Mówi: | Sebastian Gurgacz |
Funkcja: | zastępca dyrektora Działu Efektywności Energetycznej |
Firma: | Krajowa Agencja Poszanowania Energii |
Wiele dużych przedsiębiorstw nie przeprowadziło obowiązkowego audytu energetycznego. Grożą im wysokie kary
Nieco ponad 3,5 tys. firm przeprowadziło obowiązkowy audyt energetyczny – wynika z danych URE. Według unijnych przepisów zobowiązane do tego są te przedsiębiorstwa, w których w jednym z dwóch ostatnich lat obrotowych zatrudnionych było ponad 250 pracowników, a roczny dochód netto przekroczył 50 mln euro. Według szacunków ekspertów audyt powinno przeprowadzić od 3 do 5 tys. firm. Przedsiębiorstwa poinformowały, że potencjalne średnioroczne oszczędności energii finalnej wynoszą ponad 970 tys. toe/rok.
– Około 3,5 tys. przedsiębiorstw przeprowadziło audyt. Ile przedsiębiorstw jest naprawdę zobowiązanych, trudno powiedzieć, szacowało się, że będzie to między 3 a 5 tys. firm. Zgodnie z wynikami audytu ponad 900 tys. ton oleju ekwiwalentnego można zaoszczędzić w audytowanych przedsiębiorstwach, czyli takie oszczędności zostały faktycznie zidentyfikowane – podkreśla w rozmowie z Newseria Biznes Sebastian Gurgacz, zastępca dyrektora Działu Efektywności Energetycznej Krajowej Agencji Poszanowania Energii.
Audyt energetyczny przedsiębiorstwa dotyczy jego całej gospodarki energetycznej i obejmuje minimum 90 proc. zużycia wszystkich nośników energii. Jego celem jest natomiast określenie potencjalnych oszczędności energii.
– Dokładna inwentaryzacja maszyn i urządzeń pokazuje, gdzie technologia jest przestarzała i należy ją wymienić. Audyt energetyczny przedsiębiorstwa może się przyczynić do aktualizacji polityki energetycznej przedsiębiorstwa, a przez to rozważenie budowy własnego źródła ciepła czy energii elektrycznej, zainwestowania w kogenerację czy zmianę taryf zakupu energii elektrycznej i ciepła – dodaje Sebastian Gurgacz.
Firmy, które uwzględnią rekomendacje wynikające z audytu energetycznego, mogą uzyskać znaczne oszczędności w zużyciu mediów oraz nośników energii, a tym samym obniżyć koszty operacyjne firmy, zwiększyć wydajności linii technologicznych, ochrony środowiska (redukcja emisji dwutlenku węgla), zastąpić przestarzałe technologie nowymi, bardziej energooszczędnymi.
– Spółki są chętne do wdrażania rekomendacji zasugerowanych w audycie. Oferujemy program długofalowej współpracy w obszarze poprawy efektywności energetycznej. Są również na rynku dostępne programy wsparcia, takie jak białe certyfikaty czy wznowione Działanie 1.2, czyli promowanie efektywności energetycznej i OZE w przedsiębiorstwach w ramach programu operacyjnego Infrastruktura i Środowisko – dodaje przedstawiciel KAPE.
Zobowiązane do przeprowadzenia audytu energetycznego są te przedsiębiorstwa, w których w jednym z dwóch ostatnich lat obrotowych zatrudnionych było ponad 250 pracowników, roczny dochód netto przekroczył 50 milionów euro, a suma aktywów bilansów na koniec jednego z dwóch okresów rozliczeniowych przewyższała 43 miliony euro.
Jednocześnie Gurgacz przypomina, że niewykonanie audytu w terminie, tj. do 1 października 2017 roku, może skutkować karą w wysokości do 5 proc. rocznego przychodu firmy. Wspomniana kara nakładana jest decyzją prezesa URE, ale istnieje możliwość odstąpienia od niej, jeśli firma podjęła kroki zmierzające do przeprowadzenia audytu. Audyt energetyczny należy wykonać ponownie 4 lata po zakończeniu pierwszej kontroli.
