Mówi: | Daniel Borsucki |
Funkcja: | dyrektor zespoły zarządzania mediami |
Firma: | Katowicki Holding Węgowy |
Katowicki Holding Węglowy: unijne pomysły na ochronę środowiska są szkodliwe i mogą spowodować wzrost cen energii
Katowicki Holding Węglowy sprzeciwia się unijnym pomysłom związanym z ochroną środowiska. Zdaniem przedstawicieli firmy, mogą one doprowadzić do wzrostu kosztów wydobycia węgla, a w konsekwencji do podniesienia cen energii. Kopalnie korzystają bowiem z produktów wytwarzanych przez branże energochłonne, jeśli więc te podrożeją – węgiel też będzie musiał kosztować więcej.
Według Daniela Borsuckiego z Katowickiego Holdingu Węglowego, unijne regulacje dotyczące ochrony środowiska niosą ze sobą utrudnienia dla wydobywców węgla. Jako przykład podaje pakiet energetyczno-klimatyczny, który ma na celu m.in. ograniczenie emisji dwutlenku węgla w UE o 20 proc. do 2020 r. Będzie mieć on poważne konsekwencje dla Polski, gdzie ponad 90 proc. prądu wytwarza się z węgla. Zdaniem Daniela Borsuckiego, dochodzenie do celów zawartych w pakiecie będzie szkodliwe nie tylko dla przedsiębiorstw wydobywających węgiel, ale i dla odbiorców energii elektrycznej, ponieważ spowoduje znaczący wzrost jej cen. Takie analizy w ubiegłym roku przygotowała firma EnergSys na zlecenie komitetu klimatycznego działającego w ramach Krajowej Izby Gospodarczej.
– Z badania wyszło, że może się zdarzyć, że będziemy musieli do końca 2020 roku tylko z powodu wdrażania pakietu 3 x 20 podnieść o 7-9 proc. cenę węgla, po to żeby utrzymać rentowność. Jeżeli podniesiemy o 7-9 proc. cenę węgla, żeby niwelować cenę pakietu, to biorąc pod uwagę, że pół tony węgla mniej więcej jest potrzebne na jedną megawatogodzinę energii w produkcji, to łatwo sobie wyobrazić, że dodatkowo wygenerujemy około 3,5-procentową potrzebę wzrostu ceny energii elektrycznej – przekonuje przedstawiciel Katowickiego Holdingu Węglowego w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria.
Prognozuje, że jeśli ze względu na dużą konkurencję na rynku przedsiębiorstwo nie będzie mogło podnieść cen, konieczne będą cięcia kosztów. Potencjalny wzrost cen węgla to efekt tego, że branża wydobywcza jest bardzo materiałochłonna, która zaopatruje się w firmach z branż, które są z kolei energochłonne. A to na nie pakiet będzie mieć największy wpływ. Skoro więc wzrosną ceny zużywanych w kopalniach miedzi, środków chemicznych czy cementu, również produkcja węgla stanie się droższa.
Daniel Borsucki pozytywnie ocenia ubiegłoroczny sprzeciw polskiego rządu wobec propozycji Komisji Europejskiej, by zaostrzyć cele energetyczno-klimatyczne.
– Wypowiedzieliśmy się negatywnie na temat Energetycznej Mapy Drogowej 2050. Teraz toczył się proces backloadingu – udało się go zablokować. Miejmy nadzieję, że trwale. Czyli nie musimy się spodziewać takiego skokowego wzrostu cen uprawnień. W związku z tym ten pakiet, który spodziewaliśmy się, że będzie w sposób istotny wpływał na ekonomikę branży, może dotknąć nas w mniejszym stopniu niż to było zakładane – mówi Borsucki.
Energetyczna Mapa Drogowa 2050 to przedstawiony przez Komisję Europejską program przeobrażenia gospodarki unijnej w gospodarkę niskoemisyjną (jeśli chodzi o CO2). Z kolei backloading to propozycja Komisji Europejskiej, by zawiesić aukcję części pozwoleń na emisję CO2. W ten sposób Bruksela chciała podnieść cenę pozwoleń, a co za tym idzie pobudzić inwestycje w "zieloną energię". Polska sprzeciwia się propozycji UE jako szkodliwej dla polskiej gospodarki i polskiego budżetu. Według szacunków Ministerstwa Środowiska, Skarb Państwa mógłby stracić w latach 2013-2020 ok. 1 mld euro przychodów.
Jak podkreśla przedstawiciel Katowickiego Holdingu Węglowego, dla branży ważne są odpowiednie regulacje, ale też zmiana podejścia do węgla jako do "brudnego" paliwa.
