Mówi: | Ryszard Hordyński, dyrektor ds. strategii i komunikacji, Huawei Polska dr hab. n. med. Wojciech Kukwa, współzałożyciel startupu Clebre Maciej Migacz, prezes Clebre |
Sztuczna inteligencja i innowacyjne technologie coraz bardziej zmieniają medycynę. Polskie start-upy odnoszą na tym polu duże sukcesy
W ostatnich latach nastąpił gwałtowny wzrost zainteresowania rozwiązaniami medycznymi opartymi na sztucznej inteligencji, telemedycynie i innowacyjnych technologiach. Specjalistyczne urządzenia połączone z aplikacjami są wykorzystywane m.in. do walki z nowotworami, niepłodnością, zaburzeniami oddychania czy urazami okołoporodowymi, co odzwierciedla tegoroczna, trzecia edycja konkursu Huawei Startup Challenge. Zgłosiło się do niej prawie 170 polskich start-upów, które tworzą innowacje i wykorzystują nowe technologie na rzecz ochrony zdrowia. Jury wyłoniło właśnie trójkę najlepszych, które dostały szansę, aby zaistnieć ze swoją innowacyjną działalnością w obszarze medtech na jednej z największych start-upowych scen w Europie Środkowo-Wschodniej oraz dotrzeć do potencjalnych inwestorów.
– Technologie w istotny sposób zmieniają medycynę. Zwłaszcza w czasie pandemii COVID-19 mogliśmy zauważyć ogromny wzrost zastosowania cyfrowych technologii w tym obszarze. Konsultacje na odległość czy wdrożona w Polsce z sukcesem e-recepta mogły zadziałać zdalnie właśnie dzięki cyfryzacji – mówi agencji Newseria Biznes Ryszard Hordyński, dyrektor ds. strategii i komunikacji Huawei Polska.
Z ubiegłorocznego raportu „Top Disruptors in Healthcare”, opracowanego m.in. przez Polską Federację Szpitali i Koalicję AI w zdrowiu pod patronatem PARP, wynika, że start-upy z sektora medtech stanowią 13 proc. takich podmiotów na polskim rynku i inwestuje w nie coraz więcej firm. Autorzy raportu zidentyfikowali w sumie ok. 380 takich spółek, spośród których najwięcej działa w obszarze onkologii i kardiologii. Statystyki z raportu pokazują też, że w ostatnich latach nastąpił gwałtowny wzrost zainteresowania rozwiązaniami medycznymi opartymi na AI/machine learningu – prawie połowa badanych start-upów zadeklarowała, że na nich opiera swoje rozwiązania. Dalej znalazła się też telemedycyna, rozwój urządzeń medycznych i samodzielnych aplikacji IT.
– Nowe technologie mogą zdecydowanie zmienić system opieki zdrowotnej, będą ułatwiać proces diagnostyczny i leczniczy. Przede wszystkim one zwiększają możliwości analizy danych, które dzisiaj w większości są bardzo trudne do obróbki ręcznej przez lekarzy, pielęgniarki i personel medyczny. A nowe technologie mogą spowodować, że wszystkie te dane, których gromadzimy coraz więcej, będą analizowane i oceniane w zupełnie inny, nowy sposób – mówi dr hab. n. med. Wojciech Kukwa, współzałożyciel start-upu Clebre.
Rozwój technologiczny w medycynie odzwierciedla tegoroczna, trzecia edycja konkursu Huawei Startup Challenge. Zgłosiło się do niej prawie 170 polskich start-upów, które tworzą innowacje i wykorzystują nowe technologie na rzecz ochrony zdrowia.
– Idea Huawei Startup Challenge jest dość prosta. Jesteśmy na tutejszym rynku od 20 lat i staramy się tu wspierać innowacyjne pomysły i technologie. Staramy się też, żeby Polska mogła uczestniczyć w globalnym wyścigu technologicznym – mówi Ryszard Hordyński.
Huawei Startup Challenge to program wsparcia młodych innowatorów i start-upów pozytywnego wpływu, które tworzą technologie na rzecz realizacji celów zrównoważonego rozwoju wyznaczonych przez ONZ. Trzecia edycja tego konkursu, organizowana we współpracy ze Startup Academy, skupia się właśnie na zdrowiu i innowacjach medycznych. Dzięki niej młode przedsiębiorstwa mają szansę zaistnieć ze swoją innowacyjną działalnością w obszarze medtech na jednej z największych start-upowych scen w Europie Środkowo-Wschodniej oraz dotrzeć do potencjalnych inwestorów.
