Newsy

Złoty interes nadal opłacalny

2012-08-16  |  06:45
Mówi:Dorota Sierakowska
Funkcja:Analityk rynku surowców
Firma:DM BOŚ
  • MP4

    Mimo nie najlepszych wyników w ostatnich miesiącach, złoto jeszcze może dać zarobić. Tracący od września ubiegłego roku kruszec nie powinien zniechęcać inwestorów, zwłaszcza tych cierpliwych.Prawdopodobnie będzie to kilka lub nawet kilkanaście procent zysku w skali roku – ocenia Dorota Sierakowska, analityk rynku surowców Domu Maklerskiego BOŚ. Inwestycje w metale szlachetne powinny jednak stanowić niewielki procent naszego portfela inwestycyjnego.

    Rynek metali szlachetnych, szczególnie rynek złota od kilku lat rozpieszczał inwestorów, notując bardzo dobre wyniki. 

     – Praktycznie od dziesięciu lat cena złota systematycznie wzrastała w ujęciu rocznym – przypomina w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Dorota Sierakowska, analityk rynku surowców DM BOŚ. – Od 2002 roku nie zanotowaliśmy ujemnej stopy zwrotu

    Dziesięć lat temu za uncję złota inwestor płacił ok. 300 dolarów. Dziś jest warta pięć razy więcej. I to po kilku miesiącach spadków, bo sytuacja na rynku złota nie jest najlepsza. Od września ubiegłego roku kruszec stracił na wartości ponad 8 procent. Przed spadkami sprzed roku cena uncji była blisko przebicia granicy 2 tys. dolarów.

     – Sytuacja techniczna na wykresie złota nie jest korzystna dla strony popytowej – przyznaje Dorota Sierakowska. – Jeżeli inwestor liczy na zyski, powinien uzbroić się w cierpliwość.

    Analitycy uspokajają, że są to raczej krótkotrwałe wahania, ale inwestorzy nastawieni na szybki zysk mogą być rozczarowani.

     – Prawdopodobnie w kilkuletniej perspektywie inwestycja w złoto opłaci się – ocenia ekspertka DM BOŚ. – To ze względu na długoterminowe czynniki, które wpływają na ten rynek

    Takim czynnikiem jest m.in. inflacja. Metale szlachetne, w tym złoto, zyskują na jej wzroście. Ponadto kruszec wciąż traktowany jest jako bezpieczna inwestycja, czyli tzw. „spokojna przystań” w czasach kryzysu na rynkach finansowych. Jego notowania są i będą uzależnione od rozwoju światowej sytuacji gospodarczej.

     – Jeśli w gospodarce światowej nadal będziemy widzieć zawirowania, to wtedy prawdopodobnie inwestorzy, którzy ulokowali swój kapitał w złocie zyskają na tym – ocenia analityk DM BOŚ.

    Realnie, od kilku do kilkunastu procent w skali roku – oceniają analitycy, przypominając jednocześnie o konieczności zdywersyfikowania portfela inwestycyjnego. Nie warto przeznaczać na ten cel wszystkich swoich pieniędzy, a jedynie określoną ich część.

     – Na rynku złota także występują zawirowania cenowe i można na nim stracić, jeżeli się nie inwestuje umiejętnie – przypomina Dorota Sierakowska.

    Umiejętnie, czyli „z głową”, decydując miedzy innymi o formie przyszłej inwestycji.

     – Czy mają być to na przykład sztabki złota albo złote monety, czy też mają to być certyfikaty inwestycyjne, które są notowane na giełdzie – tłumaczy analityk Domu Maklerskiego BOŚ.

    I chociaż – jej zdaniem – bezpieczniejsze są inwestycje w złoto w "fizycznej" formie, czyli w sztabkach lub monetach, to wiąże się to czasem z koniecznością ponoszenia kosztów związanych np. z ich bezpiecznym przechowywaniem. Szczególnie, jeśli inwestor posiada znaczną ilość złota.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Ochrona środowiska

    Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie

    Zrównoważony rozwój staje się coraz ważniejszym elementem działalności firm produkcyjnych w Polsce – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie BASF Polska. Pomimo wysokiego poziomu takich deklaracji jedynie 10 proc. przedsiębiorstw ma już wdrożoną strategię w tym obszarze. Wiele podmiotów, zwłaszcza mniejszych, nie widzi korzyści z tym związanych. Aby wspierać firmy w transformacji ku zrównoważonemu rozwojowi, BASF Polska prowadzi program „Razem dla Planety”, który promuje i nagradza ekologiczne rozwiązania oraz zachęca do dzielenia się doświadczeniami w tym obszarze.

    Ochrona środowiska

    Fundusze Norweskie wspierają innowacje w polskich firmach. Ponad 200 projektów otrzymało granty o wartości 92 mln euro

    Ponad 200 projektów dofinansowanych kwotą 92 mln euro – taki jest bilans wsparcia z programu „Rozwój przedsiębiorczości i innowacje” z Norweskiego Mechanizmu Finansowego na lata 2014–2021. Mikro-, małe i średnie firmy mogły za pośrednictwem PARP otrzymać granty na realizację innowacyjnych projektów związanych z ochroną środowiska, jakością wód oraz poprawiających jakość życia. – Firmy, które skorzystały z Funduszy Norweskich, odnotowały korzyści biznesowe, efekty środowiskowe, ale też pozabiznesowe, społeczne – ocenia Maja Wasilewska z PARP.

    IT i technologie

    Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu

    Kwestia wykorzystania dzieł pisarzy do trenowania algorytmów sztucznej inteligencji budzi coraz większe kontrowersje. Część autorów kategorycznie zabrania takiego używania swoich prac, inni godzą się na to w zamian za proponowane przez niektóre wydawnictwa honoraria. Literaci są jednak zgodni co do tego, że teksty pisane przez SI nigdy nie wejdą do kanonu literatury pięknej. Technologia nie stworzy bowiem nowej wartości artystycznej, lecz powieli już istniejące schematy.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.