Newsy

Byli sportowcy z problemami na rynku pracy. Pracodawcy nie doceniają ich zalet

2014-10-21  |  06:10
Mówi:Aleksandra Socha, szablistka

Marcin Łojewski, specjalista ds. PR, OpusNet

  • MP4
  • Dyscyplina, rzetelność, umiejętność współdziałania i ambicja – to zalety, które byłych sportowców czynią atrakcyjnymi pracownikami na rynku pracy. Mimo to wielu z nich ma problem z odnalezieniem się na nim po zakończeniu kariery sportowej lub po jej przerwaniu, np. przez kontuzję.

    Umiejętność pracy w grupie czy chęć zdobywania jak najlepszych osiągnięć to cechy pożądane przez pracodawców. Myślę, że sportowcy pod tym względem są bardzo charakterni i nie ma dla nas rzeczy niemożliwych. Pod tym względem jesteśmy jak najbardziej atrakcyjni na rynku pracy – mówi agencji Newseria Biznes, Aleksandra Socha, szablistka, czterokrotna mistrzyni Polski, mistrzyni Europy, medalistka Mistrzostw Świata, olimpijka z Aten, Pekinu oraz Londynu.

    To są ludzie, którzy tak naprawdę od czasów szkoły musieli godzić właśnie naukę, treningi, różne prace. Dzięki temu są punktualni, dobrze skoordynowani i rzetelni – dodaje Marcin Łojewski, specjalista ds. PR w Grupie OpusNet, zajmującej się działalnością doradczą.

    Mimo tych zalet wielu byłych sportowców nie potrafi odnaleźć się na rynku pracy niezwiązanym ze sportem. Jak podkreśla Aleksandra Socha, dotyczy to przedstawicieli wszystkich dyscyplin. Problemem jest przede wszystkim brak doświadczenia pozasportowego. Jego zdobywanie utrudnia fakt, że podczas wyczynowego uprawiania sportu większość roku sportowcy spędzają na treningach, wyjazdach czy zgrupowaniach.

    Socha uważa, że w Polsce brakuje organizacji, które wspierałyby byłych sportowców. Zwraca uwagę na to, że Polska na tle mapy Europy wypada pod tym względem bardzo niekorzystnie. Z tego względu sportowcy powinni sami zadbać o karierę pozasportową. Pomóc im w tym ma Program Rozwoju Kariery Dwutorowej Olimpijczyków. Jak podkreślono w liście intencyjnym jest to dobrowolny program wspomagający dwutorowość kariery sportowców. Umożliwia on olimpijczykom i paraolimpijczykom zrealizowanie stażu zawodowego w przedsiębiorstwie, na stanowisku zgodnym z profilem ich wykształcenia. Za program odpowiada Fundacja Opus Sport, której fundatorem jest Grupa OpusNet. Aleksandra Socha jest ambasadorką tej inicjatywy.

    To są praktyki i staże dostosowane do kalendarza sportowego. Sportowcy spędzają 200-250 dni poza domem. Ale plan ze związków sportowych dostajemy z góry na cały rok, więc doskonale wiemy, w jakich dniach możemy odbywać praktyki. One muszą być dostosowane zarówno do naszego kalendarza sportowego, jak i do miejsca zamieszkania – mówi Aleksandra Socha.

    Zadaniem Fundacji jest łączenie olimpijczyków i paraolimpijczyków z przedsiębiorstwami, które będą zainteresowane przyjęciem ich na staż zawodowy.

    Z jednej strony dla pracodawcy może być to pewne utrudnienie, że dana osoba w trakcie kariery zawodowej nie jest dostępna przepisowe 40 godzin w tygodniu. Ale to, co sportowiec weźmie od pracodawcy w trakcie kariery sportowej, na pewno odda z nawiązką swoją rzetelnością. To jest bardzo dobra inwestycja dla każdego pracodawcy – mówi Marcin Łojewski.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

    Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

    Przemysł

    Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

    Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

    Prawo

    Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów

    Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.