– Jesteśmy faktycznie pod nadzorem państwa, ale z drugiej strony jakakolwiek pomoc publiczna dla sektora branży górniczej jest zabroniona w UE, więc nie mamy co liczyć na wsparcie. Możemy bardziej liczyć na odpowiednie regulacje, na uświadamianie, że przez lepsze, efektywne wykorzystanie węgla, nowe technologie, chociażby wstępne odmetanowanie pokładów, zgazowanie w podziemiu, węgiel będzie w inny sposób wykorzystywany, a przez to będzie bardziej efektywny i będzie mniej kosztował, a przez to dostaniemy wsparcie poprzez rynek – mówi Daniel Borsucki.
Czytaj także
- 2025-03-28: Enea zapowiada kolejne zielone inwestycje. Do 2035 roku chce mieć prawie 5 GW mocy zainstalowanej w OZE
- 2025-03-31: Unia Europejska chce wzmocnić prawa kobiet. Zapowiadane działania będą dotyczyć m.in. równości w zatrudnieniu czy zwalczania przemocy
- 2025-03-12: Przyspiesza proces wstąpienia Mołdawii do UE. Unia przeznaczy dla tego kraju ponad 1,8 mld euro wsparcia
- 2025-03-31: Biznes apeluje o wdrożenie pakietu Omnibus. Chodzi o zmniejszenie obowiązków związanych z ESG
- 2025-02-27: Biodegradowalne materiały mogą rozwiązać problem zanieczyszczenia plastikiem. Na razie to jednak kosztowna alternatywa
- 2025-02-25: Polska systematycznie odchodzi od węgla. Unijny cel redukcji emisji do 2030 roku może się jednak nie udać
- 2025-02-12: Polska z wydatkami na zdrowie zbliża się do średniej krajów OECD. Wyzwaniem jest efektywne wykorzystywanie tych funduszy
- 2025-02-11: Nowe inicjatywy KE będą odpowiedzią na kryzys konkurencyjności. Pomóc ma przemysł zielonych technologii
- 2025-02-10: Finansowanie, technologia i wola polityczna sprzyjają walce o klimat. Dołączają do niej także konsumenci
- 2025-01-31: Jadwiga Jankowska-Cieślak i Daniel Olbrychski po 50 latach znów zagrają małżeństwo w sztuce „Przebłyski”. „To duża rozkosz spotkać się po tylu latach”
Transmisje online
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Obowiązki w zakresie zrównoważonego rozwoju staną się mniej uciążliwe. Będą dotyczyć tylko największych firm
Na pierwszy ogień deregulacji w Unii Europejskiej poszły przepisy dotyczące sprawozdawczości zrównoważonego rozwoju. Obowiązki w tym zakresie będą, zgodnie z planem KE, się koncentrowały na największych podmiotach, co stanowi duże ułatwienie dla średnich podmiotów i małych firm w łańcuchach dostaw, ale też może zmienić proces dochodzenia do neutralności klimatycznej w UE. Raportowanie wpływu na środowisko rzeczywiście wiąże się z dużym wysiłkiem i kosztami, czego firmy się obawiają, ale z drugiej strony coraz więcej podmiotów widzi w tym cenne narzędzie do analizy i dodatkową wartość.
Telekomunikacja
Wykluczenie cyfrowe szczególnie dotyka generacji silver. T-Mobile wystartował z darmowymi kursami z obsługi smartfona

44 proc. Polaków w 2023 roku posiadało przynajmniej podstawowe kompetencje cyfrowe przy średniej unijnej na poziomie 56 proc. – wynika z danych Eurostatu. Dla grupy osób powyżej 55. roku życia odsetek ten wynosi kilkanaście procent. T-Mobile – w ramach projektu „Sieć Pokoleń” – burzy cyfrowe bariery oraz pokazuje, jakie możliwości daje technologia. W tym prowadzi cykl warsztatów stacjonarnych oraz udostępnia kurs online z podstaw obsługi smartfona.
Konsument
Spada spożycie alkoholu wśród młodzieży. Coraz mniej nastolatków wskazuje na jego łatwą dostępność

Alkohol jest najbardziej rozpowszechnioną wśród polskiej młodzieży substancją psychoaktywną, choć jego spożycie przez nastolatków znacznie spadło w ciągu trzech ostatnich dekad. Wciąż spory odsetek 15–16-latków uważa, że alkohol jest dla nich łatwo dostępny, ale o ile w przypadku piwa spadek w tym obszarze jest znaczący, o tyle w przypadku wódki delikatny trend spadkowy został w ostatnim badaniu zahamowany. Dostępność zaczyna się jednak nie w sklepie, ale już w domu. Co piąty rodzic jest w tej kwestii na tyle liberalny, że godzi się na spożywanie alkoholu przez dziecko w swojej obecności.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.