Mówi: | Łukasz Podlewski |
Firma: | Neo Energy Group |
Rząd szykuje ułatwienia dla biogazu i biometanu. Mogą pomóc w uniezależnieniu się od gazu sprowadzanego z Rosji
Wprowadzenie definicji biometanu, wsparcie produkcji, określenie zasad prowadzenia działalności gospodarczej w tym zakresie i wprowadzenie gwarancji pochodzenia – to najważniejsze zmiany przewidziane w projektowanej nowelizacji ustawy o OZE, które mają zdynamizować rynek biometanu i biogazu. W tej chwili brak szczegółowych regulacji ogranicza bowiem jego rozwój. Tymczasem Polska ma warunki, aby stać się na nim potentatem, bo w samym sektorze rolno-spożywczym potencjał produkcji szacuje się na 7–8 mld m3 rocznie. Według ekspertów taka ilość w połączeniu z importem poprzez gazociąg Baltic Pipe, a także wolumenem gazu z terminala LNG w Świnoujściu, może pozwolić na pełne uniezależnienie się od gazu z Rosji.
– Projekt nowelizacji ustawy o odnawialnych źródłach energii, który można znaleźć w Rządowym Centrum Legislacji, wprowadza szereg nowości w zakresie biogazu i biometanu. Pojawiają się m.in. gwarancje pochodzenia dla biometanu, gwarancje pochodzenia dla chłodu i ciepła z OZE. Widać, że rząd planuje wdrożyć jakieś rozwiązania już nie tyle w zakresie produkcji energii elektrycznej z biogazu, ale produkcji biometanu i wtłaczania go do sieci dystrybucyjnych bądź przesyłowych – mówi agencji Newseria Biznes Łukasz Podlewski, ekspert Neo Energy Group.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska od jesieni ub.r. pracuje nad kompleksową nowelizacją ustawy o OZE, która ma wprowadzić rozwiązania umożliwiające dalszy rozwój tego sektora. Projekt podkreśla potrzebę uruchomienia w Polsce rynku biometanu i wprowadza jego definicję, zgodnie z którą biometan to „gaz uzyskany z biogazu lub biogazu rolniczego, którego wartość ciepła spalania wynosi nie mniej niż 34,0 MJ/m3”. Ponadto określa też zasady prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania biogazu lub biometanu z biogazu. Podmioty prowadzące taką działalność będą podlegać wpisowi do rejestru prowadzonego przez URE. Kolejną zmianą, przewidzianą w projektowanej nowelizacji ustawy o OZE, ma być również wprowadzenie usprawnień w zakresie postępowań związanych z pozyskaniem decyzji w sprawie przyłączania instalacji wytwarzających biometan do sieci gazowej.
– Rząd planuje też wdrożenie rozporządzeń określających parametry biometanu wtłaczanego do sieci i systemu wsparcia. Widać więc, że rządzący kierują regulacje w kierunku rozwoju tej branży – mówi Łukasz Podlewski.
MKiŚ wskazuje, że brak szczegółowych regulacji prawnych ogranicza potencjał rozwoju rynku biogazu i biometanu opartego na krajowych surowcach. Nowo projektowane przepisy mają zaś zachęcać inwestorów do budowy instalacji do wytwarzania i oczyszczania biogazu lub biogazu rolniczego oraz wytwarzania biometanu.
– W tej chwili ceny energii elektrycznej są na tyle wysokie, że rentowność tych projektów wzrasta – zauważa board advisor w Neo Energy Group. – Ponadto obecnie biogazownie mogą liczyć na system wsparcia – nie tylko aukcyjny, ale też w postaci taryf gwarantowanych, feed-in tariffs, feed-in premium. I te obecne systemy wsparcia są jak najbardziej korzystne dla biogazowni rolniczych, szczególnie tych do 1 MW.
Ekspert ocenia jednak, że w tej chwili główną barierą, która hamuje inwestycje w biogazownie i biometanownie, są kwestie uzyskiwania zgód środowiskowych i pozwoleń na przetwarzanie specyficznych odpadów, które trafią jako do nich substrat.
Zgodnie z „Krajowym planem na rzecz energii i klimatu na lata 2021–2030” w Polsce potencjał samego sektora rolno-spożywczego w zakresie produkcji biogazu rolniczego szacuje się na 7–8 mld m3 rocznie. Tak duży wolumen to m.in. efekt strumienia bioodpadów, będących efektem rosnącej konsumpcji, a także zaostrzenia regulacji dotyczących gospodarki odpadami, które stopniowo ograniczają składowanie bioodpadów. Z „Polityki energetycznej Polski do 2040 roku” wynika, że wykorzystanie biogazu, biometanu, gazów syntezowych (syngaz), gazu syntetycznego czy wodoru ma w przyszłości pokryć część krajowego popytu na paliwa gazowe.
