Mówi: | Dorota Sierakowska |
Funkcja: | finansistka, inwestorka, założycielka Girls Money Club |
Świadomość inwestycyjna mocno wzrosła w ciągu kilku ostatnich lat. Kobiety są nieco ostrożniejszymi inwestorkami niż mężczyźni
Pandemia, wojna, inflacja, czyli gwałtowne wydarzenia z ostatnich kilku lat, spowodowały, że Polacy zaczęli mocniej się interesować zachowaniem wartości swoich pieniędzy. Dzięki temu bardziej aktywnie oszczędzają i inwestują, korzystając z lokat, aktywnych i pasywnych funduszy inwestycyjnych, inwestując w akcje, obligacje czy złoto. Jak mówi Dorota Sierakowska, finansistka, inwestorka i założycielka Girls Money Club, kobiety inwestują mniej ryzykownie niż panowie, dzięki czemu ponoszą mniej strat, choć zmniejszają w ten sposób szanse na imponujące zyski.
– Co do zasady kobiety raczej zaczynają inwestowanie od bardzo bezpiecznych inwestycji, takich, które mają na celu zabezpieczenie kapitału, ulokowanie poduszki finansowej albo po prostu stworzenie długoterminowego portfela, opartego o szerokie inwestycje z całego świata, zarówno te akcyjne, jak i obligacyjne, czasem dodatek złota – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Dorota Sierakowska. – Natomiast mężczyźni mają co do zasady większą skłonność do ryzyka i to często wiąże się z tym, że to właśnie mężczyźni mają najbardziej spektakularne wyniki, ale też mają najbardziej spektakularne „wtopy”.
W ubiegłym roku firma iKsync oraz Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie przeprowadziły badanie „Polak inwestor 2023”, do którego dołączono suplement „Polki i ich inwestycje”. Z badania tego wynika, że regularne inwestowanie jest domeną mężczyzn (niemal 50 proc. ankietowanych wobec nieco ponad 30 proc. kobiet), ale to więcej pań planuje rozpoczęcie inwestowania (prawie co czwarta wobec 15 proc. panów). Kobiety są też znacznie bardziej surowe od mężczyzn w ocenie swojej wiedzy finansowej. 45 proc. z nich jest przekonane, że nie posiada jej w ogóle lub bardzo niewiele. Mniej niż co piąta podpisuje się pod stwierdzeniem, że w świecie finansów orientuje się bardzo dobrze lub na poziomie profesjonalnym. Panowie przekonani są o własnych wysokich umiejętnościach dwukrotnie częściej. Generalnie jednak wiedza finansowa Polaków bez względu na płeć w ostatnich latach mocno wzrosła.
– Sposób inwestowania kobiet i mężczyzn zmienił się znacząco na przestrzeni ostatnich lat. Po pierwsze, dużo bardziej dbamy o edukację finansową, bo trochę wymusiło to na nas życie. Mamy okresy niepokojów, krachów, kryzysów związanych z wojnami, konfliktami, pandemią. Te czynniki w ostatnich latach przyczyniły się do tego, że zaczęliśmy bardziej interesować się tym, co ma realny wpływ na nasze pieniądze – zauważa finansistka. – Oczywiście wisienką na torcie była wysoka inflacja, która uświadomiła nam, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, że nasze pieniądze faktycznie potrafią tracić na wartości nawet znacząco, jeżeli my z nimi nic nie zrobimy, jeżeli ich nie zainwestujemy.
Drugim elementem, który sprzyja inwestowaniu, jest łatwiejszy niż jeszcze kilka lat temu dostęp do instrumentów z ekspozycją na globalny rynek, które są dobrymi narzędziami do długoterminowego inwestowania. Dzięki temu kobiety, zazwyczaj bardzo zabiegane, mają możliwość inwestowania szybko, w prosty i niewymagający czasu sposób. Przykładem są fundusze inwestycyjne, zarządzane aktywnie lub pasywne (indeksowe lub ETF-y). Daje to możliwość stworzenia portfela zdywersyfikowanego pod względem geograficznym oraz typu aktywów.
Panie chętniej niż panowie inwestują w instrumenty bezpieczne. Ponad połowa deklaruje lokowanie pieniędzy w obligacjach skarbowych. Te detaliczne, które kupuje się samemu w państwowych bankach lub przez internet, mają oprocentowanie stałe lub zmienne, oparte na inflacji lub stopie referencyjnej NBP. Zdecydowaną przewagę kobiet widać w segmencie lokat walutowych i złotowych (choć tu w mniejszym stopniu), a także nieruchomości i kruszców. Bardziej ryzykowne aktywa, takie jak akcje, kryptowaluty czy surowce nieszlachetne, to domena mężczyzn. Obie płcie niemal równie chętnie inwestują w jednostki funduszy inwestycyjnych czy start-upy.