– Zgodnie z ustawą o efektywności energetycznej z dnia 20 maja 2016 roku obowiązkowy audyt musi zostać przeprowadzony w trzech obszarach: w budynkach, transporcie oraz instalacjach przemysłowych i technologicznych – mówi Sebastian Gurgacz.
Ustawa o efektywności energetycznej jest wynikiem wdrożenia unijnej dyrektywy, która zobowiązuje duże przedsiębiorstwa do przeprowadzenia audytu energetycznego. Regulacje unijne mają na celu zwiększenie świadomości krajów członkowskich w obszarze ochrony środowiska oraz efektywności energetycznej w firmach, jak również pomagają w realizacji założeń unijnej polityki energetycznej do 2020 roku.
Czytaj także
- 2025-04-30: Rolnicy z Wielkopolski i Opolszczyzny protestują przeciwko likwidacji ich miejsc pracy. Minister rolnictwa deklaruje szukanie rozwiązań
- 2025-04-29: Rozwój sztucznej inteligencji drastycznie zwiększa zapotrzebowanie na energię. Rozwiązaniem są zrównoważone centra danych
- 2025-05-09: Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii
- 2025-04-24: Polska nauka potrzebuje różnych źródeł finansowania. Trwają rozmowy o zmianach w systemie
- 2025-03-28: Enea zapowiada kolejne zielone inwestycje. Do 2035 roku chce mieć prawie 5 GW mocy zainstalowanej w OZE
- 2025-03-04: Realizacja Planu dla Chorób Rzadkich przyspiesza. Są już nowe warunki wyceny i poszerza się pakiet badań screeningowych
- 2025-03-05: Sztuczna inteligencja usprawni załatwianie spraw urzędowych. Polski model językowy PLLuM zadebiutuje w mObywatelu
- 2025-04-16: Sztuczna inteligencja napędza innowacje, ale pochłania ogromne ilości prądu. Rośnie potrzeba bardziej energooszczędnych rozwiązań
- 2025-03-27: Zakończenie wojny w Ukrainie poprawiłoby klimat inwestycyjny w Polsce. Inwestorzy cenią stabilność i bezpieczeństwo
- 2025-02-17: Rośnie wymiana handlowa Polski z Hiszpanią. Są perspektywy na dalszą współpracę w wielu branżach
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju
Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił gotowość do podjęcia bezpośrednich rozmów pokojowych z Ukrainą, które mają się rozpocząć 15 maja w Stambule. USA i UE liczą, że Rosja zgodzi się na 30-dniowe zawieszenie broni i wstrzyma ataki na infrastrukturę krytyczną. Unia już zapowiedziała, że w przypadku odmowy zaostrzy sankcje. Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk apeluje o większą determinację UE w wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów i wsparcie w odbudowie Ukrainy.
Polityka
Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki

Nacjonalizacja i repolonizacja polskiej gospodarki zapowiedziana przez Donalda Tuska wzbudziła mieszane komentarze i reakcje, głównie z powodu niedoprecyzowania, jakie działania miałaby oznaczać. Zdaniem prof. Leszka Balcerowicza to „mętny slogan”, za którym może się kryć wiele znaczeń, takich jak ograniczenie wpływu kapitału zagranicznego albo nacjonalizacja. Tymczasem tym, co naprawdę potrzebne jest gospodarce, jest wycofanie się z niej polityków i prywatyzacja spółek, których wciąż zbyt wiele znajduje się w gestii rządzących – ocenia ekonomista.
Przemysł
Trwa operacja zmiany wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Potrzebny modułowy system „od stóp do głów”

Według zapowiedzi MON ten rok ma być przełomowy pod względem zmiany wyposażenia indywidualnego polskich żołnierzy. To efekt trwającej od 1,5 roku operacji Szpej, której celem jest modernizacja umundurowania oraz uzbrojenia i której rząd nadał wysoki priorytet. Podczas ubiegłotygodniowego forum Defence24 Days dwie polskie firmy przedstawiły swoją propozycję systemu wyposażenia „od stóp do głów” dla żołnierzy, którego zaletą ma być nie tylko kompleksowość, ale także modułowość i możliwość dostosowania do konkretnych potrzeb danego operatora.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.