– Całe roczne zapotrzebowanie Polski na paliwa gazowe wynosi około 20–22 mld m3. Mówimy więc o bardzo dużych ilościach jeszcze niezagospodarowanej biomasy, którą możemy przetworzyć na biogaz rolniczy – wskazuje Łukasz Podlewski. – Jeżeli sprawdzą się założenia polskiej polityki energetycznej, tzn. będziemy w stanie wyprodukować rocznie 7–8 mld m3 biometanu, to mając jeszcze na uwadze wolumen, który zaczniemy importować poprzez gazociąg Baltic Pipe oraz wolumen gazu z terminala LNG w Świnoujściu, wygląda na to, że będziemy w stanie w pełni uniezależnić się od gazu z Rosji.
Rządowa strategia zakłada, że potencjał biomasy i biogazu ma zostać wykorzystany przede wszystkim w ciepłownictwie, ale część zasobów zostanie skierowana również do wytwarzania energii elektrycznej, zwłaszcza w kogeneracji. Wytworzona energia elektryczna i biometan mogą być też wykorzystane w transporcie.
Dzięki możliwości magazynowania biogaz może być także wykorzystany w celach regulacyjnych i na potrzeby samobilansowania się klastrów energii oraz spółdzielni energetycznych. Jego dodatkową zaletą jest to, że umożliwia zagospodarowanie szczególnie uciążliwych odpadów, np. z rolnictwa, przemysłu rolno-spożywczego, zwierzęcych lub komunalnych ulegających biodegradacji.
Czytaj także
- 2025-04-08: Projekt unijnego budżetu po 2027 roku będzie przedstawiony w lipcu. Polska może odegrać istotną rolę w pracach nad nim
- 2025-03-28: Enea zapowiada kolejne zielone inwestycje. Do 2035 roku chce mieć prawie 5 GW mocy zainstalowanej w OZE
- 2025-04-01: Europa zapowiada walkę o bezpieczeństwo lekowe. Wsparcie dla tych inwestycji ma się znaleźć w przyszłym budżecie UE
- 2025-03-24: Ministerstwo Zdrowia wraca do pomysłu zakazu sprzedaży aromatyzowanych saszetek nikotynowych. Według ekspertów oznacza to likwidację całego rynku
- 2025-03-24: Eksperci ochrony zdrowia apelują o większy zakres kompetencji pielęgniarek. To mogłoby zwiększyć dostępność usług medycznych
- 2025-03-14: S. Cichanouska: Białorusini żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich. Jednak nie poddają się mimo represji i brutalności reżimu
- 2025-03-24: Odsetki to za mało. Parlament Europejski chce, by zamrożone rosyjskie aktywa stopniowo wspierały Ukrainę
- 2025-03-18: Europa będzie się zbroić. Musi być gotowa na atak Rosji na kraj NATO w ciągu kilku najbliższych lat
- 2025-03-18: UE chce zmniejszyć udział leków i substancji czynnych z Azji. Nowe przepisy zwiększą możliwości produkcyjne europejskich firm
- 2025-03-25: Uproszczenie przepisów zwiększy potencjał obronny Europy. Ułatwi współpracę sektora prywatnego i publicznego
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Projekt unijnego budżetu po 2027 roku będzie przedstawiony w lipcu. Polska może odegrać istotną rolę w pracach nad nim
Polska prezydencja zbiegła się z rozpoczęciem rozmów na temat wieloletnich unijnych ram finansowych (WRF), które określą cele i priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. Projekt budżetu ma być gotowy w lipcu, a potem rozpoczną się negocjacje między instytucjami unijnymi. Polska może odegrać istotną rolę w pracach nad WRF, dlatego to od naszego kraju swoje konsultacje rozpoczęli europarlamentarzyści, którzy są współsprawozdawcami PE ds. wieloletniego budżetu Unii Europejskiej.
Prawo
Przedsiębiorcy czują się pomijani w pracach nad przepisami. Narzekają na zawrotne tempo prac legislacyjnych

W ubiegłym roku uchwalono 14 tys. stron nowego prawa. To wynik o 59 proc. niższy niż rok wcześniej – wynika z „Barometru prawa” Grant Thornton. Eksperci wskazują, że nie przekłada się to jednak na jakość nowych przepisów. Tempo prac regulacyjnych przyspiesza, a konsultacje publiczne rzadko są transparentne. Przedsiębiorcy czują się pomijani w procesie konsultacji i zaskakiwani nagłymi zmianami w prawie.
Konsument
Alkohol najbardziej rozpowszechnioną substancją psychoaktywną u młodzieży. Coraz większa popularność e-papierosów

Niemal trzy czwarte uczniów w wieku 15–16 lat już sięgnęło po alkohol. Jak wynika z badania ESPAD 2024, to wciąż najbardziej wśród młodzieży rozpowszechniona substancja psychoaktywna. W ostatnich 20 latach o ponad 20 pp. spadł odsetek nastolatków palących papierosy, ale prawie 70 proc. 17–18-latków przyznaje, że sięgnęło w swoim życiu po e-papierosa. Eksperci wskazują na potrzebę nie tylko bardziej restrykcyjnego ograniczania dostępności tych produktów dla młodych ludzi, ale też o działania na rzecz edukacji zdrowotnej i kompleksowego podejścia do profilaktyki i leczenia uzależnień, bez podziału na poszczególne grupy substancji.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.