Newsy

Święta Bożego Narodzenia sprzyjają czynieniu dobra. Aż 83 proc. Polaków drobne dobre uczynki robi również na co dzień

2017-12-22  |  06:15

Polacy chętnie angażują się w duże akcje charytatywne wspierające potrzebujących. Wielką wartość przypisujemy też drobnym pozytywnym uczynkom, które wpisują się swobodnie w naszą codzienność. Według badania „Podejście Polaków do czynienia dobra” przeprowadzonego przez Kantar Millward Brown dla firmy Wawel w ramach kampanii „Czujesz się dobrze, czynisz dobrze”, aż 93 proc. Polaków deklaruje, że to właśnie uśmiech, miłe słowo i ciepły gest ofiarowane innym oraz serdeczności otrzymywane w odpowiedzi to wyjątkowo cenne symbole wyrażania pozytywnych emocji. Sprawdza się tu idealnie zasada, w myśl której mamy większą chęć zrobienia dobrego uczynku, gdy dobrze się czujemy.

 Święta skłaniają nas do tego, żebyśmy dużo więcej dobrego robili dla innych. Jest to czas, w którym częściej się o tym mówi, co skłania nas do nierzadko spektakularnych zachowań w obdarowywaniu innych i niesienia dużej pomocy potrzebującym. Jeśli jednak chodzi o drobne rzeczy, to okazuje się, że dobro czynimy na co dzień – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes dr Tomasz Sobierajski, socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego.

Jak wynika z badania „Podejście Polaków do czynienia dobra” przygotowanego przez Kantar Millward Brown dla firmy Wawel, aż 93 proc. badanych ocenia, że ważne są codzienne dobre uczynki, w tym także pozytywne gesty wykonywane w stronę innych osób. Aż 80 proc. zgadza się, że czynieniem dobra są serdeczny gest i bycie po prostu dobrym dla innych oraz ciepłe słowo.

– Dobro czynione na co dzień przejawia się w czymś, co nazywam „triadą dobra”, na którą składa się: uśmiech, dobre słowo i miły gest. Zdaniem badanych Polaków te drobne rzeczy liczą się dla nas dużo bardziej niż np. pomoc finansowa. To właśnie im przypisujemy ogromną moc, są dla nas bezcenne. Natomiast od święta staramy się, żeby dobro, które ofiarowujemy innym, było bardziej okazałe, znaczące – tłumaczy Sobierajski.

Badanie dowiodło, że dla większości ankietowanych ważne jest bycie dobrym człowiekiem. Znalazło się to na trzecim miejscu wśród czynników warunkujących szczęśliwe życie, tuż za zdrowiem i udanym małżeństwem.

– Jeśli zapytamy Polaków o dobro zupełnie spontanicznie, wyobrażają je sobie jako wielkie wydarzenie, za którym kryje się ogromny wysiłek, starania i pieniądze. Natomiast kiedy dopytujemy badanych, to okazuje się, że dobro to dla nich również te drobne rzeczy – wyjaśnia socjolog z UW.

Choć Polacy są surowi w ocenianiu siebie, to okazuje się, że na co dzień czynimy dużo dobra – ok. 83 proc. Polaków deklaruje, że w ciągu ostatniego tygodnia uczyniło coś dobrego dla innych (84 proc. kobiet i 82 proc. mężczyzn). Jednocześnie 72 proc. osób przyznaje, że przez ostatnich kilka dni doświadczyli dobra ze strony innych.

– Jedną z naszych największych wad jest to, że dość źle o sobie myślimy jako społeczeństwo. Na co dzień robimy dużo dobrych rzeczy dla innych, ale sami tego nie doceniamy. A moglibyśmy się dużo bardziej chwalić, bo mamy czym – przekonuje dr Tomasz Sobierajski.

O dobre uczynki nie jest jednak łatwo, gdy sami mamy zły nastrój. Im lepsze samopoczucie mamy, tym chętniej pomagamy i jesteśmy życzliwsi dla innych. Blisko połowa badanych Polaków przyznała, że łatwiej im przekazywać impulsy dobra, kiedy sami czują się szczęśliwi. Co ciekawe, najczęściej taką korelację wskazywały osoby z wyższym wykształceniem (ok. 61 proc. przy 42 proc. u osób z wykształceniem podstawowym).

Niewątpliwie słodycze kojarzą nam się często z czymś, co wprawia nas w dobry nastrój i wywołuje wspomnienia ciepłych, miłych spotkań w gronie bliskich. Przyczynia się do tego zapewne zawarty w ziarnie kakaowca tryptofan, związek chemiczny odpowiedzialny za podnoszenie w mózgu poziomu serotoniny – hormonu szczęścia. Czekolada ma jeszcze jeden atut. Wspomagając produkcję dopaminy, ma swój udział w wywoływaniu naszej radości, często są to tzw. motyle w brzuchu towarzyszące stanom zakochania. W euforii czujemy się silnie zmotywowani do czynienia dobra, a także skutecznie poddajemy impuls do działania innym.

