Newsy

Polskie maszyny i urządzenia górnicze coraz częściej trafiają na eksport. Zainteresowane Chiny, Rosja i Argentyna

2015-05-15  |  06:35

Cięcia w inwestycjach krajowych kopalni sprawiają, że producenci urządzeń i maszyn górniczych poszukują nowych rynków zbytu za granicą. Dla Kopeksu obiecująca jest współpraca z Chinami. Także Rosja i Argentyna chcą kupować polskie kombajny i kompleksy do eksploatacji podziemnych pokładów. Alternatywą jest także inwestycja w nowe branże, m.in. energetykę i kolej.

Jak całe zaplecze górnicze musimy bardzo intensywnie działać w kierunku zwiększenia eksportu – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Józef Wolski, prezes zarządu Grupy Kopex SA. – Jest to konieczne, aby utrzymać miejsca pracy. Przy zmniejszającym się zapotrzebowaniu ze strony polskiego górnictwa coraz więcej maszyn i urządzeń musimy lokować na rynkach zagranicznych. Niezależnie od tego równolegle szukamy alternatyw, a więc energetyka, kolejnictwo czy nowe technologie blach trudno ścieralnych. Myślę, że dzięki takim działaniom uda nam się utrzymać miejsca pracy i wolumen sprzedaży.

W pierwszym kwartale Grupa Kopex osiągnęła 7,4 mln zł zysku netto przypadającego akcjonariuszom jednostki dominującej wobec ponad 25 mln zł przed rokiem. Przychody Grupy były w ujęciu rocznym niższe o 13,2 proc. Przedstawiciele spółki podkreślają, że pogorszenie wyników to efekt ograniczenia o jedną trzecią inwestycji w polskich kopalniach.

Ponad 182 mln zł przychodów Grupa wypracowała na krajowym rynku w segmencie górnictwo. Wiązało się to jednak z obniżeniem marż. Znacznie więcej Kopex jest w stanie zarobić na kontraktach zagranicznych.

Nasze strategiczne rynki są tam, gdzie wydobywany jest węgiel – zauważa Józef Wolski.

Grupa duże nadzieje wiąże z rynkiem chińskim. Kraj ten odpowiada za prawie połowę światowego wydobycia węgla oraz przeszło 50 proc. konsumpcji.

Na rynku chińskim Polska słynie z bardzo dobrych maszyn i urządzeń górniczych. Z roku na rok rośnie więc eksport do Państwa Środka. Według resortu gospodarki w 2012 roku krajowi producenci sprzedali w Chinach tego rodzaju produkty o wartości 3,9 mln dol., w 2013 roku – 8,9 mln dol., a tylko w ciągu pierwszego półrocza 2014 roku – 6,5 mln dol.

Wspólnie z Chińczykami rozwijamy szereg projektów – mówi Józef Wolski. – Współpracujemy z ShanDong Energy Group, jedną z największych grup wydobywczych w Chinach. Rozwijamy takie produkty, jak pracujące na dużych nachyleniach kombajny ścianowe, kompleksy zmechanizowane i zautomatyzowane do eksploatacji pokładów cienkich. O tych produktach niedługo usłyszymy. One sprawiają, że rosną nasze szanse zaistnienia na tym rynku w latach następnych i zwiększenia wartości eksportu nawet dwu- lub trzykrotnie. Może nawet więcej.

Dużym i obiecującym rynkiem zbytu maszyn i urządzeń górniczych jest Rosja, jeden z największych eksporterów, który w ubiegłym roku za granicą sprzedał ponad 150 mln ton węgla. Na początku maja spółka poinformowała o nowym kontrakcie wartym ponad 113 mln zł  – do kopalń w Kuźnieckim Zagłębiu Węglowym Kopex dostarczy kompleks ścianowy wraz z obudową hydrauliczną i wyposażeniem elektrycznym, kombajn ścianowy oraz przenośnik taśmowy. Innym ważnym rynkiem jest Argentyna.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

BCC Gala Liderów

Jedynka Newserii

Prawo

Inwestycje w Polsce na rekordowo niskim poziomie. Niestabilne regulacje odstraszają kapitał

Mimo ogólnego wzrostu PKB stopa inwestycji w Polsce pozostaje na niskim poziomie w porównaniu z innymi krajami UE. Wynika to m.in. z niestabilności prawa i rosnących obciążeń regulacyjnych. Mimo zapowiedzi ofensywy inwestycyjnej rządu przedsiębiorcy nadal borykają się z niepewnością i zmiennością przepisów, które utrudniają planowanie długoterminowych działań. Problemem pozostaje też skomplikowany system podatkowy oraz brak przejrzystych konsultacji legislacyjnych. Przedstawiciele biznesu podkreślają, że uproszczenie i wprowadzenie większej stabilności w stanowieniu prawa to kluczowe czynniki, które mogłyby pobudzić gospodarkę i zwiększyć atrakcyjność Polski dla inwestorów.

Handel

Umowa UE–Mercosur budzi sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. To może być główną przeszkodą w ratyfikacji porozumienia na forum UE

Chociaż umowa handlowa między UE a Mercosurem została podpisana, to do jej wejścia w życie potrzebna jest ratyfikacja wewnątrz Unii. Poszczególne punkty umowy, szczególnie w obszarze otwierania rynków dla produktów rolno-spożywczych, wzbudzają sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. – Generalnie cła są złe, bo komplikują rynek. Z drugiej strony chronią rodzimy rynek, więc w niektórych wypadkach są konieczne. Takie narzędzia muszą być jednak stosowane w sposób niezwykle umiarkowany – ocenia europoseł Bogdan Zdrojewski.

Transport

Dwie trzecie wypadków na kolei jest z udziałem pieszych i kierowców. UTK planuje monitoring problematycznych przejazdów

Ponad 70 proc. wypadków na kolei to zdarzenia z udziałem pieszych oraz kierowców samochodów – wynika z ubiegłorocznych statystyk Urzędu Transportu Kolejowego. Potrzebna jest zmiana przepisów, aby automatycznie karać kierowców, którzy nie zatrzymują się przed znakiem „stop” – ocenia regulator. W walce z takim łamaniem przepisów pomaga monitoring wizyjny instalowany na przejazdach kolejowych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.