Newsy

W ciągu 6 lat fundusz PGNiG zainwestuje 100 mln zł w start-upy. Szuka odnoszących sukcesy projektów z Polski i zagranicy

2019-12-13  |  06:25

Wyzwania środowiskowe w połączeniu z rosnącym popytem na energię i surowce są dziś głównym motorem napędowym dla innowacji w sektorze gazu i paliw – wynika z raportu „W kierunku energii przyszłości” PGNiG i PwC. Projekty, nad którymi pracują duże spółki i start-upy, dotyczą m.in. dekarbonizacji, ograniczania kosztów wydobycia, kreowania nowych usług w obszarze konsumenckim czy wykorzystania wodoru i paliw alternatywnych. PGNiG stawia na ten obszar mocny akcent. Koncern powołał właśnie kolejny projekt – fundusz venture capital z docelowym sześcioletnim budżetem w wysokości 100 mln zł, który będzie inwestować w polskie i zagraniczne start-upy.

PGNiG Ventures to fundusz inwestycyjny typu venture capital, utworzony w ramach Grupy Kapitałowej PGNiG, który będzie finansować innowacyjne projekty energetyczne ze szczególnym naciskiem na rozwiązania typu cleantech.

– Będziemy inwestować w projekty związane z branżą energetyczną i innymi sektorami, w których operuje Grupa Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. Jeżeli pojawią się bardzo rentowne dla nas projekty inwestycyjne, bierzemy pod uwagę wyjście poza profil branżowy. Interesują nas projekty, które znajdują się już na etapie rozwoju, mają skalowalny biznes i sprawdzony model biznesowy, ale nie osiągnęły jeszcze dynamicznego wzrostu przychodów. Będziemy inwestować nie tylko w Polsce, lecz także za granicą, bo tam branża energetyczna rozwija się szybko i powstają nowe interesujące technologie, które chcielibyśmy transferować na polski rynek – mówi agencji Newseria Biznes Małgorzata Piasecka, prezes PGNiG Ventures.

Na polskim rynku jest już wiele funduszy typu seed i pre-seed, które finansują etapy we wczesnej fazie ich rozwoju. PGNiG Ventures skupi się na inwestycjach w projekty, które mają już pierwszych klientów, osiągają przychody i poszukują dalszego finansowania. Fundusz będzie inwestować w pakiety mniejszościowe, a łączna wartość inwestycji w jeden podmiot może sięgnąć maksymalnie 15 mln zł. Jeszcze w tym roku ma ruszyć program scoutingowy dla start-upów, który ma wyłonić projekty do potencjalnych inwestycji.

– W pierwszych dwóch latach zamierzamy wydać około 30 mln zł i inwestować w cztery projekty rocznie, czyli na początek chcemy zbudować portfel ośmiu takich projektów. Docelowo, w perspektywie sześcioletniej, będziemy już dysponować budżetem w wysokości 100 mln zł. Zakładamy, że zbudowany przez nas portfel pozwoli na osiągnięcie średniej rocznej stopy zwrotu w wysokości 10 proc. w perspektywie średnioterminowej – mówi Małgorzata Piasecka.

Jak podkreśla wiceprezes ds. rozwoju w PGNiG Łukasz Kroplewski, utworzenie funduszu to naturalny krok w zakresie współpracy grupy ze start-upami. Energetyczny koncern stawia mocny akcent na działalność B+R i innowacje. Do 2022 roku zamierza przeznaczyć na nie w sumie blisko 700 mln zł. Od ponad dwóch lat w PGNiG działa InnVento, pierwsze w Polsce centrum inkubacyjne dla start-upów pracujących nad nowymi rozwiązaniami dla sektora naftowego i energetycznego.

– Postawiliśmy na szeroko zakrojoną strategię innowacyjną. Z niej zrodził się projekt InnVento, z którym ruszyliśmy w 2017 roku. Już dwa lata temu wiedzieliśmy, że trzeba będzie przejść z fazy seed i pre-seed do projektów bardziej rozwiniętych, które mają już klientów i przychody, które mają pomysł na siebie. To po prostu inwestycja w coś, co już funkcjonuje przez pryzmat podniesienia wartości takiego start-upu, a następnie wyjścia z projektu po kilku latach poprzez sprzedaż udziałów – mówi Łukasz Kroplewski.

InnVento to sztandarowy projekt PGNiG w zakresie współpracy ze start-upami. Jego dotychczasowe efekty to m.in. wdrożenie szkoleń dla pracowników prowadzonych w wirtualnej rzeczywistości (w oparciu o gogle VR i aplikację stworzoną przez studio 1000 realities) czy wykorzystanie specjalnych dronów do poszukiwania ropy i gazu oraz monitorowania gazociągów (wspólnie ze start-upem BZB UAS).