– Bardzo często inwestorzy wybierają takie instrumenty, które są do nich jak najlepiej dopasowane. Przykładowo inwestycje w ETF-y w ostatnich latach stały się szalenie popularne, wręcz modne, dlatego że jest to instrument dopasowany do bardzo szerokiego grona osób – wskazuje Dorota Sierakowska. – Inwestycje w fundusze ETF są dobre zarówno dla kobiet, jak i dla mężczyzn, dla osób młodszych, jak i dla osób bardziej doświadczonych, zarówno dla inwestorów indywidualnych, jak i instytucjonalnych, bo fundusze też inwestują w inne fundusze ETF. Mamy więc do czynienia z instrumentem, który jest bardzo wszechstronny. Można dobrać sobie na przykład ETF, który jest oparty tylko o akcje globalne, albo o akcje i obligacje, o złoto. Przede wszystkim dodatkowo można te ETF-y opakować w jakieś produkty emerytalne, bo przecież możemy też inwestować w ETF-y poprzez IKE czy IKZE.
Czytaj także
- 2025-06-12: Wakacje wyzwaniem dla operatorów komórkowych. W najpopularniejszych kurortach ruch w sieci rośnie nawet pięciokrotnie
- 2025-06-13: Kobietobójstwo jest typem przestępstwa niedookreślonym przez polskie prawo. Świadomość na ten temat jest wciąż zbyt mała
- 2025-05-29: Trwają prace nad zmianami w finansowaniu kolei. Obecny system powoduje duże problemy branży i brak konkurencyjności transportu szynowego
- 2025-05-23: Kolejne 9 mld zł trafi na budowę i modernizację sieci energetycznych. Inwestycje pomogą wyeliminować ryzyko blackoutu
- 2025-05-26: Dyrektywa o przejrzystości płac zmniejszy lukę płacową między kobietami a mężczyznami. Obniży za to skłonność pracodawców do podwyżek
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
- 2025-06-09: Polacy odczuwają brak wiedzy na temat inwestowania. Może to sprzyjać podejmowaniu nieracjonalnych decyzji finansowych
- 2025-05-09: Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie
- 2025-04-29: Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Polskie przedsiębiorstwa otwarte na transformację w kierunku gospodarki obiegu zamkniętego. Nowa mapa drogowa mogłaby w tym pomóc
Do 2030 roku z gospodarki o obiegu zamkniętym ma pochodzić co czwarty surowiec. Aby przyspieszyć ten proces, w Polsce potrzeba nowej, międzysektorowej Mapy Drogowej dla Gospodarki o Obiegu Zamkniętym – wskazywali eksperci w trakcie Polish Circular Forum. Obecny dokument nie spełnia już swojej roli i wymaga aktualizacji. Na braku jasnych przepisów i systemu wsparcia najbardziej cierpią przede wszystkim małe i średnie przedsiębiorstwa. – Z naszych badań wynika, że tylko 3–3,5 proc. firm z sektora MŚP jest świadomych i przygotowanych do transformacji – ocenia Agnieszka Zdanowicz, wiceprezes Klastra Gospodarki Cyrkularnej i Recyklingu.
Prawo
Wspólna polityka rolna do deregulacji. Trwają prace nad uproszczeniami dla rolników

Prawie 1,6 mld euro – tyle mają wynieść roczne oszczędności dla rolników po uproszczeniu wspólnej polityki rolnej. Zaproponowany w maju przez Komisję Europejską pakiet zmian zakłada redukcję części obowiązków administracyjnych, które dziś spoczywają na rolnikach ubiegających się o unijne wsparcie. Szczególnie dotyczy to płatności dla drobnych rolników. Jak podkreślają eksperci, wszelkie zmiany, które będą działać na rzecz konkurencyjności unijnego rolnictwa, są wskazane, ale przy uwzględnieniu wysokiego poziomu bezpieczeństwa żywności.
Polityka
W rosyjskiej niewoli może przebywać kilkadziesiąt tysięcy Ukraińców. Napięta sytuacja geopolityczna sprzyja Rosji

W rosyjskiej niewoli przebywa około 10 tys. obywateli Ukrainy, z czego ponad 8 tys. to żołnierze. Łącznie jednak może ich być nawet kilkukrotnie więcej. ONZ podaje, że ponad 95 proc. ukraińskich jeńców wojennych jest poddawanych torturom. – Pogarszająca się sytuacja międzynarodowego bezpieczeństwa i wzrost wpływów do budżetu Federacji Rosyjskiej ze względu na wzrost cen ropy mogą się negatywnie odbić na planowanych wymianach jeńców – ocenia Michał Dworczyk, wiceprzewodniczący Komisji Bezpieczeństwa i Obrony w Parlamencie Europejskim.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.