– Start-upy dostają całą gamę narzędzi promocji, są w stanie się zaprezentować przed bardzo szacownym gronem. To stwarza im dużą szansę na dalszy wzrost – mówi dyrektor ds. strategii i komunikacji Huawei Polska. – Tegoroczną edycję oceniamy jako niezwykle udaną. Zgłosiło się sporo twórców innowacyjnych rozwiązań, z których trzy najlepsze nagradzamy. Mam nadzieję, że w przyszłości te pomysły zostaną wdrożone na szeroką skalę i będą skutecznie wspierać szeroko pojęty obszar ochrony zdrowia.
Wśród start-upów, które zgłosiły się do tegorocznej edycji Huawei Startup Challenge, ponad 40 proc. zaprojektowało nowatorskie aplikacje mobilne, a 5 proc. stworzyło wearables, czyli ubieralne urządzenia monitorujące pracę organizmu. Wiele firm zdecydowało się też podjąć tematykę zdrowia psychicznego – technologie związane z leczeniem depresji, zaburzeń lękowych albo oferujące pomoc w kryzysie psychicznym stanowiły 9 proc. zgłoszeń.
Jury wyłoniło spośród ich wszystkich 10 finalistów, którzy w trakcie kilkumiesięcznego programu usprawniali strategie rozwoju swoich biznesów i konfrontowali swoje nowatorskie idee z mentorami, starając się przekonać ekspertów do swoich pomysłów.
– Udział w konkursie Huawei Startup Challenge to dla nas przede wszystkim duża mobilizacja, możliwość zaprezentowania naszego rozwiązania szerszemu gronu i poznania wielu innych, ciekawych rozwiązań – mówi Maciej Migacz, prezes Clebre.
To właśnie ta spółka zdobyła w tegorocznej edycji konkursu pierwsze miejsce i nagrodę główną w wysokości 100 tys. zł. Clebre to osobisty system do diagnostyki i terapii zaburzeń snu i oddychania. Bazuje na czujniku przyklejonym do szyi, który zbiera dane dotyczące oddychania i zachowań w trakcie snu.
– Nasz system opiera się na małym urządzeniu, które pacjent może mieć w domu i samemu monitorować swój sen. Czujnik przykleja się do szyi specjalnym plastrem medycznym i to urządzenie monitoruje przez noc wiele parametrów odpowiadających za sen i oddychanie. Dzięki temu możemy badać je w dłuższym okresie, w warunkach domowych, w sposób bardziej spersonalizowany – mówi dr hab. n. med. Wojciech Kukwa.
– W dużym skrócie chodzi o to, że bezdechy senne są przewlekłym problemem, który występuje u różnych ludzi, ma różną postać i w związku z tym musi być leczony w różny sposób. Nie ma jednego przepisu na to, żeby pozbyć się tych bezdechów, co oczywiście prowadzi nas do różnych sposobów leczenia. I nasz system Clebre jest rozwiązaniem, które pomaga nawigować w tym procesie leczenia – dodaje prezes spółki Maciej Migacz. – Udział w Huawei Startup Challenge i główna nagroda pomogą nam między innymi w zwiększeniu rozpoznawalności tego rozwiązania, żebyśmy mogli przyciągnąć do siebie więcej osób, które cierpią z powodu bezdechów, i żebyśmy mogli je skutecznie leczyć.
Drugie miejsce w konkursie i nagrodę w wysokości 60 tys. zł zdobył startup Oasis Diagnostics, który zaprojektował wyrób medyczny ONIRY, przeznaczony do diagnostyki urazów okołoporodowych. Urządzenie jest wspomagane algorytmami uczenia maszynowego, dzięki czemu możliwe jest nie tylko przebadanie pacjenta i interpretacja wyniku, ale i gromadzenie danych w celach terapeutycznych i naukowych.
Na trzecim miejscu uplasował się PioLigOn z pierwszym na świecie algorytmem komputerowym do szybkiego projektowania nienaturalnych peptydów, które służą tworzeniu nowych leków na choroby rzadkie. Spółka, która według jury reprezentuje całkowicie nowe podejście obliczeniowe do projektowania leków, dostała na rozwój swojego rozwiązania 40 tys. zł. Natomiast nagrodę publiczności, przyznaną głosami widzów, otrzymał start-up Uhura Bionics, który stworzył protezę sztucznej, elektronicznej krtani dla osób pozbawionych strun głosowych.