Z analizy wynika także, że czynienie dobra nie jest cechą nabytą, lecz związaną z kulturą i otoczeniem. Dlatego ważna jest edukacja najmłodszych i wpajanie im, jak czynić dobro. Z badania „Podejście Polaków do czynienia dobra” można wywnioskować, że aż 96 proc. rodziców uczy swoje dzieci, że warto być życzliwym i wysyłać pozytywną energię innym. To napawa optymizmem.

– Dobro to nie jest coś, z czym dzieci się rodzą. Badani podkreślają, że to na nas dorosłych – rodzicach, opiekunach spoczywa przywilej pokazania im, ile możliwości kryje dobro. Jak wspaniale je czuć i dzielić się nim. Dzieci są bystrymi obserwatorami, chłoną błyskawicznie nasze reakcje, naśladują gesty, a potem powielają je w relacjach z innymi. Dlatego wspomniana triada: miły gest, ciepłe słowo, uśmiech są fundamentem kształtowania kodeksu zasad i wartości najmłodszych. Myślmy o tym jak o wyjątkowym prezencie ofiarowywanym na co dzień i od święta – podkreśla dr Tomasz Sobierajski

Potrzeba czynienia i zdolność rozprzestrzeniania dobra świetnie funkcjonuje w świecie emocjonalnym kobiet oraz u osób z wyższym wykształceniem. Pozytywne wzorce przekazywane dzieciom, wydobywanie ich najpiękniejszych emocji i nakłanianie do tego, by dzieliły się nimi z innymi, może być zalążkiem ich ważnych działań w dorosłym życiu, np. tego, że otworzą się i zaangażują w szereg szczytnych akcji w naturalny sposób. Specjaliści podkreślają, że często wynika to z dużych pokładów dobra, które czerpały od bliskich i otoczenia, a potem je z zapałem naśladowały. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Polscy producenci papryki mierzą się z silną konkurencją z Hiszpanii czy Holandii. To prowadzi do spadku cen poniżej kosztów produkcji

Sezon na polską paprykę niedawno się rozpoczął, a jego szczyt przypada na początek sierpnia, kiedy krajowego warzywa jest pod dostatkiem. Jednocześnie – jak co roku – w momencie pojawienia się polskiej papryki na sklepowych półkach ta pochodząca z Holandii tanieje w ciągu kilku dni o 50 proc. – alarmuje Zrzeszenie Producentów Papryki RP i podkreśla, że polskich producentów nie stać na konkurowanie z takimi praktykami. Z każdym rokiem borykają się oni z postępującymi spadkami opłacalności upraw. Zrzeszenie apeluje do resortu rolnictwa i premiera o podjęcie kroków w celu obrony krajowej produkcji, a konsumentów o wybieranie polskiej papryki na sklepowych półkach.

Media i PR

Samoregulacja branżowa ogranicza udział farmaceutów w reklamach i ich współprace płatne. Złamanie tych zasad grozi wszczęciem postępowania

Wizerunku farmaceuty nie można wykorzystywać nie tylko w reklamach leków i wyrobów medycznych. Przyjęta w tym roku nowelizacja Kodeksu Etyki Farmaceuty precyzuje zasady dotyczące udziału farmaceutów w reklamach, zakazując promowania przez nich również suplementów diety i żywności specjalnego przeznaczenia medycznego. Nowe przepisy dotyczą również ograniczeń w funkcjonowaniu farmaceutów w mediach społecznościowych. – Choć kodeks etyki nie jest powszechnie obowiązującym prawem, to jeżeli farmaceuta dopuści się działań, które będą niezgodne z zakazem reklamowym przewidzianym w kodeksie, może wobec niego zostać wszczęte postępowanie dyscyplinarne – przypomina adwokatka Katarzyna Kęska-Burska.

Sport

Igrzyska w Paryżu znacznie tańsze od poprzednich letnich imprez sportowych. Choć gości jest mniej, niż oczekiwano, korzyści mogą być znaczące

Trzy ostatnie letnie igrzyska przed Paryżem kosztowały łącznie 51 mld dol. Przekroczyły budżet o 185 proc. i to nie licząc dróg, kolei czy innej infrastruktury, które często kosztują więcej niż sama impreza – wynika z badania Uniwersytetu Oksfordzkiego. Igrzyska w Paryżu są jednymi z najtańszych – ich koszt przed rozpoczęciem imprezy szacowano na ok. 9 mld dol. Koszty te niekoniecznie muszą się zwrócić, zwłaszcza ze względu na niższe niż oczekiwane zainteresowanie. – Takich imprez jak igrzyska olimpijskie czy mundial nie można jednak rozpatrywać wyłącznie w kategoriach prostych przychodów. To są potężne narzędzia o charakterze geostrategicznym, wręcz geopolitycznym – ocenia Grzegorz Kita, prezes Sport Management Polska.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.