy wprowadzające ten sam mechanizm – zaznacza prof. Czajkowski.
Te przepisy samorządowcy uważają za wystarczające. Chodzi m.in. o artykuł 243 ustawy o finansach publicznych, który wyznacza indywidualny wskaźnik dopuszczalnego zadłużenia. Zgodnie z obowiązującą zasadą zadłużenie jednostki nie może przekroczyć 60 proc. jej rocznych dochodów, a na jego spłatę nie może przeznaczyć więcej niż 15 proc. dochodów. Poza tym wysokość deficytu musi gwarantować miastu wypłacalność. Ten mechanizm jest skuteczny i nie da się go ominąć – dodaje prezes Związku Miast Polskich.
- Nawet prognozy Ministerstwa Finansów dotyczące poziomu deficytu okazały się zbyt czarne. Okazuje się, przynajmniej na razie, że deficyt będzie mniejszy, a przypuszczamy, że pod koniec tego roku będzie na bardzo niskim poziomie i nie będzie sprawiał żadnego problemu – prognozuje prof. Czajkowski.
Zdaniem przedstawicieli Związku Miast Polskich przepisy, które chce wprowadzić resort finansów będą ograniczały deficyt w samorządach w sposób sztuczny i mechaniczny. Nie jest to potrzebne w sytuacji, gdy obecnie obowiązujące rozwiązania prawne są skuteczne.
- Oczywiście, można pewne przepisy bezpieczeństwa wprowadzać w ustawie, ale one powinny być, zgodnie z ustaleniami z Maastricht, przejściowe. Tzn. powinny obowiązywać do czasu, gdy uzyska się efekt. W tym przypadku mamy już taką sytuacje, że nie grozi nam deficyt w sektorze finansów publicznych, nie grozi nam przekroczenie tego progu – mówi prof. Jan Maciej Czajkowski.
Czytaj także
- 2024-04-23: Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
- 2024-04-09: Samorządy mogą wreszcie ubiegać się o pożyczki z KPO. Do pozyskania jest w sumie 40 mld zł na zielone inwestycje
- 2024-04-03: Klimat i energetyka zdominowały dyskusje przed wyborami samorządowymi. Wyborcy oczekują zielonych zmian i taniej energii [DEPESZA]
- 2024-03-28: Nowa kadencja samorządów pod znakiem działań energetycznych i klimatycznych. 15 mld euro z UE może przyspieszyć zmiany w tym zakresie
- 2024-03-29: Zorganizowane grupy cyberprzestępcze sięgają po coraz bardziej zaawansowane narzędzia sztucznej inteligencji. Często celem ataków jest infrastruktura krytyczna
- 2024-03-19: Jan Wieczorkowski: Ktoś, kto w internecie udostępnia pracę aktorów, zarabia na tym, a my nie. Tantiemy dla aktorów to kluczowa sprawa
- 2024-03-22: Polskie firmy poniżej unijnej średniej pod względem cyfryzacji. Większość nie korzysta z chmury, elektronicznej wymiany informacji czy sztucznej inteligencji
- 2024-04-08: Aleksandra Popławska: To jest oczywiste, że powinniśmy mieć tantiemy z internetu. Platformy streamingowe nie chcą stracić, więc pewnie obciążą kosztami klientów
- 2024-03-12: Wątpliwości dotyczące bezpieczeństwa danych przetwarzanych w różnych urzędach. NIK zapowiada kontrole we wszystkich jednostkach samorządu terytorialnego
- 2024-03-20: Coraz więcej samorządów chce zakładać spółdzielnie energetyczne. Na ten cel trafi 2 mld zł z funduszy europejskich
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna
Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.
Ochrona środowiska
Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]
„Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
IT i technologie
Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce
Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.