Rośnie zapotrzebowanie na wirtualnych ludzi. Pracują w cyfrowym świecie, ale sprawdzą się też w opiece nad seniorami

UE pracuje nad uregulowaniem kryptowalut. Projektowane regulacje już częściowo nie nadążają za błyskawicznym rozwojem tego rynku

Centra danych chcą redukować swój ślad węglowy. Inwestują nie tylko w zieloną energię, lecz także w odpowiednie materiały budowlane i systemy chłodzenia
Czytaj także
- 2023-09-19: Polski system ochrony zdrowia w coraz większym stopniu wspierany przez medycynę prywatną. Eksperci: Trzeba usankcjonować tę współpracę
- 2023-09-07: Nowe przepisy ułatwią i przyspieszą uzyskiwanie odszkodowań za błędy medyczne. Decyzję o rekompensacie w ciągu trzech miesięcy podejmie Rzecznik Praw Pacjenta
- 2023-09-14: Rektorzy uczelni ekonomicznych: Czas oprzeć rozwój gospodarki na nauce i innowacjach. Każda zainwestowana w ten cel złotówka zwraca się nawet 13 razy
- 2023-09-01: Instytut Zdrowia i Demokracji: Blisko połowa badanych palaczy raportuje lepszą kondycję zdrowotną po przejściu na podgrzewacze tytoniu. Większość nie zamierza wracać do tradycyjnych papierosów
- 2023-08-28: Polskim start-upom biotechnologicznym trudniej jest pozyskiwać środki od inwestorów finansowych w dobie wysokich stóp procentowych. Chętni są za to globalni inwestorzy strategiczni
- 2023-08-14: Środowisko medyczne przygotowuje się na sezon zachorowań na grypę i COVID-19. Spodziewa się sporej liczby zachorowań
- 2023-08-08: Opiekunowie medyczni czekają na uregulowanie zawodu. Ich sytuacja zawodowa na razie pod znakiem zapytania
- 2023-09-14: Ewa Jakubiec (Miss Polonia 2023): Od trzech lat pracuję w klinice medycyny estetycznej i wiążę z tym swoją przyszłość. Pomagam pacjentom zmagającym się z łysieniem
- 2023-08-01: Szachy biją rekordy popularności wśród fanów e-sportu. Społeczność graczy wciąż czeka na uznanie ich za dyscyplinę olimpijską
- 2023-08-08: ESA chce zapewnić Europie najbezpieczniejszy na świecie system komunikacji. Pomogą w tym polskie firmy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii


Prawo

VFS Global o aferze wizowej: Decyzje o wydaniu wiz podejmowali konsulowie, a nie nasi pracownicy
Wciąż nie milkną echa afery wizowej, która przetoczyła się w ostatnich tygodniach przez polskie i zagraniczne media. VFS Global – jedna z trzech firm świadczących dla polskiego MSZ usługi tzw. outsourcingu wizowego – informuje, że jakiekolwiek nieprawidłowości w wydawaniu wiz nie mogą mieć związku z jej działaniami, ponieważ zwyczajnie nie ma takiej możliwości – żaden z jej pracowników nie ma wpływu na decyzję o wydaniu albo odmowie wydania wizy. Spółka przez ponad 10 lat świadczyła usługi w zakresie pośrednictwa wizowego na rynkach Turcji, Indii, Chin i Białorusi. Teraz, zgodnie z decyzją MSZ, wstrzymała obsługę administracyjną wydawania polskich wiz. Nie wyklucza jednak kontynuacji współpracy.
Przemysł
Przez trudną sytuację gospodarczą średnie firmy produkcyjne odkładają na później plany cyfryzacji. Brak finansowania wciąż jest podstawową barierą

W ubiegłym roku miało miejsce znaczące przyspieszenie cyfryzacji w polskich przedsiębiorstwach produkcyjnych. Jednak w tej chwili trudne otoczenie gospodarcze hamuje plany i ambicje firm dotyczące tego obszaru. Z opracowanego przez Siemens Polska raportu „Digi Index 2023” wynika, że wskaźnik cyfrowej dojrzałości cyfrowej średnich przedsiębiorstw spadł w tym roku do poziomu 1,8 w porównaniu do 2,4 w ubiegłym. Jako główny hamulec na drodze do transformacji cyfrowej w tegorocznej edycji raportu przedsiębiorstwa po raz kolejny wskazały na ten sam czynnik, czyli niewystarczające budżety. Nieco szybciej niż średnie firmy cyfryzują się duże podmioty, dysponujące większymi zasobami na ten cel.
Transport
Polska potrzebuje więcej zakładów recyklingu baterii litowo-jonowych. To kluczowe w obliczu transformacji energetycznej i odchodzenia od aut spalinowych

Wraz z rozwojem elektromobilności rośnie zapotrzebowanie na zakłady zajmujące się utylizacją akumulatorów. Sektor ten dopiero powstaje, ale już za kilka lat liczba zużytych ogniw wzrośnie lawinowo. Choć udaje się je recyklingować w 99 proc., a odzyskiwane surowce mają krytyczne znaczenie dla gospodarki, to zdaniem ekspertów potrzebne jest wsparcie na szczeblu rządów. Chodzi o niską świadomość społeczną i wynikającą z niej niechęć do powstawania takich zakładów w pobliżu zabudowań. O konieczności takich inwestycji rozmawiali eksperci podczas Kongresu Nowej Mobilności w Łodzi.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.