Newsy

Stowarzyszenie Emitentów Giełdowych: nowy prezes GPW to nadzieja na zmiany

2014-07-28  |  06:45
Mówi:dr Mirosław Kachniewski
Funkcja:prezes zarządu
Firma:Stowarzyszenie Emitentów Giełdowych
  • MP4
  • Paweł Tamborski już na czele Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie. Nowy prezes jest dobrze oceniany przez uczestników rynku. Będzie musiał zmierzyć się z potrzebą zmian w regulacjach. Miałyby one ułatwić pozyskiwanie nowych spółek przez GPW, a także uczynić cały obrót gospodarczy bardziej przejrzystym i bezpieczniejszym.

     To jest osoba doświadczona na rynku. Paweł Tamborski widział ten rynek z wielu perspektyw i mam nadzieję, że będzie dobrze potrafił sprostać wyzwaniom, które stoją przed nim jako prezesem giełdy – tak Tamborskiego ocenia dr Mirosław Kachniewski, prezes zarządu Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych.

    Wyzwań jest wiele, bo jak podkreśla Kachniewski, prezes GPW pełni aż trzy funkcje jednocześnie. Po pierwsze, jako szef warszawskiego parkietu musi dbać o rozwój całego rynku kapitałowego.

    – Chodzi o to, aby na rynku było jak najwięcej inwestorów i spółek. Nie jest to łatwe, jest wiele prac analitycznych, które są podjęte – mówi Kachniewski. – Bardzo ważne byłoby przeprowadzenie pewnych zmian, głównie regulacyjnych, tak, aby rynek kapitałowy stał się bardziej atrakcyjny dla poszczególnych podmiotów.

    Te zmiany to między innymi ułatwienia w raportowaniu przez spółki notowane na giełdzie. Dzisiaj muszą one przekazywać inwestorom wiele wzajemnie pokrywających się raportów. Trwają prace nad tym, by liczbę obowiązków informacyjnych ograniczyć, bez szkody dla bezpieczeństwa obrotu giełdowego.

    – Tu nie chodzi o to, aby spółki były mniej przejrzyste informacyjnie, one muszą być przejrzyste, bo inaczej inwestorzy nie będą chcieli kupić ich akcji. Ale chodzi o to, żeby nie było konieczności przesyłania wielu raportów do wielu instytucji, w wielu formatach, różnych terminach, ale żeby można było to robić jednorazowo. Nazywam to zasadą jednorazowego raportowania – tłumaczy prezes Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych.

    Drugie zadanie, jakie stoi przed Tamborskim, wiąże się z tym, że będzie on kierować spółką, która powinna być dla innych przykładem.

    Giełda musi być spółką, która najlepiej komunikuje się z rynkiem, najlepiej organizuje walne i ma wzorowy przebieg WZA, dobrze wypełnia wymogi dobrych praktyk notowanych spółek, które to przecież sama określa – wymienia Kachniewski.

    Po trzecie, Paweł Tamborski musi dbać o wyniki GPW, która jako spółki ma generować zyski dla swoich akcjonariuszy. Jak podkreśla prezes SEG, to może być szczególnie trudne zadanie, bo warszawski parkiet ma coraz silniejszą konkurencję ze strony giełd zagranicznych i alternatywnych platform obrotu.

    – Należy zastanawiać się na tym, czy są jeszcze możliwości zwiększania przychodów i realizacji korzyści skali dzięki notowaniu większej liczby instrumentów – uważa Mirosław Kachniewski. – To jest kwestia tego, czy jest możliwość zwiększenia przychodów z innych źródeł, które dotychczas nie były właściwie eksplorowane, a na innych giełdach są istotnym źródłem przychodów, jak na przykład ze strumienia sprzedawanych danych finansowych. To też kwestia ograniczania kosztów: należy się zastanowić nad tym, które można wyeliminować, a które tylko zminimalizować.

    Paweł Tamborski zastąpi na stanowisku prezesa GPW Adama Maciejewskiego, który pełnił tę funkcję od początku 2013 roku.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Targi Bezpieczeństwa

    Handel

    Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca

    5 czerwca wygasa ATM, czyli wprowadzona przed trzema laty i potem z modyfikacjami przedłużana umowa między UE a Ukrainą, liberalizująca zasady wwozu ukraińskich towarów na teren Wspólnoty. Strona ukraińska chciałaby jej przedłużenia, na razie jednak Unia zgodziła się jedynie na przedłużenie bezcłowego przywozu żelaza i stali. Największe obawy, zwłaszcza w Polsce, budzi kwestia produktów rolnych. Zdaniem europosłanki Konfederacji Anny Bryłki należałoby wrócić do obowiązującej przed 2022 rokiem umowy stowarzyszeniowej DCFTA, ponieważ Ukraina może dziś eksportować swoje towary drogą morską poprzez porty na Morzu Czarnym, a dzięki darmowemu dostępowi do unijnego rynku bogacą się jedynie potentaci rolni.

    Ochrona środowiska

    Nowe technologie pomagają szybciej i dokładniej sortować odpady. Wciąż nie wszystkie da się jednak przetworzyć

    Do 2030 roku 55 proc. odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych powinno trafiać do przetworzenia. W ubiegłym roku było to ok. 27 proc. Nowe technologie w coraz większym stopniu ułatwiają sortowanie odpadów, ale nie pozwalają jeszcze na przetworzenie wszystkich ich rodzajów. To pierwsze wyzwanie związane z zamykaniem obiegu. Kolejnym jest zwiększanie zawartości materiałów pochodzących z recyklingu w produkowanych opakowaniach, czego wymagają unijne przepisy. Choć w tym obszarze widać w ostatnich latach znaczące postępy, nie brakuje wyzwań.

    Handel

    Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku

    – Kupowanie surowców energetycznych z Rosji jest jak kupowanie broni przeciwko Ukrainie – uważa europosłanka PO Mirosława Nykiel. Dlatego KE planuje do 2027 roku ograniczyć do zera import rosyjskich paliw. Joanna Scheuring-Wielgus ocenia, że taka decyzja powinna zapaść już dawno, ale lepiej późno niż wcale. Co więcej, państwa członkowskie powinny być w tych deklaracjach zjednoczone najbardziej, jak się da.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.