Newsy

„Samospłacający się dom” nadal czeka na nowe prawo

2013-11-06  |  06:10
Mówi:Anna Żyła
Funkcja:główny ekolog banku, zastępczyni dyrektora Departamentu Ekologii i Strategii
Firma:Bank Ochrony Środowiska
  • MP4
  • Bank Ochrony Środowiska opracował program wspierający budowę domów jednorodzinnych wyposażonych w instalacje fotowoltaiczne. Dzięki temu spłata kredytu, zaciągniętego na budowę domu, ma być opłacana ze sprzedaży energii do sieci oraz niższych rachunków za prąd. Jego uruchomienie blokują jednak regulacje prawne. 

     – Zakład energetyczny nie może odmówić przyłączenia mikroinstalacji OZE (odnawialne źródła energii), czyli do 40 kW, i odbioru wyprodukowanej przez nią energii. Jednak opłata, która jest dzisiaj proponowana, czyli 16 groszy za odsprzedaną kilowatogodzinę, nie jest zachęcająca dla klienta indywidualnego. Koszt tej inwestycji jest wciąż dosyć wysoki, w związku z tym przy takich przychodach mamy długi okres zwrotu – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Anna Żyła, główny ekolog banku, zastępczyni dyrektora Departamentu Ekologii i Strategii w BOŚ.

    Z danych banku wynika, że rynek prosumencki rośnie, choć powoli. Przyspieszyć proces jego rozwoju miała ustawa o odnawialnych źródłach energii, nad którą prace trwają trzeci rok. Ułatwienie produkcji i sprzedaży energii miało nastąpić poprzez zwolnienie prosumentów z obowiązku prowadzenia działalności gospodarczej i posiadania koncesji na produkcję energii elektrycznej. Same mikroinastalacje mają zostać objęte systemem wsparcia, a na operatorów sieci zostać nałożony ma być obowiązek zakupu nadwyżki energii za 80 proc. średniej ceny rynkowej.

    W oparciu o założenia do ustawy o OZE z 2012 roku BOŚ wraz z ekspertami stworzył program „Samospłacajacy się dom”, gdzie instalacja fotowoltaiczna ma przynieść kapitał na spłatę rat za nieruchomość.  

     – Program nie został jeszcze uruchomiony, ponieważ czekamy na ostateczny kształt ustawy o odnawialnych źródłach energii. Pewne rozwiązania tylko formalnoprawne znalazły się w zapisach „małego trójpaku”, czyli nowelizacji Prawa energetycznego z tego roku, natomiast wprowadzony tam mechanizm finansowy i poziom opłat, które można uzyskać odsprzedając energię, utrudnia realizację programu w takim kształcie, w jakim był przez nas zaplanowany. Stąd bank cały czas pracuje nad jego modyfikacją i dostosowaniem do możliwych warunków rynkowych – informuje Anna Żyła.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Problemy społeczne

    Ślązacy wciąż nie są uznani za mniejszość etniczną. Temat języka śląskiego wraca do debaty publicznej i prac parlamentarnych

    W Polsce 600 tys. osób deklaruje narodowość śląską, a 460 tys. mówi po śląsku. Kwestia uznania etnolektu śląskiego za język regionalny od lat wzbudza żywe dyskusje. Zwolennicy zmiany statusu języka śląskiego najbliżej celu byli w 2024 roku, ale nowelizację ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych zablokowało prezydenckie weto. Ostatnio problem wybrzmiał podczas debaty w Parlamencie Europejskim, ale zdaniem Łukasza Kohuta z PO na forum UE również trudna jest walka o prawa mniejszości etnicznych i językowych.

    Transport

    Polacy z niejednoznacznymi opiniami na temat autonomicznych pojazdów. Wiedzą o korzyściach, ale zgłaszają też obawy

    Polacy widzą w pojazdach autonomicznych szansę na poprawę bezpieczeństwa na drogach i zwiększenie mobilności osób starszych czy z niepełnosprawnościami. Jednocześnie rozwojowi technologii AV towarzyszą obawy, m.in. o utratę kontroli nad pojazdem czy o większą awaryjność niż w przypadku tradycyjnych aut – wynika z prowadzonych przez Łukasiewicz – PIMOT badań na temat akceptacji społecznej dla AV. Te obawy wskazują, że rozwojowi technologii powinna także towarzyszyć edukacja, zarówno kierowców, jak i pasażerów. Eksperci mówią także o konieczności transparentnego informowania o możliwościach i ograniczeniach AV.

    Prawo

    70 proc. Polaków planuje wyjazd na urlop w sezonie letnim 2025. Do łask wracają wakacje last minute

    Ponad 70 proc. Polaków planuje wyjechać na urlop w sezonie letnim, czyli między końcem czerwca a końcem września – wynika z badania Polskiej Organizacji Turystycznej. 35 proc. zamierza wyjechać tylko raz, a 30 proc. – co najmniej dwa razy. Z grupy wyjeżdżających jedna trzecia wybierze się na wyjazd zagraniczny. Jak wskazuje Katarzyna Turosieńska z Polskiej Izby Turystyki, po kilku latach ponownie do łask wracają oferty last minute, a zagraniczne kierunki pozostają niezmienne – prym wiodą m.in. Grecja, Tunezja, Egipt czy Hiszpania.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.