Newsy

30 mln ton miedzi rocznie przez co najmniej 30 lat – kanadyjska firma oszacowała możliwości wydobycia w KGHM

2013-02-12  |  06:55
Mówi:Wojciech Kędzia
Funkcja:Wiceprezes ds. produkcji
Firma:KGHM Polska Miedź S.A.
  • MP4

    18,6 mln ton miedzi i 1,8 mld uncji srebra – firma Micon International potwierdza szacowane przez KGHM Polska Miedź zasoby surowców w Legnicko-Głogowskim Okręgu Miedziowym. Kanadyjska firma prognozuje, że w najbliższych kilku dekadach pozwoli to utrzymać wydobycie na obecnym poziomie, czyli 29-30 mln ton miedzi rocznie. Jest to jedno z najbogatszych złóż na świecie.

    Niezależny raport Micon International potwierdził wielkość i jakość polskich zasobów miedzi i srebra należących do polskiego koncernu. Wynika z niego, że zasoby istniejących kopalń i złoża Głogów Głęboki Przemysłowy pozwolą na utrzymanie obecnego poziomu wydobycia nawet przez następnych 40 lat. 

     – To jest też potwierdzenie tego, że nasze złoże zalegające pomiędzy Legnicą a Głogowem jest jednym z najbogatszych złóż na świecie. Pierwsze lub drugie, geolodzy tu się spierają – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Wojciech Kędzia, wiceprezes ds. produkcji w KGHM Polska Miedź.

    To stan na koniec grudnia 2011 roku. Te statystyki mogą się jeszcze poprawić, zwłaszcza że spółka pracuje nad nowymi projektami w bezpośrednim sąsiedztwie m.in. Radwanice-Gaworzyce, Bytom Odrzański i Retków, które mogą powiększyć zasoby KGHM o kolejne 987 mln ton rudy miedzi, zawierającej ok. 17 mln ton czystego surowca.

    Jak podkreślają przedstawiciele KGHM i Micon International, raport został przeprowadzony zgodnie z kanadyjskimi wytycznymi. Tego typu publikacje nie są wymagane przez polskie prawo. Jednak – jak zaznacza wiceprezes spółki – firma uznała, że jest to potrzebne, biorąc pod uwagę pozycje KGHM w świecie, tj. czwarte co do wielkości zasoby miedzi i dziewiąte miejsce w jej produkcji oraz pozycja lidera w produkcji srebra.

    KGHM jest firmą globalną, a więc musi raportować, pokazywać informacje dla inwestorów zgodnie z normami przyjętymi na świecie, stąd też wybór firmy kanadyjskiej. Na giełdzie w Toronto znajdują się wszystkie globalne firmy górnicze – wyjaśnia Wojciech Kędzia.

    Dodaje, że to powinno podnieść wiarygodność spółki dla zagranicznych inwestorów, a to z kolei przełoży się na notowania akcji KGHM.

     – Na pewno ten raport będzie się pojawiał co pewien czas, dlatego że sytuacja na rynku jest zmienna. Natomiast inwestorzy cały czas chcą mieć przegląd informacji, czy zainwestowane pieniądze w akcje są dobrą lokatą – dodaje wiceprezes spółki. – Inwestorzy odnajdą w nim nie tylko zasoby geologiczne, ale również ocenę ciągu produkcyjnego, sytuację ekonomiczną w ujęciu 5 lat wcześniejszych i 5 lat jako prognozę na przyszłość – wymienia.

    Raport sporządzony przez międzynarodowych doradców w sektorze górniczym wskazuje, że w ostatnich latach działalność koncernu była bardzo zyskowna, głównie dzięki drożejącym surowcom. Zysk operacyjny (z działalności wydobywczej i przeróbczej) w okresie 2007-2011 wynosił średnio 2 mld dolarów rocznie.

     – Dla mnie pozytywnym sygnałem na pewno jest dobra ocena produkcji w KGHM Polska Miedź S.A. na terenie Polski. Drugi bardzo dobry sygnał, który płynie dla inwestorów, to fakt, że nawet w przypadku słabego, pesymistycznego scenariusza KGHM będzie generował dodatnie przepływy gotówkowe, a więc będzie generował zysk – wyjaśnia Wojciech Kędzia.

    Prognozowany przez Micon gotówkowy zysk operacyjny w tym roku wyniesie nieco ponad 1,9 mld dolarów, a w kolejnych dwóch latach odpowiednio 1,7 mld oraz 1,3 mld dolarów. Działalność KGHM w Polsce pozostanie zyskowna, nawet biorąc pod uwagę prognozowane spadki cen metali i podatek od wydobycia niektórych kopalin. Micon szacuje, że podatek ten wyniesie ok. 30 proc. przyszłych zysków operacyjnych generowanych z działalności wydobywczej i przeróbczej.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Handel

    1 października ruszy w Polsce system kaucyjny. Część sieci handlowych może nie zdążyć z przygotowaniami przed tym terminem

    Producenci, sklepy i operatorzy systemu kaucyjnego mają niespełna dwa miesiące na finalizację przygotowań do jego startu. Wówczas na rynku pojawią się napoje w specjalnie oznakowanych opakowaniach, a jednostki handlu powinny być gotowe na ich odbieranie. Część z nich jest już do tego przygotowana, część ostrzega przed ewentualnymi opóźnieniami. Jednym z ważniejszych aspektów przygotowań na te dwa miesiące jest uregulowanie współpracy między operatorami, których będzie siedmiu, co oznacza de facto siedem różnych systemów kaucyjnych.

    Ochrona środowiska

    KE proponuje nowy cel klimatyczny. Według europosłów wydaje się niemożliwy do realizacji

    Komisja Europejska zaproponowała zmianę unijnego prawa o klimacie, wskazując nowy cel klimatyczny na 2040 roku, czyli redukcję emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. w porównaniu do 1990 rok. Jesienią odniosą się do tego kraje członkowskie i Parlament Europejski, ale już dziś słychać wiele negatywnych głosów. Zdaniem polskich europarlamentarzystów już dotychczas ustanowione cele nie zostaną osiągnięte, a europejska gospodarka i jej konkurencyjność ucierpi na dążeniu do ich realizacji względem m.in. Stanów Zjednoczonych czy Chin.

    Handel

    Amerykańskie indeksy mają za sobą kolejny wzrostowy miesiąc. Druga połowa roku na rynkach akcji może być nerwowa

    Lipiec zazwyczaj jest pozytywnym miesiącem na rynkach akcji i tegoroczny nie był wyjątkiem. Amerykańskie indeksy zakończyły go na plusie, podobnie jak większość europejskich. Rynki Starego Kontynentu nie przyciągają jednak już kapitału z taką intensywnością jak w pierwszej części roku. Z drugiej strony wyceny za oceanem po kolejnych rekordach są już bardzo wysokie, a wpływ nowego porządku celnego narzuconego przez Donalda Trumpa – na razie trudny do przewidzenia. W najbliższym czasie na rynkach można się spodziewać jeszcze większej zmienności i nerwowości, ale dopóki spółki pokazują dobre wyniki, przesłanek do zmiany trendu na spadkowy nie ma.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.