PGNiG jest też zaangażowane m.in. w rządowy program Poland Prize prowadzony we współpracy z Fundacją Startup Hub Poland. W ramach akceleracji w Polsce rozpoczynają działalność start-upy z zagranicy, które rozwijają innowacje dla energetyki. Kolejny duży projekt to ścieżka akceleracyjna dla start-upów prowadzona wspólnie z MIT Enterprise Forum Poland w ramach innego rządowego programu – ScaleUp.

– Sektor energetyczny jest niezmiernie atrakcyjny dla start-upów. Patrząc przez pryzmat naszej grupy kapitałowej, jest to ponad 35 podmiotów w takich obszarach jak prąd, elektryka, gazyfikacja kraju, dystrybucja, gazownictwo, obrót detaliczny z blisko 7 mln klientów, masa przedsięwzięć dotyczących wodoru i paliw takich jak CNG i LNG oraz najnowocześniejszych materiałów wykorzystanych w budowie gazociągów. To również internet rzeczy, smart metering, inteligentne rozwiązania, efektywność energetyczna – wymienia Łukasz Kroplewski. – Dziś mamy w portfelu ponad 150 projektów i mnóstwo pieniędzy na stole, ale inwestujemy je, licząc na konkrety. To muszą być projekty, które wzmacniają potencjał Grupy Kapitałowej PGNiG.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Coraz więcej głosów za przesunięciem systemu kaucyjnego na 2026 rok. Pospieszne zmiany mogą wywołać problemy w gminach

System kaucyjny w Polsce, zgodnie z ustawą, powinien zacząć działać od 2025 roku. To sposób na motywowanie konsumentów do zwrotu zużytych butelek i puszek, by zwiększyć poziom recyklingu. Zmniejszy się w ten sposób także ilość zmieszanych odpadów komunalnych odbieranych przez gminy. Zdaniem ekspertów bez wcześniejszego albo równoległego wprowadzenia rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP) nowe przepisy mogą oznaczać jednak poważne reperkusje dla gmin. – Odpady pochodzące z systemu kaucyjnego mogą wyciągnąć ze strumieni gminnych ok. 30 proc. najbardziej przychodowego surowca – ocenia  Klaudia Subutkiewicz, dyrektorka Wydziału Gospodarki Odpadami w Urzędzie Miasta Bydgoszczy.

Finanse

Rekordowe notowania złota. Ryzyko eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie będzie napędzać dalsze wzrosty

W ostatni piątek, kiedy światowe media zdominował temat planowanego irańskiego ataku na Izrael, ceny złota pobiły kolejny rekord, docierając do poziomu 2,4 tys. dol. za uncję. Inwestorzy, obawiając się o eskalację konfliktu na Bliskim Wschodzie, będą bardzo chętnie trzymać ten kruszec w swoich portfelach, co raczej nie wskazuje na możliwość korekty notowań. Podobnie jak zapowiadane obniżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, i to mimo wyższego od oczekiwań odczytu inflacji w marcu. – Bazowym scenariuszem jest łagodzenie polityki monetarnej, a niskie stopy zazwyczaj sprzyjają wyższym cenom złota – mówi Dorota Sierakowska, analityczka surowcowa z DM BOŚ.

Infrastruktura

Szybko rośnie udział odnawialnych źródeł w krajowym miksie energetycznym. Potrzebne przyspieszenie w inwestycjach w sieci przesyłowe

W ubiegłym roku odnawialne źródła energii stanowiły już ponad 40 proc. mocy zainstalowanej w krajowym miksie energetycznym i odpowiadały za 27 proc. całkowitej produkcji energii. Tym samym Polska pobiła kolejne rekordy, ale w kontekście rozwoju OZE na rodzimym rynku wciąż pozostaje wiele do zrobienia. Eksperci i branża wskazują m.in. na konieczność aktualizacji strategicznych dokumentów wyznaczających kierunki polityki energetycznej, szerszego wdrożenia magazynów energii, a przede wszystkim – pilną potrzebę rozwoju systemu przesyłowego i dystrybucyjnego oraz regulacji sprzyjających inwestorom. – Zielona energia potrzebuje przede wszystkim stabilności regulacyjnej i niskiego kosztu kapitału. To kluczowe elementy, które definiują ryzyko i tempo, w jakim możemy budować nowe źródła – mówi Piotr Maciołek, członek zarządu Polenergii.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.